=^..^= Takeshi i dziewczynki... niespodzianki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 23, 2007 15:44

Takeshi ma kryształy :cry:

Wyniki badań siuśków złapanych wczoraj:
Barwa - żółta
Przejrzystość - dobra
osad mierny
Ciężar - 1,031
pH - 7,5
Białko - 30 mg/dl
Urobilinogen - norma
Bilirubina - brak
Barwniki krwi - brak
Leukocyty - 2-3 wpw
Erytrocyty - 0-2 wpw, świeże i zmienione
Śluz - pojedyncze pasma
Flora bakteryjna - nieliczna
Nabłonki - okrągłe, wielokątne nieliczne
Wałeczki - (-)
Kryształy - trojfosforany amonowo magnezowe

Dostał antybiotyk jeden do podania dzisiaj, no-spa do końca tygodnia.
I dieta chrupki urinary i saszetki.
Chrupek mały nie jje, więc saszetki i uropet.
:(
A tak ładnie wczoraj siurał w chochelkę, myślałam, że to chwilowa niedyspozycja.
Smutno mi. I jeszcze te nadżerki :(

Bebe_ i Melulu - jeszcze raz dziękuję za to że poswięciliście swój czas na zawiezienie mnie i małego do doktora...
Ostatnio edytowano Wto sty 23, 2007 16:15 przez Akineko, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sty 23, 2007 15:45

Biedny Takeshi :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 23, 2007 18:21

Takeshi może sobie łapkę z moim Leośkiem podać :(
Najpierw było siuu poza kuwetą, zapalenie pęcherza, teraz są kryształy trójfosforany i PH8. Najpierw podawaliśmy RC Urinary suche, ale teraz przerzuciliśmy się na Hill'sa s/d suche i dla urozmaicenia saszetki RC Urinary, chociaż będziemy testować inne.
Takeshi musi dużo pić - dolewaj mu do saszetki w miseczce, dopajaj jeśli pije mało. My za tydzień jakoś kontrolujemy mocz Leośka, a Wy kiedy kontrola?
Trzymam kciuki za walkę z kryształami. Na forum coraz więcej kryształowców :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sty 23, 2007 19:36

Witamy w klubie :(


Co do chrupek, to ja od RC urinary bardziej polecam Trovet ASD. Tyle że trudno to wypróbowac, bo chyba tylko w paczkach 3 kg sprzedają. Ale podobno jest skuteczniejsze i moim obydwu panom ( tak, moi obaj to struwitowcy) bardzo smakuje. W Animalii worek 3 kg kosztuje 65 złotych, co czyn z niej chyba najtańszą tego typu karmę.

Ale czytałam gdzieś, ktoś pisał na forum, że hillsa S/d jest też lepsze ( czytaj: skuteczniejsze) od urinary, a to jest też sprzxedawane w małych paczkach po 400 g, niewielka strata jak mu nie podpasuje.

Ja jeszcze dodatkowo Pędzlowi na zmianę daję same chrupki i chrupki namoczone w wodzie ( na lecznicze puszki mnie nie stać...) - to prawda co pisze mokkunia, że musi chłopak teraz dużo pić. Teoretycznie po karmie leczniczej sam powinien o to zadbać, bo one podobno wzmagają pragnienie, ale lepiej mu w tym pomóc ;)

Powodzenia i kciuki !

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto sty 23, 2007 21:51

Ais pisze:Ale czytałam gdzieś, ktoś pisał na forum, że hillsa S/d jest też lepsze ( czytaj: skuteczniejsze) od urinary, a to jest też sprzxedawane w małych paczkach po 400 g, niewielka strata jak mu nie podpasuje.

Ja jeszcze dodatkowo Pędzlowi na zmianę daję same chrupki i chrupki namoczone w wodzie ( na lecznicze puszki mnie nie stać...) - to prawda co pisze mokkunia, że musi chłopak teraz dużo pić. Teoretycznie po karmie leczniczej sam powinien o to zadbać, bo one podobno wzmagają pragnienie, ale lepiej mu w tym pomóc ;)


Jeśli chodzi o Hillsa s/d, to u moich dziewczyn ta karma poszła na pierwszą linię frontu, i naprawdę ładnie zadziałała, po 3 tygodniach kryształy z dość licznych zrobiły się nieliczne, po kolejnych dwóch - nie było po nich śladu.
I muszę przyznać, że panny piły jak smoki, a sikały tak, że spokojnie mogłyby założyć grupę Ochotniczej Straży Pożarnej :wink: (zużycie żwirku skoczyło nam wtedy nieziemsko). A, jadły głównie mokre, a suche tylko dodatkowo.

