Maniek&Zosia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 14, 2007 23:02 Maniek&Zosia

przeniosłem wątek na KOTY bo podobno w KOCIARNI Duzi piszą głownie o takich jak ja, z ogonami, którzy jeszcze nie mają domu.A ja dom już mam, i mam swoją własną Dużą.Aczkolwiek, ostatnio troche nastroj mi sie obniżył, bo Duża ciagle za tą Chudą lata.Zszedłem na drugi plan :( Chociaż może ta Chuda sie przyda na coś z czasem.Jak Duża wychodzi to przynajmmniej jest na kogo patrzeć.
Słyszałem, że jutro albo w te dni, kiedy Duzi nie pracują, ma być jakaś sesja zdjęciowa.Co to jest?Domyślam sie, że skutkiem sesji są te kolorowe obrazki, które Duzi oglądają.
Przed momentem sie troche rozkreciłem i biegam sobie z Małą Czarną.Nawet pomrukiwać zacząłem.Jak Mała może to ja też chcę!
Maniek

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lut 14, 2007 23:12

Witaj maniek, a wpuścisz czasem tę chuda do kompa? :D
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Śro lut 14, 2007 23:40

Ty, Manias, przyznaj no się - lubisz tę Chudą, co? ;) Ja ją lubię, bo czorna tak jak ja (nawet kiedyś u weta jedna duża myślała, że to moja córka; w sumie to mogłaby nawet być córką, taką przybraną) i przeurocza. Widziałam na kolorowych obrazkach, że przytyła. To dobrze. U nas jakoś nie mogła przytyć. A tak w ogóle to fajnie, że do Was trafiła. Martwiłyśmy się z Dużą, że może nikt takiej chudej nie zechce... A jak już ktoś zechciał, to od razu najlepszy na świecie Domek :D Jestem pewna, że nauczysz Zośkę wszystkiego, co musi umieć, wiesz: skakania po szafach, budzenia Dużych w nocy, polowania na ludzkie nogi (z ukrycia, wtedy najzabawniej), wykradania Im żarcia i przeróżnych innych fajnych rzeczy (w końcu ktoś doświadczony ją nauczy, bo ja to szkoda gadać - wskoczyć umiem jedynie na krzesło, nie wyżej, a wykradać jedzenie się troszkę jednak obawiam, bo potem Duża mnie straszy jakąś Biegunką). Dobra, Maniek, idziemy spać wszystkie 5 (mamy nową Chudą, tym razem w paski jest, hm, nawet trochę do Ciebie podobna, tylko bez białej buzi i trochę inny układ pasków). Całuski, kochany, trzymaj się i wymiziaj Czarną.

Ink

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lut 14, 2007 23:47

Acha, i jeszcze jedno. Mówię, bo wiem z doświadczenia. Nie zszedłeś na drugi plan. W żadnym wypadku. Ja też tak myślałam, gdy po raz pierwszy wprowadził się do nas kot. Była to Milka. I strasznego doła złapałam, myślałam, że to już koniec, że Dużej się znudziłam i wzięła następnego, lepszego. A tu nic z tych rzeczy :) Wiesz, ja tak sobie myślę, że ci nasi Duzi to po prostu kochają wszystkie koty. Równo. Czyli jeśli biorą kolejnego, to tylko dobrze dla nas - bo to oznacza, że mamy fajnych Dużych. Ja tam kocham moją Dużą i wiem na 100%, że Ona kocha mnie równie mocno, nawet, gdy zajmuje się więcej innym kociakiem. Serio. Oni się tak zajmują Zośką, bo mała jeszcze jest, trochę chora. Potem wszystko się ustabilizuje, mówię Ci :)
Ink

