Pomóżcie!!gdzie szukać domku-budki dla kotków podwórkowych?

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 09, 2007 21:28 Pomóżcie!!gdzie szukać domku-budki dla kotków podwórkowych?

Sprawa pilna,koło miejsca mojej pracy na Pradze (w-wa)jest sporo kotków,ludzie je dokarmiają w tym i ja,koty wyglądają nie najgorzej ale nie maja gdzie przycupnąć w cieple..a teraz nawet suchego kawałka betonu nie ma....brrr..zinmno...a dwie koteczki jak nic ciężarne i lada dzień gdzieś się okocą...podobno poprzedni miot został brutalnie potraktowany przez dzieci z okolicy........(wydłubali oczka i zabili:-(...)
Żal mi ich...sama w domu mam już dwa koty,jedną przygarnęłąm też spod innego zakładu gdzie truli koty.......na więcej mi nie pozwolą moi domownicy ale chociaż tyle dla nich chcę zrobić..dać im jakis domek schron.Pomóżcie,dajcie znać gdzie najszybciej znależc coś takiego i za ile 8O ....piszcie na maila....pipi210@wp.pl
dzieki,pozdrawiam wszystkich
Lidka
Obrazek Psotka & Kleoś

PSOTKA-KLEOS

 
Posty: 45
Od: Czw wrz 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Białobrzegi koło Warszawy

Post » Pt lut 09, 2007 21:51

a co ze sterylka zwlaszcza tych ciezarnych? i z kastracja reszty?
poza tym czy jak one eda w tej budce to czy nie beda tym bardziej zagrozone?
Obrazek

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 9:04

Nie mam pojecia ile tam jest kotów,póki cieplej sie nie zrobi to nie mam szans ani poznać ich terenów ani ich ,,policzyć"One grasują na duży terenie i pod kilkoma barakami sa miski wystawione i dobrzy ludzie coś rzucaja,koty wyglądają dobrze,są pulchne i zrdrowe przynajmniej wizualna jest taka moja ocena .
Jaka sterylka?one sa fest grube,kochani na teraz to prosze tylko o info o domku,bo tego szukam.Los tych kotów nie jest mi obojętny ale na ten czas jako priorytet uznałam znalezienie domku budki.na resztę przyjdzie czas.pozdrowionka :)
Lidka
Obrazek Psotka & Kleoś

PSOTKA-KLEOS

 
Posty: 45
Od: Czw wrz 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Białobrzegi koło Warszawy

Post » Sob lut 10, 2007 9:58 budki

Kochana, musisz zadzwonić do gminy w tej sprawie. Moja znajoma ze Śródmieścia ostatnio właśnie od gminy dostała budy dla kotów. Gdzie to jest dokładnie na Pradze?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob lut 10, 2007 11:00

budki mozna samemu zrobic z pudel styropianowych z pokrywa. Wiele osób na forum tak robiło i się sprawdziły.

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob lut 10, 2007 11:04

na resztę przyjdzie czas?
chyba sterylka ciężarnych to podtswaa, bo potem z 1 będzie 10 kotów.. :roll:
Obrazek

Syku

 
Posty: 831
Od: Sob mar 04, 2006 9:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 10, 2007 13:34

Ja nie jestem z Warszawy i moja gmina nie bedzie zainteresowana taka pomoca.
Dla zainteresowanych: koty zamieszkuja przy ul. Szwedzkiej, przy barakach z tylu za Tesco.
Lidka
Obrazek Psotka & Kleoś

PSOTKA-KLEOS

 
Posty: 45
Od: Czw wrz 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Białobrzegi koło Warszawy

Post » Sob lut 10, 2007 19:36

I
Nie Twoja gmina, tylko urząd dla Wa-wy Pragi

II
Co to za "dzieci". Dzieci-zwyrodnialcy. Jakbym dorwała takiego to bym po tyłku i buzi oprała nawet jakbym potem miała mieć problemy.

Kotki moznaby wyłapać. Pytanie gdzie odwieźć. Chyba do schroniska jak się żaden "tymczas" nie znajdzie. Tam będa przynajmniej bezpieczne. Potrzebna klatka-łapka i miejsce do którego mozna odwieźć koty. Jestem teraz wprawdzie koszmarnie obciązona robotą, ale mogę pomóc w jakąś sobotę w łapaniu. Może jeszcze ktoś (zwłaszcza z klatką i doświadczeniem , tudzież układami w schronisku) sie przyłączy?

Dobrze też byłoby wejśc w porozumienie z tymi co dokarmiaja koty. Wypada im powiedzieć i przy okazji można się czegoś dowiedzieć o liczbie, płci itp.

alice1

 
Posty: 87
Od: Śro paź 25, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa-Bródno

Post » Sob lut 10, 2007 23:11

Bylas kiedys w schronisku, ze tak ochoczo do niego wysylasz?
Pomysl ze schroniskiem raczej do zlych nalezy.