Trzymam kciuki za Takeshiego :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 23, 2007 21:59

ja tez trzymam kciuki

u mnie zadzialal swego czasu dopiero Trovet ASD wlasnie (po probach z RC Urinary i Hill'sem C/D i S/D - w sumie leczenie tymi karmami trwalo 7 m-cy bez rezultatu, po Trovecie byly lepsze wyniki juz po miesiacu)

w dodatku wszystkie odmiany Troveta (a chyba wszystkie mialam okazje lub powod kupowac) sa bardzo smakowite i koty dosc chetnie je jedza

moim jakos problem zaniknal i po doleczeniu sie juz nie pojawil - zarowno jesli chodzi o fosforany jak i fosforany polaczone ze szczawianami :wink:
no moze ph moczu mogloby byc lepsze
nie jestem pewna, ale to chyba dzieki podawaniu Fellisimo - bardzo nieregularnie, bo ciagle zapominalam, ale zawsze :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto sty 23, 2007 22:15

Beata pisze:u mnie zadzialal swego czasu dopiero Trovet ASD wlasnie (po probach z RC Urinary i Hill'sem C/D i S/D - w sumie leczenie tymi karmami trwalo 7 m-cy bez rezultatu, po Trovecie byly lepsze wyniki juz po miesiacu)


Właśnie, o ASD trovetowym nie napisałam, bo w sumie nie stosowałam go w ramach wypłukiwania (po prostu s/d ładnie zaskoczyło), ale potem profilaktycznie tę karmę im podawałam i muszę przyznać, że wodopijstwo oraz wyniki w kuwecie (po karmie mokrej też) były znacznie lepsze niż po Urinary, za to w miarę podobne jak przy lżejszej wersji Hillsa, czyli c/d.
Tak sobie teraz myślę, że Urinary miało u nas w sumie najsłabsze działanie; sprawdziło się dobrze jako karma profilaktyczna (zakwaszała tak akurat, na styk - nie za słabo, ale i nie za mocno).
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 23, 2007 23:10

Jej, dziękuję Wam wszystkim za rady i kciuki!
Kochane jesteście! :oops:

Kłopot z Takeshim jest taki, że nie rusza suchego.
Ani prośbą ani groźbą - czyli nawet w zabawie, ani rozmaczane, ani przy "głodzeniu".
Nic - zaparł się i nie ruszy :(

Smil, jakie mokre jadły Twoje panny?
U weta mogę kupić tylko Hilsa.
W animali jeszcze znalazłam:
http://animalia.pl/produkt.php?id=4431
http://animalia.pl/produkt.php?id=497
http://animalia.pl/produkt.php?id=502 - ta nie wiem, czy się nadaje.
Muszę wyciągnąć od doktora e-maila i się skonsultować.
Nie wiem jak przy puszkach podawać uro-pet - ilość zalecaną na ulotce, czy mniej?

I właśnie wywaliłam ostatnią dawkę antybiotyku w eter :crying:
Takeshi zrobił unik i zawartość strzykawki poleciała po futrze :(
Musiałam za płytko wbić igłę... drugi raz w życiu mi się to zdarzyło, a zastrzyki najczęściej podaję w domu :?
Dobrze, że no-spę udaje mi się przemycić w pasztecie 8)

Jeśli chodzi o picie, to specjalnie dla niego kupiłam w maju poidło elektryczne (wtedy Ph miał 8 , ale nie miał kryształów) i pomogło - zaczą pić chętniej :)
Ale do mokrego i tak będę dolewać wody.

Karmę nerkową ma jeść na razie przez 3 miesiące.
Badania zrobię za miesiąc - zobaczymy, czy jest jakaś poprawa.
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sty 23, 2007 23:27

Aki, tylko uważaj i nie myl karmy nerkowej z karmą dla struwitowców, bo to nie to samo. :)

Chyba że czegos o Takeshim nie doczytalam...

Z tego co ja wiem - jak bredzę to mnie poprawcie :oops: :
Karmy nerkowe mają obniżoną zawartosć fosforu, a struwitowe przede wszystkim magnezu. Nie wiem co prawda na ile karma nerkowa mogłaby zaszkodzić, ale chyba skoro nie ma info o niewydolności nerek ( kryształy to generalnie objaw złego ph a nie niewydolności nerek) to nie ma konieczności ani wskazań żeby taką karmę stosować.
Puszki pewnie mają lepsze efekty niż chrupki, bo było nie było zawierają więcej wody, więc z medycznego punktu widzenia Takeshi ma rację ;) tyle że to wychodzi , niestety, drożej ...

Za to z rzeczy które może ci się przydadzą - popytaj weta - bo np u Pędzla wskazane było stosowanie dodatkowo zwykłego uroseptu, bo on przez te kryształy nabawiał się ciągle zapaleń pęcherza - bolesne i niemiłe i lepiej uniknać :) Urosept nie obniża ph, ale generalnie usprawnia całą "krucjatę moczu" ;)

Wklejam skrócony opis - żeby nie było wątpliwości, u Pędzla to D. kazała go stosować ;)

Działanie: Związki czynne zawarte w preparacie wykazują właściwości moczopędne, przeciwzapalne i rozkurczające.

Wskazania: Preparat stosowany pomocniczo w zakażeniach układu moczowego, w kamicy dróg moczowych, we wszystkich przypadkach chorób przebiegających z zastojem i zaleganiem moczu. Preparat można stosować w leczeniu przez dłuższy okres czasu, również w leczeniu skojarzonym z innymi lekami, wykazującymi działanie moczopędne i rozkurczowe.