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 15, 2007 13:15

wreszcie dostałam sie do kompa.Ten duży z ogonem ciagle klika i mnie nie wpuszcza, bo twierdzi, ze wie wszystko lepiej.A ja chcialam sie poduczyć troche jak sie z netu korzysta.Z drugiej strony, musze przyznac, że ten duży z ogonem to naprawdę dużo wie i rozumie.Podoba mi sie, jest taki duży i silny.I taaaki wysoki.
Obserwuję go cały czas, ale sama sobą też umiem się zająć.Nie myślcie, że taka głupia jestem.
Duży z ogonem nauczył mnie już kilku sztuczek.Umiem już ostrzyć moje ostre końcówki tam gdzie on, wskakiwać do tego dużego stojącego pudła, gdzie tak ładnie pachnie a Duzi patrzą tam po kilka razy jak jest jasno.Z tego pudła to w ogóle Duzi zawsze jakieś ciekawe rzeczy wyjmują bo jakiś czas temu zdążyłam to zauważyć.Nauczyłam sie też jeść to takie płaskie pachnące o różnych smakach, co Duzi czasami kładą na kolejne płaskie coś, które najpierw smarują.To płaskie pachnące to podobno wędlina.Duży z ogonem bardzo często to je, bo wie dokładnie gdzie sie to znajduje.Jaki on mądry-ach.Na początku nie umiałam tego jeść.Duża mówila, ze ja za bardzo gryzę i drapię ostrymi końcówkami jak mnie karmi tym płaskim, ale już umiem :D
Tak w ogóle to ten Duży w białym fartuchu coś zrobił i nie mam już takich ostrych końcówek.Więc pomyslałam sobie, ze skoro nie są takie ostre to pójdę dużego z ogonem ugniatać.Dorwałam go jak ugniatał moją Dużą-aż sie zdziwiłam, taki duży i ugniata.Ale cóż.Ja też zaczęłam ugniatać, ale nie Duża tylko dużego z ogonem.I tak leżeliśmy we trójkę.Miło było i tak cieplutko.
Zosia

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 15, 2007 16:28

Poprosimy zdjatka tej uroczej dwójki...

Margott32

 
Posty: 439
Od: Pt gru 29, 2006 19:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 15, 2007 17:07

Nasza Duża dostała jakieś takie pudełko od naszego Drugiego Dużego, który jest większy od naszej Dużej.Podobno dzięki temu pojawią za jakiś czas te kolorowe obrazki.Na razie możemy wrzucić adres takiej strony (tak mówi Duża), na której podobno są właśnie kolorowe obrazki.My jesteśmy na tych obrazkach i jeszcze inni z ogonami.Duża powiedziała, ze są tam jakieś dwie małe z ogonami, które zabrała spod tego budynku, gdzie było kilkanaście innych z ogonami.
Słyszeliśmy, że jeszcze parę z ogonami tam zostało pod tym budynkiem (hotel Walter w Toruniu- tak Duża tłumaczy).A my tu mamy tak dobrze u Dużej, cieplutko, papeniu na zawołanie, pieszczoty......
Maniek&Zosia.
P.S.Słyszałem, ze Chuda Mała Czarna średnio wygląda na tych obrazkach, dlatego Duża planuje zrobić jakies inne obrazki.
P.S.Oto stronahttp://kotosy.prv.pl/

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 15, 2007 17:56

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 15, 2007 20:10

Witam.Jeśli chodzi o to moje zdjęcie, to ziewałem.Ale to stare zdjęcie, mały jeszcze wtedy byłem.A Aśka nie jest ze mną spokrewniona.Duża mówi, że zabrała ja spod tego hotelu.Aśka mieszka z Bartkiem u babci mojej Dużej.
A Pysia jest u mamy Dużego mojej Dużej.Ostatnio słyszałem, ze Pysia może z nami zamieszka, bo podobno bardziej kocha Dużego niż jego mamę.Bo ja i Mała Czarna się przeprowadzamy do nowego miejsca jak będzie ciepło.I będziemy mieszkać we czwórkę z Dużą i Dużym.
Niedawno Duża wróciła bardzo smutna jakaś.Mówiła, ze była u tych z ogonkami, które na dworzu żyją.Nikt ich nie kocha, nikt nie przytuli, nie powie dobrego słowa.Duża najchętniej wszystkie ogonki by wzięła, ale nie może :cry: Dzisiaj było 8 ogonków, wszystkie strasznie głodne.
Duża mówi, ze jest tam jakas mała bura z ogonkiem.I co tu zrobic?Duża płacze.

