caroline81 pisze:Z krytej kuwety Moniko, nie da się tak żwirku rozsypać! Ja sobie taką zakupiłam jak przygarnęłam mojego Frikusa, Który rozsypywał żwirek z poprzedniej kuwety nieludzko!
Moje kotki szybko sie przyzwyczaiły do nowej ubikacji. Jestem bardzo zadowolona! Polecam!
Jednak sie da - zapewniam
Trio jest przyzwyczajone do krytej kuwety, ale jakis czas temu Brucek zmienil taktyke zakopywania po sobie. Teraz namietnie zakopuje po sobie stojac tylkiem w wejsciu, w wyniku czego przed wejsciem zbiera sie gustowna i pokazna kupka zwirku. Brucek jako kot czysty i schludny jest nieodmiennie zdumiony syfem, ktory "ktos" (bo nie kojarzy ze to on) zostawil przed kuweta.
Co do wynikow badan - sa niedobre, ale nie tragiczne.
Ph jest za znacznie za wysokie norma to 5,5-6; nie powinno byc bialka, bakterii, sluzu i krysztalow.
Bakterie powinno sie wyleczyc antybiotykiem, sluz i inne sa zapewne wynikiem podrazniena cewki krysztalami.
Kot powinien przejsc na diete (nas Rysio dostawal Hillsa s/d) i ew. dla szybszego zbicia pH moze dostawac uropet. Jezeli ma problemy z oddawaniem moczu 1/4 no-spy nie zaszkodzi.
Zreszta najpierw poczekajmy co zaleci wet.