Alusia i Żabula- moje dwie tak różne osobowości

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 10, 2007 15:29

O rany, to masz dziś co robić! :strach:
Mleko chyba lepiej odstawiać stopniowo, mieszając mu z wodą, albo mlekiem dla kotów.
Pawiki mogą być z nerwów jak najbardziej - moje haftowały aż miło, kiedy Małpka pojawiła się w domu.

Jak z tym czuciem w łapkach - tego nie wiem, niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni.

Ależ ten kocurek musi być przerażony. :(
Jednakowoż trzymam kciuki i myślę o Was. :ok:

Gdyby jakaś pomoc była potrzebna, to wal śmiało.

joanna z kotami

 
Posty: 1754
Od: Czw paź 20, 2005 22:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 10, 2007 15:39

biedny kotek :cry: radykalnie moze nie ale ja bym odstawila mleko,no przeciez mozna dać Klare czy smietanke 12% slodką ,koty ją lubią i bardzo dobrze tolerują,musisz miec teraz duzo cierpliwości .
kciuki trzymam :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 16:26

Bajbus kuli się od kazdego podniesienia ręki, najpierw podszedł i dał się poglaskać, ale jak dotknęłam jego ogona, od razu na mnie nafurczał.

Trochę się umył, zjadł i popił wodą.
Na pytanie, dlaczego dawali mi Purinę Urinary odpowiedzieli, że tak kazał wet, ze tak niby lepiej dla kastratów, to prawda?

Już nic nie wiem, biedny koteczek... :(
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 10, 2007 16:37

tantawi pisze:Na pytanie, dlaczego dawali mi Purinę Urinary odpowiedzieli, że tak kazał wet, ze tak niby lepiej dla kastratów, to prawda?

Już nic nie wiem, biedny koteczek... :(


Wielu wetów tak twierdzi - zwłaszcza tych, którzy karmę sprzedają. :wink:
Jak kocio się uspokoi i nieco oswoi, po prostu zrób mu badania moczu - będziesz wiedziała, na czym stoisz.

A dziś najlepiej nie zwracaj na niego uwagi, nie zabiegaj o kontakt fizyczny. Niech chłopaczek ochłonie, pozwiedza, wydepcze własne dróżki w Waszym domu. :)

Jeśli mogę coś doradzić, to tylko łagodne przemawianie z pewnej odległości.
Jutro, pojutrze na pewno kontakt się zacieśni. Sama zresztą wyczujesz. :)

joanna z kotami

 
Posty: 1754
Od: Czw paź 20, 2005 22:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 10, 2007 16:57

Joasiu, dziękuję, tak też podpowiadała mi intuicja.
Na razie są gonitwy, Krzysia się czai, zaczepia Bajbusa. A ten przerażony ucieka. Ale będzie ok. Musi być.
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 10, 2007 17:01

polubią się, nie maja wyjścia :)
to młodziutkie kociaki, nawet sie nie zorientujesz, a będą sobie nawzajem myć pu... pyski ;)

histe

 
Posty: 236
Od: Czw wrz 21, 2006 0:10

Post » Sob lut 10, 2007 17:08

Bardzo fajnie, że Krzysia nie zareagowała agresją, to najważniejsze. Są w takim wieku, że szybko się dogadają. :)
Bajbus może dziś nie chcieć jeść, może też mu się zdarzyć nieszczęście poza kuwetką. :wink:
Dlatego ważne jest, żeby znalazł dla siebie jakiś bezpieczny kącik, w którym mógłby się schować przed wszystkimi. Nie martw się też, jeśli będzie płakał w nocy.
Powodzenia!

joanna z kotami

 
Posty: 1754
Od: Czw paź 20, 2005 22:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 10, 2007 18:52

Więc to jest Bajbus, spokojny już umyl zasikaną dupkę

Obrazek

A tutaj zmęczona emocjami Krzysia

Obrazek
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 11, 2007 11:52

i jak kotki po nocy?

histe

 
Posty: 236
Od: Czw wrz 21, 2006 0:10

Post » Nie lut 11, 2007 14:12

Gratulujemy dokocenia.
Jak minęła nocka i pół dnia?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lut 11, 2007 17:12

Miało być lepiej a jest gorzej.
Bajbus siedzi pod wanną, w tej słynnej dziurze, bo zerwał zabezpieczenie.
Kawał kota jest, silne łapska ma.
Wczoraj strasznie walczyły, Krzysia ma podrapany nos do krwi.
Ani jeden, ani drugi nie chciał odpuścić.
Niestety, poprawy nie ma. Teraz Krzysia odsypia, a Bajbus od trzech godzin siedzi pod wanną, nijak go nie mogę stamtąd wywołać. Pewnie sam wylezie.