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 15, 2007 20:13

przypominam o co chodzi z tymi ogonkami, które na dworzu żyją.
[/url]http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55551&postdays=0&postorder=asc&start=0[url][/url]

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 15, 2007 20:14

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 16, 2007 12:13

Postanowiłem dzisiaj położyć sie koło Małej Czarnej.To mój pierwszy raz.Ze względu na dystans jaki zachowuję wobec niej, leże obok, na tym samym łóżku, ale jej nie dotykam.Może za jakiś czas zmienię zdanie.
Jakoś dochodzi do mnie, że moja Duża wcale nie przestała mnie kochać i się mną interesować.Wzięła Chudą, żeby jej pomóc.
Duża mi się przyznała, że chciałaby jeszcze jednego takiego jak my, ale na razie to niemożliwe.Może jak zmienimy mieszkanie.Zresztą, może sie tak stać, że Pysia z nami zamieszka, wiec będzie nas 3 i 2 Dużych.
Duża mówi, że jeśli Pysia będzie tęsknić za swoim Dużym, który jest też naszym Dużym, to ją weźmiemy.
Duża ma dziwne pomysły czasami.Słodko sobie spałem a ona nagle przeniosła śpiącą Mała Czarną i położyła ją prawie na mnie.Duża czasami świruje.Trochę pospałem, ale po chwili poszedłem.Na taką bliskość i intymność jeszcze nie jestem gotowy.
Pozdrawiam,
Maniek

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 16, 2007 12:23

A ja uczę tego dużego z ogonem, mojego "współdomownika", jak sie chodzi po tych takich szmatach, które zwisają z tych drążków powieszonych u góry.Niedawno wlazłam po szmacie na ten drążek.Myślałam, że Duzi będą krzyczeć a oni stali i się śmiali.
Słyszałam , ze duży z ogonem też lubił te zwisające szmaty jak był mały.Podobno wszystkie podziurawił.Niestety, nie widziałam tego, bo Duża mówi, że wtedy nie było mnie jeszcze na świecie.Co to jest ten świat w ogóle?Tak sobie myślę, że to jest to miejsce gdzie stoją moje miseczki, tam gdzie jest papu, i moja skrzynka....
Ostatnio podsłuchałam, jak Duża z kimś gadała i mówiła, że duży z ogonem jak był mały to był podobny do mnie.Też miał, cytuję: " duże uszy, był wysoki, miał długi ogon i ogólnie wyglądał jak szczur".Nie wierzę, bo duży z ogonem jest taki przystojny.
Aha, Duzi mówią na mnie MODELKA.Co to znaczy?
Zosia

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 16, 2007 13:34

Maniek, powiedz swojej Dużej, że dla małej burej z ogonkiem też w końcu znajdzie się dom. Chciałoby się pomóc wszystkim, to prawda. Najlepiej od razu. A to takie trudne :(

A z Zosią to nieźle wam idzie. Pierwsze koty za płoty ;)

Zosieńko, świat to nie tylko to miejsce, o którym piszesz... Ale chyba lepiej, żebyś nie musiała się nigdy przekonać jaki jeszcze potrafi być świat... Gratuluję jeszcze raz wspaniałego Domku. Nawet nie wiesz jak się z Inką cieszymy, że jesteś taka szczęśliwa :D

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lut 17, 2007 12:10

Dzisiaj rano Duży mojej Dużej przyprowadził taką jedną z ogonem.Pysia jej na imię.Takie jakieś dziwne kolory miała na sobie, szylkretka jakaś czy co?Wkurzyłam się strasznie.Warczałam, burczałam, prychałam.Co z tego, że była większa ode mnie.Nie będzie mi tu jakaś panna na mój teren wchodziła.
Ja tu rządzę z dużym z ogonem a nie jakaś inna lala.
Dwa z ogonami to wystarczająca ilość w jednym domu.Niech Duża sobie nie myśli, że może być inaczej.
Na znak protestu poszłam do tego mokrego pudła w tym ciepłym miejscu.Położyłam sie i pomoczyłam trochę.Duża mnie wyjęła i coś zaczęła gadać do mnie.Potem mi przeszło, bo lala się wyniosła wreszcie.
Poszłam coś podjeść, pobiegać, zbadałam teren, pomoczyłam skrzynkę i fru do wyra.
Zosia

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 51 gości