Niebieskooka piękność, mix sjama, ogon amputowany :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lut 05, 2007 11:30

Viktorija,
napisz co i jak, a ja postaram się pomóc...
może załatwię transporter albo coś

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 05, 2007 11:50

Wróciliśmy od weta. Kicia śpi w kocim, małym kontenerze, ale dopiero wieczorem ma byc całkiem kumata, wiec na razie jej to nie przeszkadza.
Dostała lincospctin na 6 dni i mamy w ten sposób zlikwidować zakażenie. Może sie okazać, że od razu od tego zacznie sie normalnie załatwiać, ale problem może też pozostać... Musimy leczyć, czekać i obserwować.
doktor ma też teorię, ze ma jakiś mikro niedowłąd nóg, że trwało to od dawna i te wytarte nogi są od tego, a nie od ogona. Ja tam mam ndzieję, ze wszystko będzie dobrze, nóżki zarosną, a ranki na nich sie zagoją. obserwowałam ją w domu tymcz. i skakała na stół z podłogi, na szafki, na łóżko, biegała i nawet przez sekundę nie zauważyłam, żeby miała jakiekolwiek kłopoty z tylnymi nogami, więc mam nadzieję, zę jeśli juz coś jest, to na tyle małe, że nikt oprócz weta sie nie zoreintuje, włącznie z kotem :)
Co do pomocy finansowej, to karmicielka kotów ubłagała weta i za wszystko, czyli RTG, operację, lincospectin na 6 dni oraz kroplówkę trzeba zapłącić 150 zł. Pytałam czy ktoś moze dokonać przelewu na lecznice, ale doktor powiedział, ze tylko gotówka :( Czy ktoś może pomóc? Na razie nic nie zapłaciłyśmy, bo nie mamy czym...
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Pon lut 05, 2007 11:52

napisz mi pw z numerem konta do Ciebie
co do transportera, to będzie problem, bo własnie szukam, i takie naprawdę duże kosztują fortunę :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 05, 2007 11:54

Nie wiem co wiecej napisac. Wszędzie na podłodze mam stare deski, z duuużymi przerwami pomiedzy ;) Wiem jak się czyści kupki z mojej podłogi, bo miałam juz chorego psa, któy załatwiał sie w domu.... Niefajnie :)
Na razie kicia sobie smacznie spi, choć jak ja wynosiłam z samochodu, to juz patrzyła na około, ale chyba nic nie widziała ;)
jak bardzo bym chciała, zeby wszystko było ok.
Puss - byłoby wspaniale. Dzięki :lol:
Nie wiem co jescze mogę napisać...
Może podam na wszeli wypadek jescze raz mój tel. 0-698 66 33 04. Można dzownic cały czas i z chęcią odpowiem na wszelkie pytania.
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Pon lut 05, 2007 11:55

chyba, że taka klatka 60 cm długości wystarczy... to zamówię.
a jeśli nie, to chociaż coś Ci dorzucę na leczenie.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 05, 2007 12:42

Viktorija - może skontaktuj sie z Agn, ona zajmuje sie Orzeszkiem, który miał prawie takie same obrażenia (oprócz łapek) jak kicia - połamany ogonek i nietrzymanie kupki i moczu. Agn na pewno będzie w stanie Ci doradzić, jak pielęgnować małą.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54 ... t=orzeszek

Pozdrawiam serdecznie
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 05, 2007 13:05

Poproszę o numer konta na pw.
Trzymam kciuki za koteczkę. Może jak minie stan zapalny, to wszystko wróci do normy.

