kasia essen pisze:ja to zawsze mowie ze koty to magiczne zwierzetakazdego sobie owina wokol palca
Owiną i to jak
Ale już drugiej osobie tłumaczę ,że koty nie podgryzają gardła jak widzą puls
Moderator: Estraven
kasia essen pisze:ja to zawsze mowie ze koty to magiczne zwierzetakazdego sobie owina wokol palca
kasia essen pisze:wydaje mi sie jak stich spoważnieje to sielanka bedzie cały czas
kasia essen pisze:Arielka ma go czasami dosc,wiec sie jej nie dziwieJest super,zazdroszcze ci tego spania kotow razem
czarna.wdowa pisze:mój Simbuś też czasami patrzy na wyczyny małej takim poważnym wzrokiem
ale na szczęście/nieszczęście* częściej wścieka się z nią z rozbawionym pysiem
* niepotrzebne skreślić![]()
szczęście - poobserwować sobie , nieszczęście - kiedy odbywa się to na mojej głowie o 5tej rano
Aga86 pisze:U mnie Pysia równo fuka i prycha na małego. On sobie nic z tego nie robi i zaraz ja podgryza i wojna gotowa.
W ogóle Haker to taki mały cwaniaczek, przychodzi od Pysi jak ta śpi traktoruje przytula się, a kiedy ta zaczyna go wylizywać to przemienia się w rozbójnika i zaraz gryzie, bije.
Wspólne spanie należy już tylko do wspomnień
czarna.wdowa pisze:Jeśli dajesz mu dobrą karme to jedzenie nabiału wcale nie jest obowiązkowe - może po prostu nie lubić
Moje np jedzą różnie - Simbuś uwielbia jogurty, kefiry itp
a Sarabka nie bardzo - trochę pomlaska ale z apetytem zjada tylko śmietankę
którą dostają rzadko bo jest tłusts a różowy i tak wygląda ja Garfield
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, nfd i 10 gości