Toksoplazmoza... - jednak ciąża, kot do oddania - JEST DOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 29, 2007 22:34

kaa7 pisze:Szczególnie, że dziecko ma 25 lat i jest po studiach... więc można byłoby się spodziewać odrobiny rozumu... ja też najbardziej martwię się o kota, niestety, jemu chyba grozi więcej niż jego właścicielce... :(

no to ja postoje
myslalam, ze rozmawiamy o jakims malym (pardon) rozwydrzonym bachorze, a nie doroslej osobie 8O
a skad wzial u niej pomysl, zeby sie badac akurat na toxo?

trzeba sie zajac kotem w tej sytuacji, jemu jeszcze mozna pomoc
mozesz zasugerowac im, aby poszukali kici nowego, dobrego domu?
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon sty 29, 2007 22:47

hmm
ja w ogóle usłyszałam że to wyszło w szczegółowym badaniu krwi... ale to od TŻ-ta ... więc nie mam pojęcia, jak to naprawdę było. Tylko panika realna. Co do kociaka... ja nawet nie mam z tą dziewczyną kontaktu, żeby się nie wdawać w szczególy to rodzinka TŻ-ta. Nie bardzo wiem, jak miałabym zasugerować oddanie rudzielca, tym bardziej że nie słyszałam nic o wrogich reakcjach innych domowników, w tym matki panienki. Na razie czekam, może jej emocje opadną i spojrzy na to normalniej - tym bardziej, że naprawdę nie ma o co się awanturować. Mam tylko nadzieję, że to nie jest tak, że ma dość kota, bo może coś jej niszczy albo nie daje spać i to nie jest superinteligentny sposób na pozbycie się go (tzn. jako argument dla reszty rodziny)....

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pon sty 29, 2007 22:53

Anja pisze:ale czym tu straszyc 8O ,


Oj - akurat wokol tej choroby naroslo tyle mitow - co gorsza powtarzanych przez samych lekarzy - ze straszyc jest naprawde czym. Szczegolnie gdy lekarz z gatunku tych co straszyc lubi.
Ja nie rozumiem - cytomegalia, tak samo czesta jak toxoplazmoza, dla kobiety w ciazy znacznie grozniejsza (bo przechorowanie nie daje odpornosci, co gorsza, atakowac moga wirusy ktore ma sie stale w sobie, na dokladke - nie mozna tego w ciazy leczyc - odwrotnie niz przy toxo, powoduje niemal takie same uszkodzenia plodu), roznoszona przez ludzi - z ktorymi, znajomymi i nie, kontaktujemy sie stale - a nikt o niej nie mowi, nikt nie straszy, lekarzom prawie przez gardla ta nazwa nie przechodzi.
Za to toxoplazmoza?
No normalnie wspomnij ze masz kota - to juz prawie akt zgonu z powodu toxoplazmozy wystawiaja.

wiekszosc osob choruje bezobajowowo, na dodatek konczy sie to nabyta odpornoscia na toxo


Ja to wiem, Ty to wiesz...
I co z tego?
Skoro polowa ginekologow kaze kobiecie oddac kota gdy dowie sie ze ciezarna takowego posiada?
I gdy wogole pojecie wiekszosci lekarzy o tej chorobie jest zerowe?

Blue

 
Posty: 23920
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon sty 29, 2007 22:55

Nie ma takiej opcji, zeby to wyszlo przypadkiem na szczegolowym badaniu krwi. Po prostu nie ma. Na dodatek badania na toxo sa platne, bo lekarze nie sa zainteresowani zapobiegawczym sprawdzaniem tego u kobiet nie bedacych w ciazy.
Robilam to wiem.
Trzeba sie zglosic na badanie krwi w kierunku toxo i sprawdzic odczyn immunofluorescencji z anatygenem tokspolazmowym. Jezeli wyjdzie - to wtedy robi sie odczyn ELISA w kierunku toksoplazmowym IgM. Ilosc przeciwcial IgM oznacza ilosc cial odpornosciowych (czyli czy sa dawno nabyte, czy w trakcie nabywania).
Zadne standartowe badania krwi tego nigdy nie wykazuja.

Blue, no wiem, ale to zawsze takie reakcje u innych mnie podlamuja :(
Ostatnio edytowano Pon sty 29, 2007 22:59 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon sty 29, 2007 22:57

Sluchaj - a ona nie jest w ciazy?
Bo to jest jedyne co by ewentualna panike moglo tlumaczyc.
Szczegolnie gdyby jej wyszlo swieze zachorowanie.

No chyba ze ma jednak objawowa toxo i dlatego byla dokladnie badana, z jakiegos powodu te badania byly robione, byc moze bylo podejrzenie - toxo objawowa moze czasem dawac objawy do zludzenia podobne do bialaczki i zanim postawi sie wlasciwa diagnoze - mozna sporo nerwow sie najesc. A jesli w dodatku trafi sie na lekarza - konowala, to tez moze dolozyc swoje.

