Romek cz.1- zamykamy ten wątek, zapraszamy do drugiego...:o)

[kothka]

Ci8eszęsięwolnością, tylko zastanawiam się z czego będę żyć
Zgłębiam tajniki dotacji unijnych, w końcu na tym będę zarabiać późńiej.

Romka wymiziam, jak tylko wstanie... wolę go nei budzić, bo dzisiaj bestia ma krwiożercze zapędy

[Kicorek]

Fajnie znów was widzieć

[kothka]

Ta sprawa ciągnie się za mną jak ... Teraz moja "wspaniała" koleżanka z pracy, która zresztą zawsze pode mną kopała dołki, bo to ona chciała być szefem (teraz jest ), czepia się każdego szczegółu...typu urlop (mam niewykorzystany z 2005 rok, wiadomo ze oficjalnie juz go wykorzystac nie mogę, ale nieoficjalnie jak najbardziej - zwłaszcza ze oni mieli urlopy nawet na umowie zleceniu, tylko dlatego ze ja się na to zgadzałam. A ona mi teraz z groźbami To powiedziałam, ze może mi nie zapłacić za ten czas Albo udaje cały czas, ze ona o wielu rzeczach nie wiedziała (chociaż informowałam ich ostatnio na bieżąco co się dzieje itd. W sumie to może mi skoczyć, ale cisnienie to mi podnosi Ja chcę już mieć spokój Szkoda ze nie mogłam sobie napisać wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym

[czarna.wdowa]

Beatko - świadczenie urlopowe ulega przedawnieniu dopiero po 3 latach
To że firma nie udzieliła urlopu za rok poprzedni do końca marca następnego roku podlega karze z Inspekcji Pracy
ale urlop w żadnym wypadku ci nie przepada

[kothka]

Dobrze wiedzić, już im to napisałam Ale i tak pewnie zaraz znajdzie 10 tys innych rzeczy, których to rzekomo nie dopilnowałam Wydaje jej się, że muszę przyjść, bo mam rezygnację nie podpita (tylko podpisaną), a ja nie musze, bo pocztą też wysłałam Mogę im pomóc, ale bez przesady... nie wezme na siebie czegoś na co nie mialam wpływu. Ona by chciała mieć wszystko na 0 wyczyszczone, a tak się nie da...

[kothka]

Dobrze wiedzić, już im to napisałam Ale i tak pewnie zaraz znajdzie 10 tys innych rzeczy, których to rzekomo nie dopilnowałam Wydaje jej się, że muszę przyjść, bo mam rezygnację nie podpita (tylko podpisaną), a ja nie musze, bo pocztą też wysłałam Mogę im pomóc, ale bez przesady... nie wezme na siebie czegoś na co nie mialam wpływu. Ona by chciała mieć wszystko na 0 wyczyszczone, a tak się nie da...

[kothka]

Qrwa, zaraz kogoś ubiję JA juz chcę się uwolnic od tej roboty
Nienawidzę ludzi wyznających zasadę Kalego... jak oni coś robią to jest super, jak ktoś inny robi to samo co oni - to wtedy w łeb

[gattara]

Beatko spokojnie, nie daj się do końca wyprowadzić z równowagi
A oni to buce som

[kothka]

Muszę się pochwailć - od poniedziałku idę do nowej pracy Będę pracować z TZ w jednym miejscu Śmiałam się wczoraj, że był moim żywym listem motywacyjnym, bo nawet na rozmowie kwalifikacyjnej nie byłam;) Ten jego szef widział mnie raz kiedyś tam Trochę mam stresa, ale może przeżyję

Romek się przeziębił Nie mam pojęcia gdzie, bo nigdzie nei wychodzi, balkonu też nie mam, okna nie są otwierane przy nim... Ma katar koszmarny (co widac zazwyczaj na monitorze ) ale na razie do weta nie pędzę, bo zachowuje się w miarę normalnie W miarę, bo dużo spi. Jak mu nie przejdzie, to pewnie jutro popędzimy do lekarza.

[gattara]

Kothko gratuluję nowej pracy , super że tak się ułożyło

Romuś może boso spał i stąd ten katar - gigant . Mój Azik też znowu ma zapchany na zero nosek .

[czarna.wdowa]

moje gratulacje z powodu pracy - strasznie się cieszę
A Romkowi możesz dać przez kilka dni po pół tabletki Rutinoscorbinu - różowemu ostatnio pomogło

[Kicorek]

Bardzo się cieszę z twojej pracy

A Romkowi raz-dwa przejdzie

[kothka]

Moja mam dużo mniej się z mojej nowej pracy cieszy Bo bede zarabiac mniej, bo nie bede lekarzem itd... Kiedy ona sie pogodzi z faktem, ze lekarzem to ja nigdy juz nie bede

Romek już mnie smarka, tylko jeszcze się pokłada, całymi dniami śpi

[Vinn]

Widzisz, nawet nie zdążyłaś poleniuchować i już do nowej prac. Mówiłam że szybko znajdziesz

Biedny Romuś-smarkuś. Wyściskaj go ode mnie.
Przynajmniej nie biega i nie rozrabia

[Vinn]

A tak w ogóle to się dowiedziałam dzisiaj, że od marca tracę pracę więc nie jest wesoło... Nie wiem co potem będzie....