Nie wiem, czy Bajbusowi łatwo będzie zaakceptować Krzysię. Krzysia widać taka bardzij pokojowo nastawiona, on natomiast nie.
Poczekamy jeszcze ze 2-3 dni, jak się sytuacja nie poprawi, najwyżej kot pojedzie do mojej Mamy, tam teraz niezakocony dom.
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 11, 2007 17:53

Ja jestem dobrej myśli - dogadają się. U mnie też były i obrazy stanu, i manifestacje niezadowolenia a teraz pełna zgoda... no dobrze momentami niepełna ;) ale zbyt różowo też być nie może :lol:

A Bajbus śliczniutki!
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 11, 2007 18:00

Ten etap po prostu trzeba przetrzymać - ze świadomością, że Bajbus czuje się, jakby go wystrzelono w kosmos.
Biedak w przeciągu jednego dnia został teleportowany ze świata, w którym spędził całe dzieciństwo w całkiem inne miejsce.
Obce miejsce, obcy ludzie, inny kot.
On na razie walczy o życie, dopóki się nie przekona, że wcale nie musi. :wink:
Życzę Ci cierpliwości, tantawi, bo dużo jej będzie teraz potrzeba.

Bajbusik jest śliczny... 8)

joanna z kotami

 
Posty: 1754
Od: Czw paź 20, 2005 22:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 11, 2007 18:15

tantawi pisze:Bajbus kuli się od kazdego podniesienia ręki, najpierw podszedł i dał się poglaskać, ale jak dotknęłam jego ogona, od razu na mnie nafurczał.

Trochę się umył, zjadł i popił wodą.
Na pytanie, dlaczego dawali mi Purinę Urinary odpowiedzieli, że tak kazał wet, ze tak niby lepiej dla kastratów, to prawda?

Już nic nie wiem, biedny koteczek... :(


Purina nie produkuje karm leczniczych, a przynajmniej nie ma ich raczej w Polsce; tutaj chodziło chyba o Cat Chow Urinary Tract Health, czyli jedną z tańszych i gorszych jakościowo Purin. Spokojnie możesz mu tę karmę zmienić, choćby na Pro Plana. Gratuluję dokocenia!!! A co się stało z tym rudym koteckiem z W-wy, którego wcześniej wybrałaś?

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 11, 2007 19:44

gosiak pisze:
tantawi pisze:Bajbus kuli się od kazdego podniesienia ręki, najpierw podszedł i dał się poglaskać, ale jak dotknęłam jego ogona, od razu na mnie nafurczał.

Trochę się umył, zjadł i popił wodą.
Na pytanie, dlaczego dawali mi Purinę Urinary odpowiedzieli, że tak kazał wet, ze tak niby lepiej dla kastratów, to prawda?

Już nic nie wiem, biedny koteczek... :(


Purina nie produkuje karm leczniczych, a przynajmniej nie ma ich raczej w Polsce; tutaj chodziło chyba o Cat Chow Urinary Tract Health, czyli jedną z tańszych i gorszych jakościowo Purin. Spokojnie możesz mu tę karmę zmienić, choćby na Pro Plana. Gratuluję dokocenia!!! A co się stało z tym rudym koteckiem z W-wy, którego wcześniej wybrałaś?



Gosiak, nie przeżył, niestety :(

Do do cierpliwości, popołudnie już jakby lepiej trochę.
Podchodzą do siebie, wąchają się, ale głównie to Krzysia fuka i warczy.

Smieszny ten Bajbus, taki duuży kot a tak piszczy:)
Ale jest już jeden sukces, najpierw łasił się do mojej córki, teraz u mnie kilka razy poocierał się o nogi.

Przed chwilą była mała walka, a tak, to lata jeden za drugim, spokoju sobie nie dają. Trochę Krzysia pospała pod kołdrą a Bajbus na parapeci u Małej w pokoju.
Co do Cat Chow Urinary,dam resztę blokowym kotom. Bajbusek zasmakował w Royalu i Animondzie Carny. Jedzą na zmianę, nawet nie przeszkadza im, że z jednej michy.

No cóż, rano Bajbus skoczył kilka razy przeze mnie po łóżku, odbijając się o głowę. Dobrze, że byłam nie teges, bo po imprezie, więc nawet specjalnie nie reagowałam.

Trochę boję się tej nocy, ale widzę, że już jest trochę lepiej.
No cóż, spotkały się dwa rozpieszczone jedynaki, pępki świata, zobaczymy, jak się dogadają.
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 50 gości