Przeciwwskazania: Nie stwierdzono objawów nietolerancji leku. Nie stwierdzono objawów ubocznych.

Zalecane środki ostrożności: Brak.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto sty 23, 2007 23:33

Akineko pisze:Smil, jakie mokre jadły Twoje panny?
U weta mogę kupić tylko Hilsa.
W animali jeszcze znalazłam:
http://animalia.pl/produkt.php?id=4431
http://animalia.pl/produkt.php?id=497
http://animalia.pl/produkt.php?id=502 - ta nie wiem, czy się nadaje.
Muszę wyciągnąć od doktora e-maila i się skonsultować.
Nie wiem jak przy puszkach podawać uro-pet - ilość zalecaną na ulotce, czy mniej?

Moje jadły to:
http://animalia.pl/produkt.php?id=427
(jest też opcja w wiekszej puszce, wychodzi taniej, jeśli kot zjada karmę otwartą wcześniej i przechowaną w pojemniku - pisze o tym, bo sa takie, co to tylko świeżutkie przełkną :wink: )
Przy s/d nie podawałam uropetu w ogóle - pamiętam, że pytałam weta o to, ale przy s/d, któa jest dośc mocna, kazał poczekać, żeby nie przedobrzyc i nie dorobić się oksalatów.
Natomiast myślałam równeż o dolewaniu wody, ale to nie bylo konieczne. Ta karma ma chyba naprawdę specyficzny skład (jak dla mnie to śmierdzi najgorzej - c/d, ASD a tym bardziej urinary odpadają w przedbiegach pod tym względem), który jakos tam wymusza na części kotów przynajmniej zwiększone zapotrzebowanie na picie.

edit: pokićkałam z cytowaniem :oops:
Ostatnio edytowano Śro sty 24, 2007 0:03 przez smil, łącznie edytowano 2 razy
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 23, 2007 23:52

Ais, dzięki :)
Właśnie boję się, że coś pomylę :oops: dlatego przed zamówieniem się dopytam jeszcze.
O Urosepcie wet nic nie mówił, też się dopytam.

Smil, właśnie taką puszkę mogę u weta nabyć :)
O uropet jeszcze będę pytać.
Mały jadł go chętnie, ale właśnie nie wiem, jak podawać go przy specjalistycznej karmie :oops:

ufff... mam mętlik w głowie, ale jakoś to chyba będzie...
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro sty 24, 2007 0:00

Akineko pisze:
ufff... mam mętlik w głowie, ale jakoś to chyba będzie...


no pewnie że będzie :)

ogony do góry :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro sty 24, 2007 0:08

Akineko pisze: O uropet jeszcze będę pytać.
Mały jadł go chętnie, ale właśnie nie wiem, jak podawać go przy specjalistycznej karmie :oops:

ufff... mam mętlik w głowie, ale jakoś to chyba będzie...

Nie nerwuj, to normalne, że człowiek głupieje :wink: Grunt, że wyczaiłaś problem, siuśki zbadane i wiesz, czym się trzeba zająć.
Będzie okejos :ok:


A z uropetem to faktycznie trzeba uważać, bo te całe cholerne oksalaty to się już nie rozpuszczają :?
Może lepiej dać temu s/d szansę przez jakis czas?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 26, 2007 20:05

Ustaliliśmy z doktorem dietę Takeshiego.
Do wyboru mamy:
- Hill's Feline s/d (przez 3 miesiące, potem jak będzie lepiej to c/d)
- Royal Canin VD Urinary z kurczakiem albo z wołowiną
- Trovet ASD (Anti-Struvite Diet)
Jest jeszcze Animonda dla struwitów, ale na animalii jej nie sprzedają.
Nie wiem gdzie ją kupić.

Hillsa mały jje i to całkiem chętnie.
Kupiłam jeszcze saszetki Royala - żeby miał jakieś urozmaicenie.
Niestety wychodzą bardzo drogo, więc pewnie będę je traktowała awaryjnie.
Trovetu koło mnie nigdzie nie ma, a też chciałabym go wypróbować.

Ogólnie z małym jest ok. tyle, że znowu dzisiaj robi sioo w ilościach bardzo małych :(
Tak na oko gdzieś po łyżeczce do herbaty.
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sty 26, 2007 23:31

Będzie dobrze, byle nie panikować :)

Pędzel od czasu pierwszego przytkania robi często a mało - tak z łyżke stołową naraz. Ale jest ok. Dopóki sięwypróżnia regularnie, to najważniejsze- tego pilnuj. I poproś weta ( jesli jeszcze nie umiesz) żeby Cię nauczył sprawdzać wypełnienie pęcherza - przydaje się przy tego typu schorzeniach, zwłaszcza jak ma się w domu kilka ogonów i czaem trudno stwierdzić kto był w kuwecie a kto nie ;)

A ja za niedługi czas będę zamawiać nową dostawę Troveta, (bo teraz jedziemy na karmie profilaktycznej RC young male weight&stones) to mogę Takeshiemu odsypać na spróbowanie :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 87 gości