Maja-ze schr.Katowice-profesjonalna fotomodelka--zdjęcia

[terenia1]

Obydwa kotki kichały, ale coś więcej napisz Iwonka, bo ze schroniska jechała prosto do weterynarza

[iwona_35]

Jesteśmy razem.
Wziełam je do weta.
Chłopczyk (Dyzio) ma powiekszone więzy chłonne, wyciek z oczek.
Dostal antybiotyki, scanommune, kropelki i preparat do mycia uszek, świerzba nie mial.
Ma około 4 miesiecy, dlatego nie dawal sobie rady, nic nie jadł.

Dziewczynka Maja , zapalenie krtani, KK, psika cały czas, ma biegunke, była już lekko odwodniona, świerzb
Ma antybiotyki , anemonn dała mi BG, leczymy, jutro do kontroli.
Ma około pół roku.

Bardzo przymilna, spała u córki w pokoju.
Jedyny problem to mój pies, na razie boi sie wychodzić gdzie-kolwiek.

[kasia essen]

trafiły chyba do was w ostatniej chwili,trzymam kciuki za kociaki niech szybciutko zdrowieja

[ko_da1]

Napewno będzie dobrze ma teraz wspaniałą opieke trzmam kciuki za Majusie Maje wszystkie są kochane ............

[bettysolo]

zdrowiej Majeczko

[Monisek]

W wątku Dyzia to napisałam, ale Majeczkę też muszę zaśmiecić - pilnie potrzebuję kontakt do Wandul, bo ona zajmuje się teraz Dyziem, prawda? Jest ktoś zainteresowany z Katowic i chciałby zobaczyć Dyzia. Na allegro wstawiony jest mail Iwonki, więc pewnie będzie do niej pisł. Napisałam, że Iwonka da kontakt do osoby zajmującej się Dyziem, ale dane ja też mu prześlę wieczorem.

[iwona_35]

Koteczka zakochała się w chłopaku mojej córki
Uwielbia sie pieścić...bardzo przypomina mi Szafirka...


Jest przekochana, z psem się dogadała, wyczścił jej uszy...(w pełnym słowa tego znaczeniu)
Jutro córka zrobi fotki to wyślemy

[bettysolo]

[ko_da1]

co tam u Maji słychac ???

[bettysolo]

na pewno coraz lepiej

[iwona_35]

Tak jest lepiej.
Antybiotyki podajemy nadal..., BG również.
Dzis dziewczyna spała ze mną w łóżku.Po mieszkaniu chodzi jak by mieszkał tu od zawsze.

Zdjęcia wkleję te ,które zrobiłam w pierwszy dzień:
Pierwsze spotkanie z moim psem:



Więcej zdjęć wkleje później

[ko_da1]

jest piękna zdrowiej Majeczko szybciutko cudeńko Ty nasze

[bettysolo]

fajnie ze polubiła sie z psem

[iwona_35]

Jest to następna kotka ,która czuje się u nas w domu jak u siebie.
Powiem szczerze, że jstem zawsze zaskoczona zmianą...

W schronisku koty są takie biedne, bez chumoru, siedzą , leżą bez ruchu ......takie otępiałe.

A w domu wystarczyły dwa-trzy dni aby zobaczyć tą różnicę..
Psa ani moich kotów się nie boi, chodzi po całym mieszkaniu, bawi się każdą rzeczą ,która leży na podłodze.
Poprostu cudo nie kot....

[Zuzia1]

Masz rację . Nie ma śladu po Mai za szyby . Śliczna dziewczynka