» Wto sty 23, 2007 15:36
Co do maści propolisowej, to z reguły daje bardzo dobre efekty. Znajomy miał poparzoną nogę, całe podudzie (to są najgorsze rany, o dużej powierzchni) i zaczął smarować propolisem (in. kit pszczeli), na początku zaczęło to wyglądać dziwnie, ale bardzo szybko skóra odrosła i teraz nie ma nawet blizn. Myślę, że warto spróbować na Szeryfie.
Jak mój wylizał sobie małą rankę (3mm), to brakowało mu futra na 5 razy większym obszarze i nic nie było posklejane, czyli szeryf nie wylizuje na pewno. A może powinien - ślina jest jednak ochroną.
Weterynarze mają jeszcze takie fajne sreberko do psikania na rany, może udałoby się to załatwić. Ale to już musisz spytać weta.
Trzymajcie się!