Blue

 
Posty: 23920
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon sty 29, 2007 23:18

W ciąży raczej nie, z tego co na jej temat wiem, ale nigdy nic nie wiadomo ;) Pojęcia nie mam skąd pomysł na takie badanie, ona jest pod stałą opieką ginekologa (tu akurat ma powód), więc może on miał taki genialny pomysł... a potem naopowiadał jej głupot... sama nie wiem... podpytam TŻ- ta jeszcze, może on się czegoś dowie, bo zaczyna mnie to intrygować... bo ta ciąża.. no nie wiem, mam wrażenie, że dopiero byłaby porządna zadyma, a kot zniknąłby natychmiast, zanim zdążyłabym się tego dowiedzieć... na razie typuję dwie wersje: 1. totalna hipochondria i ostra histeria, 2. argument za pozbyciem się kota, który drapie meble, biega po niej w nocy itp...

kaa7

 
Posty: 1167
Od: Śro cze 21, 2006 15:55
Lokalizacja: Wrocław / Łódź

Post » Pon sty 29, 2007 23:35

Wiesz - nic o dziewczynie nie wiemy, nie wiemy tez co bylo powodem zlecenia jej tych badan (no chyba ze zrobila je sama) - wiec ciezko debatowac.... Byc moze dzialo sie cos o czym nie rozpowiada ale co bylo przyczyna jakichs cierpien (mialam kolezanke ktora przechodzila objawowa toxo, praktycznie zdiagnozowali jej bialaczke, dobrze ze ktos wpadl na pomysl i zrobil jej biopsje wezla chlonnego.... Ale co sie biedna nacierpiala i zdrowotnie i stresu to jej), wiec jej histeria w kierunku choroby moze byc jakos uzasadniona (choroba moze dac czasem nieodwracalne powiklania - np. uszkodzenie wzroku) - szczegolnie jesli lekarz ja nastraszyl - acz nie musial, czasem czlowiek sam sobie wybiera co chce uslyszec.

Nie rozumiem jej zachowania wzgledem kota - jest dziwne i mocno histeryczne - aczkolwiek znowu - zupelnie nie wiemy co sie dzieje i co jej lekarz naopowiadal.
A jelsi dowiedziala sie czegos zlego o swoim stanie zdrowia - to i moze zachowywac sie nieco niezrownowazenie.
Ludzie sa rozni.
I ja boje sie troszke kogos potepiac - nie znajac calej prawdy.

Blue

 
Posty: 23920
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto sty 30, 2007 10:18

ja zrobiłam sobie badanie na toxo kilka dni temu. Ot tak, żeby się przekonać jak to u mnie jest.
Od małego mam kontakt ze zwierzętami, w dziecinstwie w ogle wychowywałam się na wsi. Miałam okropny nawyk obgryzania paznokci, więc ciagle łąpy w buzi. Od kilku lat mam na stałe kontakt z kotami, również bezdomnymi.
Wynik - nie jestem chora obecnie, ani nigdy na toxo nie chorowałam.
Powiem szczerze - bardzo się zdziwiłam.

Ale mam dowód dla moim niektorych zapanikowanych kolezanek, ze zeby przechorowac toxo to się trzeba naprawde postarać :lol: [/url]
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto sty 30, 2007 11:04

jesli chodzi o toxo....od zawsze mialam kontakt z kotami, od jakiegoś czasu bardzo natężony i rozszerzony o znajdki, dzikusy i chorowitki....jestem w 6.mies ciązy (eve - podrawiam:D ) i też zrobilam wielkie oczy kiedy dowiedzialam się, że nigdy choroby nie przebylam i chora nie jestem (pomyslalam: kurcze szkoda, będę musiala robić częściej badania) ale jak czytam różne artykuly na temat toxo w ciąży to oczy robią mi sie podwójnie wielkie ze zdziwienia...ostatnio np. "dowiedzialam się" że toxo mozna zarazic się drogą kropelkową 8O i to z dośc poważnie wyglądaącego portalu na necie
hmmm, jak tu nie wpaść w panikę :? [/list]

aneta od zwierzyńca

 
Posty: 15508
Od: Pt gru 02, 2005 14:29
Lokalizacja: okolice Wieliczki

Post » Wto sty 30, 2007 11:25

Też nie mam przeciwciał :roll:
Jak widać, wcale nie tak łatwo się tym zarazić.

Swoją drogą ciekawe, jaki procent forumowiczek (czyli osób w grupie teoretycznie podwyższonego ryzyka) przeszło toxo?

Callisto

 
Posty: 1803
Od: Wto lis 29, 2005 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 30, 2007 11:44

Ja też od dziecka grzebałam w ziemi (mieliśmy ogród, w nim masę szwendających się kotów z całej okolicy), garściami jadłam truskawki prosto z krzaka, moje koty jedzą surowe mięso, do niedawna praktycznie wyłącznie, które to mięso systematycznie dzielę i podaję. Też jestem w szóstym miesiącu ciąży (pozdrawiam :D ) i też mam toxo ujemną. A przed pierwszą ciążą byłam właściwie przekonana, że kto jak kto, ale ja przeciwciała na pewno mam...
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Wto sty 30, 2007 11:56

zrobie ankiete na przebadana toxo :wink:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sty 30, 2007 12:11

Anja pisze:zrobie ankiete na przebadana toxo :wink:


:lol:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto sty 30, 2007 12:13

carmella pisze:
Anja pisze:zrobie ankiete na przebadana toxo :wink:


:lol:

wiesz, ze to jest naprawde ciekawe :wink:
mamy wiele kociarzy na forum, a szczegolnie kobiet
tymczasem nie zauwazylam tu nasilenia toxo, co zapewne ta ankieta pokaze
i po raz kolejny udowodni, ze koty nie sa zlem wszelakim :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sty 30, 2007 12:24

wiem, tez zauwazylam, ze najwieksze kociary tu pisza ze maja ujemna toxo.

uśmiech ... do ankiety był a nie śmiech z pomysłu ;)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Jura, puszatek i 57 gości