Dziś mi się nie udało jechać z nim do weterynarza ale jutro ma wizytę , nie jest z nim źle ma trochę katarek. domek nadal poszukiwany
jeśli nie uda się do środy to idzie do Pani Moniki do domku tymczasowego,ale wolałaby od razu do stałego bo on strasznie szybko przywiązuje się do ludzi i martwię się ,że jak będzie często zmieniał domek to przestanie ufać ludziom