FFA 6 mies. gdaczący przymilak-Misiek poszedł w odstawkę ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 24, 2007 19:09 FFA 6 mies. gdaczący przymilak-Misiek poszedł w odstawkę ;)

zakładam krówce stąd http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54725&start=15 nowy wątek, będzie mi łatwiej szukać dla niej domu.

annskr pisze::?: :?:
Nic nie psoci?

nic, poza standardem 8)
firanki sprawdziła - już jej nie interesują
ziemię w doniczkach przesiała - już nie jest zainteresowana
poukładała mi po swojemu ciuchy w szafie, zgodziłam się z jej poczuciem estetyki, więc też jest już spokój
górne poziomy mebli sprawdzone (pomagaliśmy jej nawet w tym, bo nie wszędzie mogła wleźć :twisted: ) i ciekawość zaspokojona
w lodówce już była, w pralce też, szafki kuchenne mąż jej otworzył co by nie zdarła sobie pazurków, bo ciężko się otwierają :twisted: - myślę, że wszystko zostało już spenetrowane :wink:
Po ścianie w przedpokoju nie da się chodzić :twisted: - sprawdzone.

Mała jest cudna :D Psy traktuje jak powietrze. Z kotami jest trochę wojny ale w normie. Dobrze jej się śpi w umywalce w wc :twisted:
Przymilak okrutny :D wskakuje na kolana i wywala brzuszek do głaskania. Czaruje obecnie mojego męża, łazi za nim jak pies.
Taki fajny, mięciutki kotecek :D
zdjęcia wkleję wieczorem
Ostatnio edytowano Nie lut 11, 2007 0:40 przez justyna_ebe, łącznie edytowano 3 razy

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Śro sty 24, 2007 19:36

Ona naprawdę jest śliczna i przymilna. Była dzień u mnie i zawojowała wszystkich którzy mnie odwiedzali. Nie wiedziałam że zmieniła zwyczaje. U mnie spała na karniszu (sama weszła po firance w dwóch susach). O mało ataku serca nie dostałam bo jeden z tych susów wypadł akurat na moim brzuchu. A Boniek z Abi do tej pory mają ślepia jak pięciozłotówki.
Ale jak siedzi na kolanach to ma taką niewinną minę. Kochana kicia.

nina B.

 
Posty: 320
Od: Czw gru 22, 2005 13:33
Lokalizacja: Warszawa samo centrum niestety

Post » Czw sty 25, 2007 9:52

Cieszę się, że ktoś się poznał na Krówce! Szczerze mówiąc ja ją uwielbiałam i jak mieszkała u mojej mamy, byłam u niej częstym gościem. Właściwie, dzięki koteczce odwiedzałam mamę częściej niż zwykle :wink:
Teraz mam nadzieję, że znajdzie się szybko dobry domek dla koteczki. Gdyby nie napięta sytuacja u mnie w domu po grudniowym dokoceniu, pewnie miałabym już 3 koty...Nie jestem tylko pewna czy moja Ziutka by dała radę z taką energiczną koleżanką :wink:

Domku, znajdź się! Przygarnij maleńką. Ona nie pozwoli Ci się nudzić w długie zimowe wieczory :lol:

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt sty 26, 2007 9:07

Może w weekend jakieś zdjęcia się pokażą?
Pomarzyć mogę :wink: ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 26, 2007 11:47

annskr pisze:Może w weekend jakieś zdjęcia się pokażą?
Pomarzyć mogę :wink: ....

na razie trwają czynności wyjaśniające, które futro jest odpowiedzialne za zaginięcie przewodu do aparatu :evil: nikt się przyznaje :?

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pt sty 26, 2007 12:49

Justynko, miałam odzew na ogłoszenie w sprawie Krówki. Wysyłam Ci priwa, odpisz mi co o tym myślisz...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Sob sty 27, 2007 0:02

kabel został zlokalizowany, więc natychmiast skorzystałam z okazji:
Felka jakimś dziwnym trafem zaakceptowała kurczaka i wprowadza małą w życie:
Obrazek
http://upload.miau.pl/2/16506.jpg
http://upload.miau.pl/2/16507.jpg

Nauki Felki nie poszły w las - świat najlepiej jest oglądać z góry
http://upload.miau.pl/2/16483.jpg
http://upload.miau.pl/2/16505.jpg

te kwiaty mają stanowczo zbyt sucho
http://upload.miau.pl/2/16508.jpg

Felka bardzo dba, by mała się nie nudziła
http://upload.miau.pl/2/16509.jpg

a kiedy mam już wszystkich dość, to:
http://upload.miau.pl/2/16511.jpg
http://upload.miau.pl/2/16512.jpg
:wink:

i jeszcze
http://upload.miau.pl/2/16514.jpg

muszę nastroić tę gitarę
Obrazek
http://upload.miau.pl/2/16485.jpg

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Nie sty 28, 2007 20:13

Justynko, małej wcale nie było trzeba wprowadzać aż tak bardzo w życie 8) Ona doskonale wiedziała, od czego są wysokie półki, a już dyndający żyrandol to był jej obiekt westchnień, zawsze próbowała podstępem się do niego dostać :)

Dodam, że zdjęcia super!!!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie sty 28, 2007 22:59

Mimisia pisze:małej wcale nie było trzeba wprowadzać aż tak bardzo w życie

może i tak, ale nasze koty to opiekuńcze stwory i wolą nad wszystkim czuwać osobiście :wink:
a już dyndający żyrandol to był jej obiekt westchnień, zawsze próbowała podstępem się do niego dostać :)

dlaczego zaraz podstępem :D Podsadzona, podyndała sobie chwilę (asekurowana od dołu :wink: ) i już nie wzdycha do żyrandola :twisted:

mała jest kochana. Już miałam dwa telefony w jej sprawie, ale żaden domek nie zasługiwał na słodkiego kurczaka. Szukamy dalej.
Obrazek

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon sty 29, 2007 8:35

Kurczaczek faktycznie jest słodki - wczoraj troszkę pomęczyłam, kurczaczek powarczał i uciekł, ale nawet nie próbowąła drapnąć :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 30, 2007 11:56

Kurczaczku, masz ogłoszonka?
A moze masz już domek :?:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 30, 2007 14:28

justyna_ebe pisze:.
Obrazek

piękna fota :lol:
jednym słowem kot się wpasował w domek idealnie :lol: 8)
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto sty 30, 2007 14:49

Kurczaczek miał swego czasu ogłoszenie na "Adopcjach", ale zaszło nieporozumienie i je usunęłam jakiś czas temu, bo myślałam, że jest domek...Czy założyć tam ogłoszenie? Jakie zdjęcie wkleić?
Teraz na pewno ma na allegro, było chyba też na gratce, ale chyba zniknęło już, strasznie jestem zamotana :oops:

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto sty 30, 2007 15:27

Mimisia, jeśli możesz mi pomóc z ogłoszeniami, to będę wdzięczna. Nie mam teraz do tego głowy. Mam w domu szpital, sama też jestem chora i najchętniej poszłabym do łóżka i zapomniała o całym świecie.
Dziś kurczak miał mieć sterylkę - musiałam ją odwołać, bo mechanik mnie wyrolował i jestem bez samochodu.

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto sty 30, 2007 15:34

Justyna, w kwestii ogłoszeń możesz też liczyć na mnie,
ale muszę wiedzieć które koty ogłaszać, a które już mają ogłoszenia.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MaJa83, puszatek i 70 gości