Lala z Łodzi...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lut 04, 2007 19:12

:lol: Boni czy wiesz że wczoraj ja juz spałam ,twój telefon poderwał mnie na równe nogi ,ale tak sie cieszyłam że udało sie przeforsować moją Śnieżke :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 04, 2007 19:15

dziękuję wszystkim z całego serca za pomoc w odnalezieniu domku dla małej dziewczynki :D :D :D :D

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Nie lut 04, 2007 21:20

dziewczynka czuje się dobrze furgoli na moje koty że hej a one chcą ją poznać bliżej-szczególnie Lusia(Lala),Neo zdziwiona a Czarek całkiem obojętny(jak to facet)coś mu się plącze po domu.Pocieszające w tym poznawaniu jest to że nie ma pazurów tylko fuki.Mała całkiem swobodnie porusza się po domu i bez stresu.Kuweta opanowana.Jest ok.Myślę że jej zdrowie jest dobre.Ma apetyt i jest bardzo żwawa ale do doktora pójdziemy na kontrolę i szczepienie jeśli będzie wszystko ok

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie lut 04, 2007 21:46

super wieści ,zapytałabym o decyzje ,ale poczekam ,pewnie sama napiszesz :lol:
Jest taka mięciutka jak mi sie wydawało :?: :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 05, 2007 2:47

ja wspominałam ,że pokasłuje czasami, dostawała leki wzmacniające odporność. na brak apetytu nie narzeka i dlatego tak dzielnie walczy z osłabieniem organizmu wywołanym przez wirusa garsującego u mnie. Myślę, że się zaprzyjaźnią z Lalą ponieważ wygląda na milusią kicię .
trochę mnie zaskoczyło to pofukiwanie ,bo w domu jeśli pojawiał się nowo przygarnięty kot to mizała się do niego jak do mamy ,ale pewnie dlatego,że to ten kot był nowy a ona wśród swoich bezpieczna u boku mamy, a tu sytuacja jest odwrotna

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Pon lut 05, 2007 16:40

Dorciu jest mięciutka jak aksamit-ale tam niech aksamit schowa się :lol:
Śnieżka u mnie wcale nie kaszle ja tego nie słyszałam a wczoraj byłam z nią cały dzień.Może to już koniec kłopotów zdrowotnych

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lut 05, 2007 18:58

gratulacje !!!!

boni

 
Posty: 16353
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Pon lut 05, 2007 22:15

Bardzo prosze wymiziać pieknote odemnie ,kucze ale ja głupia ,mam 6 aksamitek i ciągle niedosyt :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 06, 2007 23:12

Dorciu pięknota jest myziana i całowana codziennie aż czasem ma dość ale takiego kota aż chce się zagłaskać.Wielkie dzięki za nią jest cudeńkiem kochanym i jeszcze nie wiem czy ją oddam :roll: Powinnam to zrobić bo w ten sposób mój dom będzie pełen kotów a ja nigdy nie podejmę decyzji

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lut 06, 2007 23:19

pani Aniu a jak tam jej stan zdrowia?????

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Wto lut 06, 2007 23:33

Jest wszystko ok :lol: tak jak pisałam nie ma kaszlu.Jest radosna bawi się i czuje się coraz swobodniej

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lut 06, 2007 23:39

czyli zdanych leków.super :dance: :dance: nie tęskni/ bo jej mama szuka jej i jej siostry a pozostałym zabrania wychodzić

marzena1234

 
Posty: 852
Od: Pt sty 26, 2007 0:23
Lokalizacja: wyszków

Post » Śro lut 07, 2007 0:10

napisałam też o niej na Twoim forum

annan ugniewaska

 
Posty: 63
Od: Sob paź 21, 2006 1:01
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lut 07, 2007 14:47

w poniedzialek przyjedzie do mnie kot dla baletnicy- zdrowy , 6 miesiecy , wlos porazajaco dlugi . ratunku jestem sklonna go zostawic , ale nie moge . aniu prosze o kontakt we wtorek w sprawie transportu. kot jest kulka z cialka i wlosow- mister universum.

boni

 
Posty: 16353
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Śro lut 07, 2007 14:48

a lusie calujecie? jestem zazdrosna.

boni

 
Posty: 16353
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 11 gości