mały traktorek jedzie jutro do domku tymczasowego do Pani Moniki . na razie albo nieodpowiedni kandydaci ( kto zostawia małego chorego kotka na cały dzień samiutkiego) albo wystrasza ich fakt ,ze kocurek trochę choruje.
co z Fredzią i Plamka to jeszcze nie wiem. ale one czują się dobrze i nie muszę się tak śpieszyć z szukaniem domku. bardzo się cieszę ,że Snieżka znalazła kochający domek,proszę ją ode mnie i od mojej siostry-Anety pozdrowić

BUZIACZKI