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Pon lut 05, 2007 13:19

Dzięki Monisiek, ale nie dam rady przebrnać przez tamten wątek. Widizałam juz 15 stron, a nmie wiem czy nie ma wiecej... Przeczytałam tylko pierwszą.
Mam na głowie jeszcz epsa Sancza, który do czwartku ma tymczas w W-wie, ale potem musze go znow zabrać. W domu mam 3 psy i 4 koty. No już nie mam co robić z tymi zwierzakami...
Nie zaczełam jescze dziś pracowac, wiec na razie musze sie troche nad tym skupić, ale dzięki wielkie za pomoc wszelaka wszystkim!
Kontenerek, w którym jest kicia ma 60 cm długoscia, więc taki już mam. Dzięki. Myśłalam o takim na wielkie psy.
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Pon lut 05, 2007 15:42

Kicia cały czas śpi, drzemie, przerwaca sie z boku na bok. Właściwie jej stan nie uległ zmianie odkad przyszłyśmy do domu. A nie! Jak tylko zaczęłam to pisac, to usiadla i patrzy na mnie :) Ale tylko chwilke, bo zaraz znów odpada.
Lekarz mówił, ze sie wybudzi wieczorem tak naprawdę, ale myślałam jednak, zę to bedzie nieco wcześniej, a chyba się myliłam.
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Pon lut 05, 2007 17:07

Prześlij proszę numer konta na pw.

Mam nadzieję i to wielką, ze kicia wyjdzie z tego i będzie z fizjologią wszystko OK. Pisz proszę jak dochodzi do zdrowia i co się z nią dzieje. Tak mi jej żal... :(

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon lut 05, 2007 17:43

Na razie wciąz nie mam żadncyh nowych wieści, bo kitka przysypia w kontenerku i wciąz sie nie wybudziła. Jedyna zmiena jest taka, ze stoi chwilowo w kontenerku w wannie, bo musiałąm wpuścić moje psy, zeby troche posiedziały w domu i wszystko obwąchały, a łazienka jest jedynym pomieszczeniem, które ma zamykane drzwi w naszym domu. Wiec teraz jest psia zmiana domowa ;)
Kicia przestała chociaż wymiotować, wiec pewnie już narkoza powoli mija.
Na razie tylko tyle mogę rzec.
Dziękuję Wam wszystkim za pomoc! :lol:
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Pon lut 05, 2007 17:47

Jak będziesz mogła to prosimy o fotki :) ona jest prześliczna :lol:

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon lut 05, 2007 19:37

Kitka już całkiem się wybudziła. Obeszła cały dom i sprawdziła wszystkie zakamarki. Jest kompletnie niedopiesczona i robienie jej zdjeć jest bardzo trudne, bo na widok aparatu, który wali fleszem po oczach ona leci i tryka w niego głową :) Każde miejsce dobre, byle służyło do mizianek :)
W każdym razie humor jej dopisuje i chyba operacja przyniosła jej większą ulgę niż kojarzy sie z czyms okropnym. Wreszcie zaczyna pewnie sie normlanie w miarę czuć... Ogona i tak nie uzywała, a tylko przeszkadzał, dostaje antybiotyki, więc moze gorączka spadła. Kicia czuje sie świetnie!!!
Na razie nie qupka, bo od wczoraj nic nie jadła, a moze jeść dopiero jutro rano. A jakie chude jest maleństwo :(
Teraz jak to pisze, to musiałam postawić krzesło z kocykiem obok mojego fotela, przy komputerze i kicia sidzi przy mnie i obserwuje. czasem, jak nie wytrzyma, to wchodzi na biurko i tryka mnie głową :) Jaka z niej jest przylepa! Jakby z pupą było ok, to ktoś miałby cudownego przyjaciela.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pomóż bezdomnym zwierzętom
Schronisko w Korabiewicach
www.dajmudom.pl
www.korabiewice.empatia.pl

Viktorija

 
Posty: 212
Od: Pon paź 25, 2004 11:51
Lokalizacja: Komorów

Post » Pon lut 05, 2007 19:42

Cudna jest biedactwo. Wygląda dobrze, może jednak wszystko będzie OK? nie nie może musi być !!!

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon lut 05, 2007 20:14

proszę o numer konta na pw - też chcę wspomóc kotkę
ObrazekObrazek

irma_g

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 09, 2005 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 26 gości