Kreseczka i Strzałka - obie dziewczynki mają domek :))))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob sty 27, 2007 18:53

Uf ulżylo mi ,martwiłyśmy się (po dwóch stronach słuchawki ) że nic nie piszesz ,żemoże coś nie tak,dobra karme zasugeruje taka jak dajesz,ale nie robi po kątach? przeszła już przyspieszoną nauke korzystania z toalety?A co z kichaniem? tyle pytan ,a może zrobisz jej zdjęcie i wsatwisz :wink: :?:
Ja to namawiałam na karme dla kociat ,przeciez ona jeszcze roku nie ma :roll: no niech by się zlekka odkarmiła :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 27, 2007 18:55

Napisz mi prosze jeszcze czy była szczepiona ,odrobaczona ,odpchlona itp
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 27, 2007 22:48

Z odkarmianiem radzę uważać. Na razie jest jeszcze szczupla, ale je jak mały smok!
W schronisku była odpchlana i odrobaczana, ale na pewno powtórzenie tego nie zawadzi. Szczepiona byla tylko na wsciekliznę.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Nie sty 28, 2007 11:04

Kotki tak jak i koty po sterylizacji maja problemy z tuszą :wink: ale napewno trzeba bedzie troszke no tycio wypieścic i kotka i jego podniebienie :lol:
Nic mi nie piszesz jak z tym katarkiem,czy juz nie ma probnlemów kuwetkowych,jaka jest w domciu,a ja mam przekazywać :evil: tylko co :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 29, 2007 1:41

Rozmawiałam dzisiaj z Elą. Kotka załatwia się do kuwety. Raz co prawda narobiła mojej siostrze na łóżko, ale wtedy uciekła z kuchni, gdzie ma kuwetę, do pokoju siostry i pewnie bała się wrócić, w przedpokoju grasują psy :wink: Po katarku nie zostało ani śladu. kotka jest cudowna: nigdy nie ma dosyc głaskania, ale lubi też się bawić, za piłeczką lata, jak młody Boniek :wink: :D Niestety nadal ma biegunkę. Jutro zadzwonie do mojego weterynarza, czy jej nie przywieźć i nie pokazać.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Pon sty 29, 2007 9:50

Chciałam zadzwonić do Eli i przekazac dobre wieści ,ale nie moge się do niej do dzwonić :cry: w pracy tez jej nie ma. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 29, 2007 15:04

Ela ma problemy rodzinne, nie będzie mogła wziąć Kreski :(
Dom dla niej potrzebny PILNIE!!!!!!!
Ja w domu nawet nie mogę się przyznać, że Kreseczka jest znowu bezdomna.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Śro sty 31, 2007 19:05

No zdaje się, ze domek się znalazł, ufff!!!!!!!!!!!!
ale na wszelki wypadek, jeszcze koteczkę trochę poreklamuję: Kreseczka jest po prostu fantastycza!!!
Okropna pieszczocha, cierpliwa, twarda psychicznie, bardzo dobrze znosi podróże do weterynarza, pozwala sobie bez problemu zakładac szelki. A przy tym wesoła, lubi się bawić. Jedyną jej wadą, jaką udalo mi się wykryć, jest łakomstwo. Az czasem lapię się na mysli, że cos MUSI być nie tak, bo to niemożliwe, żeby była aż tak fajna 8O
Kreska dostaje zastrzyki i dziś już nie miala biegunki.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Śro sty 31, 2007 20:07

:ok:za domek i za Kreske i żeby było ...nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 01, 2007 23:15

A tymczasem Kreseczka zostala już wypisana z leczenia.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Pt lut 02, 2007 22:07

to ja cichutko napiszę, że millarca zgodziła się oddać Kreseczkę na wychowanie i kochanie mojej znajomej - w niedzielę Kreseczka przeprowadzi się do własnego stałego domku w Gdańsku
będzie jedynym, ukochanym kotem

a domek Kreseczka zawdzięcza Małej Mi ...
ObrazekObrazek

irma_g

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 09, 2005 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lut 03, 2007 23:24

Mała MI dziękuje ci koteczko i życze super domku :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 04, 2007 17:09

Zabrali mi Kreseczkę :(
Ona juz mruczy głaskana w nowym domku, a ja tęsknię...

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 48 gości