Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 26, 2007 17:43

Mirko, współczuję z powodu Murzyna.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt sty 26, 2007 18:27

Trudna decyzja, ale Ty najlepiej wiesz, jak długo można...
Rudasek piękny, a koty pewnie myślą, że ona dla ich rozrywki jest, taki telewizor na żywo!!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 26, 2007 19:56

Murzynkowi Obrazek
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 26, 2007 21:06

Przykro mi z powodu Murzyna. :(

A Rudego dziś widziałam i to nie ten sam kot. Potulny jak baranek.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 27, 2007 0:50

Murzyn :crying:
Mirka, tak mi przykro...Trzymaj się...
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob sty 27, 2007 13:03

Murzynku [*]
Mirka wspolczuje decyzji ale Ty wiedzialas co dla niego najlepsze...
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 27, 2007 13:21

Koteczku

[']

Mirko przytulam Cię mocno .

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Sob sty 27, 2007 22:03

Życie toczy się dalej. Dzisiaj zostałam zaproszona i odwiedziłam Ozzyego. O Ozzym po raz pierwszy napisałam :arrow: tutaj. Jego pierwsze zdjęcia z nowego domu są :arrow: tutaj.
Ozzy jest już zaszczepiony a wczoraj został wykastrowany. Oto dzisiejszy Ozzy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Piękny i kochany Ozzy. :D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 27, 2007 22:40

Piękny!

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2837
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Sob sty 27, 2007 23:55

Na koniec dnia wspaniała szótka podczas kolacji.

Obrazek

Z tych maluchów też wyrosną kiedyś piękne koty. :)
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 28, 2007 0:11

mirka_t pisze:Na koniec dnia wspaniała szótka podczas kolacji.

Obrazek

Z tych maluchów też wyrosną kiedyś piękne koty. :)


Ta szóstka ogonow rozwaliła mnie całkiem.. :D :love:

To JUŻ są piękne koty.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 28, 2007 9:49

Ozzy jest przykładem tego co własny dom i człowiek może zrobić z kotem :lol: Dorodny,piękny a przede wszystkim szczęśliwy kot :D :D :D

a te ogony - właśnie też pomyślałam, ze piękne z nich będą koty. Mają śliczne wzory na futerkach.

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Nie sty 28, 2007 11:25

mirka_t pisze:Na koniec dnia wspaniała szótka podczas kolacji.

Obrazek

Z tych maluchów też wyrosną kiedyś piękne koty. :)

Czy wśród tej szóstki są kotki z drużyny P? Jeżeli tak to które.
Dużo zdrowia dla Rudaska.
Wspólczuje z powodu Murzynka :cry:
Pozdrawiam. Piotr W.
Obrazek

piotr.w68

 
Posty: 426
Od: Sob gru 31, 2005 17:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sty 28, 2007 11:27

Wczoraj zabrałam Rudka do weta. Oczywiście najpierw podałam mu 2 tabletki Sedalinu. Był zamulony, ale i tak próbował się stawiać. Rudek waży 3,7kg. Na złożonej łapie ma 2 cięcia, jedno po zewnętrznej a drugie po wewnętrznej stronie łapy. Opuchlizna z łapy zeszła i rany wyglądają całkiem ładnie. Za tydzień nastąpi zdjęcie szwów, ale opatrunek usztywniający będzie musiał zapewne nosić jeszcze przez jakiś czas. Rudek przynajmniej pół doby był zamulony po tym Sedalinie. Zaglądał jednak do misek i kuwety. Koło godz. 7 rano obudziło mnie nieznane dla mnie miauczenie. Dobiegało z klatki, więc poszłam sprawdzić co się dzieje. Rudek już całkiem przytomny siedział i patrząc na mnie mruczał. Kiedy otworzyłam klatkę, aby sprawdzić czy nie jest w jakimś szoku zaliczyłam nieśmiałego „baranka”. Normalnie kot mi się zepsuł.

Zdjęcie zewnętrznej strony łapy Rudka dla osób ciekawych i nie aż tak wrażliwych.
Ostatnio edytowano Nie sty 28, 2007 11:31 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 28, 2007 11:30

piotr.w68 pisze:
Czy wśród tej szóstki są kotki z drużyny P? Jeżeli tak to które.
...


Patrząc od lewej strony to ten tygrysio pręgowany to Pako, obok niego Piko, potem Pola i Pepa. Czarna to Klusia a obok niej Żuczek.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdsBot [Google], kasiek1510 i 1313 gości