Budke mozna zrobic z dwoch pudel i grubrgo worka. Do tego troche tasmy klejacej. Przestrzen miedzy dwoma [udlami dobrze jest wypelnic styropianem, wtedy jest cieple.W srodku mozna dac siano albo np polarowe ciuchy. One sa z tych suchych nawet jak sa mokre

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 11, 2007 11:28

Nie, ochoczo nie wysyłam. Moi rodzice 2 razy brali psa ze schroniska prywatnie przez jakieś małżeństwo prowadzonego. Te psy tam miały jedzenie i bezpieczeństwo. A tym kotom tu co najmniej tego drugiego brakuje. Jeżeli tam sa ludzie dokuczający tym kotom, to w budkach będą tylko łatwiejszym celem.
Ja przynajmniej proponuję jakieś rozwiązanie + swój czas : mogę pomóc w sobote lub dwie. Ale trzeba znaleźć jakieś miejsce do którego mozna je odwieźć. Przynajmniej kotki wyłapać. Bo za 3 miesiące tam bedzie mnóstwo prześladowanych małych kotków.

alice1

 
Posty: 87
Od: Śro paź 25, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa-Bródno

Post » Nie lut 11, 2007 11:30

Czy ktoś ma jakiś pomysł ? Zwłaszcza co do umieszczenia tych kotków gdzieś.

alice1

 
Posty: 87
Od: Śro paź 25, 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa-Bródno

Post » Nie lut 11, 2007 12:21

powatpiewam w historie z dziecmi wydlubujacymi oczy malym kotkom, to chyba nie byly dzieci, jezeli w ogole. bo jesli to wiadomo, to ktos to widzial, a jezeli ktos to widzial, to jak mogl do tego dopuscic????

Odlawianie dzikich kotow do schroniska to nie zawsze dobry pomysl, ale budki koniecznie trzeba umiescic w niedostepnym dla ludzi miejscu, a kotki wysterylizowac.

Na pewno pomocna bedzie jakas petycja...
Trzymam kciuki, i jezeli moge jakos pomoc, prosze o kontak.

Kittie

 
Posty: 78
Od: Sob sty 27, 2007 16:46
Lokalizacja: z Warszawy

Post » Nie lut 11, 2007 13:34

Najlepsze wyjscie to sterylka i domki ale żaden odłów do schroniska....one są sprytne i daja sobie radę .Z pomocą wielu ludzi juz parę lat są na wolności i jak wspominałam są tłuściutkie:-)Domki są potrzebne...jeden domek jest..nie wiem kto go i kiedy postawił i ile kotków w nim pomieszkuje,ale na pewno jeszcze jeden by się zdał.Jedna kicia jest na dzień zabierana na teren zakładu by sobie pospać na kaloryferze(to jest ulubienica zakładu) ale koło 16 wylatuje na zewnątrz bo wszyscy idą do domków.Tą kicie wszyscy tam kochają i kupują jej najlepsze jedzonko ale i ona bida nie ma gdzie pospać w cieple w weekendy i nocą.Wszystkie koty są piękne okrutnie,nawet kocury z dużymi głowami sa nad wyraz urocze:-)dziś nagotuję i wątróbki i serc,nosze tez suche kupowane w zoologicznym na wagę z tych lepsziejszych gatunkow:-)mój mąż kiwa tylko głową jak widzi jak sie skradam rano do puszki by moim cos podebrac i wynieść z domu :lol: ....Spróbujemy sami sklecic taki domek..z dużego kartonu..owiniemy folią i ocieplimy styropianem....aby na teraz był i szybko........Kochani na pewno o kotach ze szwedzkiej nie raz jeszcze napiszę..pracuję tam od niedawna i niewiele wiem....ale jedno jest pocieszające że wsrod barbarzyńców sa też i tacy którym ich los nie jest obojętny i za to Bogu dziękuję:-)
Lidka
Obrazek Psotka & Kleoś

PSOTKA-KLEOS

 
Posty: 45
Od: Czw wrz 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Białobrzegi koło Warszawy

Post » Nie lut 11, 2007 13:38

a jeszcze słówko wyjaśnienia o tych koteczkach z wydłubanymi oczkami....to straszna historia i niestety prawdziwa...jeden pan usłyszał jak koteczek sie darł i w wybiegł,okrzyczał dzieciaki,pilnowali maluchów ale przeciez do domu po pracy iść trzeba...jedna osoba zabrała zdrowe kocię do domu aby podchować do momentu aż będzie samodzielne do życia na wolnośći ale tak pokochała że nie oddała już spowrotem:-)
O tych dzieciakach nie będę się rozpisywać ,niech im Bóg wybaczy...
Lidka
Obrazek Psotka & Kleoś

PSOTKA-KLEOS

 
Posty: 45
Od: Czw wrz 21, 2006 17:49
Lokalizacja: Białobrzegi koło Warszawy

Post » Nie lut 11, 2007 19:07

Przepis :wink: na fantastyczna budke z styropianu zna Prakseda,super polecam ci ,może skontaktuj sie z nią .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości