Moje koteczki Maja i Stich

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 31, 2007 11:03

caroline81 pisze:Z krytej kuwety Moniko, nie da się tak żwirku rozsypać! Ja sobie taką zakupiłam jak przygarnęłam mojego Frikusa, Który rozsypywał żwirek z poprzedniej kuwety nieludzko!
Moje kotki szybko sie przyzwyczaiły do nowej ubikacji. Jestem bardzo zadowolona! Polecam!


Dziękuje bardzo zakupię :) Arielka nie lubi zmian ale ona nie wyspuje ,natomiast Stich uwielbia i jeszcze jak ma zmieniony żwirek to się w nim tarza 8O

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 11:05

ja juz nigdy nie zdecydowalabym sie na odkryta kuwete :roll: pamietam dobrze jak przy dwoch kopaczach musialam dwa razy dziennie zamiatac w przedpokoju :roll: teraz mam spokoj :D i koty zadowolone 8)

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sty 31, 2007 11:05

kasia essen pisze:moj kocur zawsze zakopuje jak najdalej od urobku i cała zawartosc kuwety była poza kuweta :roll: teraz kopie i tylko przy wychodzeniu dwa,trzy ziarenka wyleca poza wejscie,ja polecam kryta kuweta naprawde bardzo 8) nie ma rozsypanego zwirku a to co niewiele sie wysypie mozna ograniczyc dywanikiem przy wejsciu,mam dwa przypadki gdy koty przestaly sikac poza kuweta gdy postawiono kryta,moje korzystaja bez problemu,miałam do tej pory drzwiczki ale przy mai musiałam wymontowac bo ona taka malutka ze zanim cala weszła to sobie juz ogon przycinała :roll:


Bardzo Wam dziękuje nie spodziwałam sie ,że koty tak lubią kryte kuwety.
Ciekawe czy Stich szybko załapie :?:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 11:09

na poczatku pewnie bedzie probowal w niej spac :lol: szczegolnie po zmianie zwirku,nie wszystkie koty lubia kryte kuwety,ze wzgledu na drzwiczki,ale przewaznie po ich wymontowaniu nie ma problemow z korzystaniem z kuwety,na poczatku zostaw tez odkryta,dopiero po kilku dniach ja zabierz

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sty 31, 2007 11:25

kasia essen pisze:na poczatku pewnie bedzie probowal w niej spac :lol: szczegolnie po zmianie zwirku,nie wszystkie koty lubia kryte kuwety,ze wzgledu na drzwiczki,ale przewaznie po ich wymontowaniu nie ma problemow z korzystaniem z kuwety,na poczatku zostaw tez odkryta,dopiero po kilku dniach ja zabierz


Tak właśnie zrobię .
Ze Stichem może być róznie ,wczoraj kuwetkę traktował jako miejsce do czajenia na Arielkę :roll:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 11:28

Ja też nigdy więcej nie zdecydowałabym się kupić odkrytej kuwety!

Ja przyzwyczaiłam swoje koty w ten sposób, że na poczatek miały starą kuwetę,a obok postawiłam nową zakrytą, do której przerzuciłam trochę starego żwirku, żeby dzięki zapachowi skumały, że to słuzy do siusiania, a nie do spania...
Młodszy Frikus załapał automatycznie i od samego początku załatwiał się do nowej kuwety, Felek potrzebował na to kilku dni...
Z drzwiczkami nie mają żadnych problemów...też się przyzwyczaili...
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 31, 2007 11:58

caroline81 pisze:Ja też nigdy więcej nie zdecydowałabym się kupić odkrytej kuwety!

Ja przyzwyczaiłam swoje koty w ten sposób, że na poczatek miały starą kuwetę,a obok postawiłam nową zakrytą, do której przerzuciłam trochę starego żwirku, żeby dzięki zapachowi skumały, że to słuzy do siusiania, a nie do spania...
Młodszy Frikus załapał automatycznie i od samego początku załatwiał się do nowej kuwety, Felek potrzebował na to kilku dni...
Z drzwiczkami nie mają żadnych problemów...też się przyzwyczaili...


super :D piękne dzięki za rady :D
Myślałam ,że koty wolniej się uczą z niej korzystać.
Muszę się wyrwać z pracy po wynik mam bardzo blisko,trzymajcie kciuki :?

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 12:00

Trzymam kciuki za Arielkę, napisz szybko czy wszystko ok.
Ja też spadam z forum, bo juz od rana tu siedze, trzeba się wziąć za jakąś robotę... :evil:
Obrazek

caroline81

 
Posty: 267
Od: Wto mar 07, 2006 16:56
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 31, 2007 12:04

caroline81 pisze:Trzymam kciuki za Arielkę, napisz szybko czy wszystko ok.
Ja też spadam z forum, bo juz od rana tu siedze, trzeba się wziąć za jakąś robotę... :evil:


Napiszę jak tylko przyjdę ,dziękujemy pięknie za kciuki :)
Ech to forum ,nałóg i zjadacz czasu :wink:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 16:21

Mam wyniki moczu proszę o interpretacje,mocz zlany z folii podejrzewam ,że po 2-3 h, i 2 h był w lodówce.
Wiem ,że powinnam trochę inaczej ale kotka się zlała dwa razy dzisiaj więc szybko działałam.
Barwa- jasno żółty
Przejrzystość-lekko mętny
Gęstość względna-1,040
PH-7,5
Białko +/-
Glukoza - nb
Badanie moczu- inne c.ket.nb
komórka nabłonka dróg moczowych-poj nabł.płaskie
k.białe-poj
bakterie-średnio liczne
Badnie osadu-poj.kryszt.kw.moczowego
Ostatnio edytowano Śro sty 31, 2007 16:52 przez Monika L, łącznie edytowano 1 raz

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 16:31

ja widze ze ph wysokie,i kryształy,,,bardzo mozliwe ze wlasnie to jest powodem posikiwania :roll: a bakterie,,hmm,folia sterylna nie była,wet te wyniki widział?maja miała ph ponad 7 i struwity,zbijalismy ph uropetem a teraz dostaje wode do picia z paroma kroplami witaminy c

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sty 31, 2007 16:34

kasia essen pisze:ja widze ze ph wysokie,i kryształy,,,bardzo mozliwe ze wlasnie to jest powodem posikiwania :roll: a bakterie,,hmm,folia sterylna nie była,wet te wyniki widział?maja miała ph ponad 7 i struwity,zbijalismy ph uropetem a teraz dostaje wode do picia z paroma kroplami witaminy c


Nie Kasiu bo ja cały czas w pracy jestem ,tylko wysoczyłam po wynik,bo labolatorium mam blisko.
Folia sterylna nie była i ona ma odruch zakopywania więc bakterie to mogę być ,ale PH wysokie o czym to świadczy :?:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 16:36

I jeszcze białka trochę jest to jakiś stan zapalny :?: pozatym wczoraj jak wyskoczyła z kuwety to myła sobie pupe tak nerwowo jakby ją coś piekło :?

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 31, 2007 16:40

Monika L pisze:
kasia essen pisze:ja widze ze ph wysokie,i kryształy,,,bardzo mozliwe ze wlasnie to jest powodem posikiwania :roll: a bakterie,,hmm,folia sterylna nie była,wet te wyniki widział?maja miała ph ponad 7 i struwity,zbijalismy ph uropetem a teraz dostaje wode do picia z paroma kroplami witaminy c


Nie Kasiu bo ja cały czas w pracy jestem ,tylko wysoczyłam po wynik,bo labolatorium mam blisko.
Folia sterylna nie była i ona ma odruch zakopywania więc bakterie to mogę być ,ale PH wysokie o czym to świadczy :?:

nie ?ale co nie? :wink: nie rozumiem :wink: ah ze wet tego nie ogladał?
ph wysokie wiec trzeba bedzie je zbic i musi duzo pic zeby wyplukac kryształy,nam to pomogło,co do bialka to poczekajmy na kogos kto sie zna :oops:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro sty 31, 2007 16:41

caroline81 pisze:Z krytej kuwety Moniko, nie da się tak żwirku rozsypać! Ja sobie taką zakupiłam jak przygarnęłam mojego Frikusa, Który rozsypywał żwirek z poprzedniej kuwety nieludzko!
Moje kotki szybko sie przyzwyczaiły do nowej ubikacji. Jestem bardzo zadowolona! Polecam!

Jednak sie da - zapewniam :)
Trio jest przyzwyczajone do krytej kuwety, ale jakis czas temu Brucek zmienil taktyke zakopywania po sobie. Teraz namietnie zakopuje po sobie stojac tylkiem w wejsciu, w wyniku czego przed wejsciem zbiera sie gustowna i pokazna kupka zwirku. Brucek jako kot czysty i schludny jest nieodmiennie zdumiony syfem, ktory "ktos" (bo nie kojarzy ze to on) zostawil przed kuweta.
Co do wynikow badan - sa niedobre, ale nie tragiczne.
Ph jest za znacznie za wysokie norma to 5,5-6; nie powinno byc bialka, bakterii, sluzu i krysztalow.
Bakterie powinno sie wyleczyc antybiotykiem, sluz i inne sa zapewne wynikiem podrazniena cewki krysztalami.
Kot powinien przejsc na diete (nas Rysio dostawal Hillsa s/d) i ew. dla szybszego zbicia pH moze dostawac uropet. Jezeli ma problemy z oddawaniem moczu 1/4 no-spy nie zaszkodzi.
Zreszta najpierw poczekajmy co zaleci wet.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Duni, Google [Bot] i 12 gości