FA.Biały w burej pelerynce kotek ma dom. :).

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 20, 2007 18:45

To już teraz oficjalnie :D :D :balony: :balony: :dance: :dance2: :balony: :balony: :dance: :dance: :dance2: :dance2: :balony: Poldus ma dom :D :D . Teraz pewnie jest jeszcze w drodze do domu albo już dotarł. Kotek pojechał do Karolci i teraz pozostaje tylko czekać na wiadomości z nowego domku Poldusia.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 20, 2007 21:33

No to jestesmy w domu. Podróż przebiegła bez problemów. Poldek siedział cichutko i przysypiał.
W domku najpierw dał się wygłaskać, potem obszedł pokój i zaszył sie za szafką.
Zagladałam tam pare razy i spał.
Przed chwilą byłam, to już oczka miał otwarte. Na razie nie zaszczycił kuwety i nic nie jadł.
Acha, w międzyczasie zaliczył też kolędę :wink:
To na razie tyle.
Pozdrawiamy!!!

Karolcia77

 
Posty: 59
Od: Pon sty 15, 2007 14:37
Lokalizacja: Leszno

Post » Nie sty 21, 2007 8:15

gratuluje Poldeczka :D Poldeczkowi też gratuluje :D
:balony: :balony:
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 21, 2007 11:23

Ja tez gratuluje Poldeczkowowi i zycze wszystkiego najcudwniejeszego a Karolci pociechy z tego niesamowitego kocurka :balony: :balony: :dance: :balony: :dance: :balony: :dance:

A i zgodnie z obietnicza - juz sciagam Poldka z oogłoszeń.

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 21, 2007 21:42

Napisałam o przesunięcie Polka na koty :D bo on już w domku. Karolcia npisz co słychać u Poldasa . Czy jeszcze za szafą siedzi?
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 21, 2007 21:54

:balony: :dance: :balony:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 22, 2007 7:42

Czekamy na wieści z Poldkowego domu....

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 22, 2007 9:18

Tak się cieszę :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
No Karolcia to masz suupeeerrrrrrr kocura :1luvu:

Co dziś u Poldusia ?! Czekamy z niecierpliwośćią :twisted:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Pon sty 22, 2007 9:39

Karolcia napisz cokolwiek bo ja tu nie moge sie doczekać wiadomości o Poldusiu. Nie wiem czy się źle zachowuje czy dobrze. U mnie w domu Korina się nudzi nie ma kumpla do zabawy a Fiona nie chce się z nią bawić. Wczoraj Korinka chodzila we wszystkie zakamarki w których siedział Poldas i go szukała. Wiem że nie masz za dużo czasu ale choć kilka słów, a będę spokojniejsza.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 22, 2007 13:34

No, synek śpi wiec spieszę napisać nieco o Poldku.
Jak juz pisałam, po powrocie do domu(w sobotę wieczorem) Polduś zaszył sie za szafką.
Ok 21 wyszedł i po krótkiej bytnosci "na domu" schował się tym razem do tapczanu, zagrzebał się w pierzyny i tam został na noc. Całą niedzielę spędził w tym tapczanie, nic nie jadł, no i nie korzystał z kuwety.
Wieczorem w niedzielę mąż , jak już Pawełka położyliśmy, mąż wyął go z pierzyn, no i zaczęło się ostrożne zwiedzanie. Staraliśmy się go dyskretnie obserwować, nic na siłę, a jak podchodził to był głaskany, co przyjmował nawet chętnie.
Poszedł do kuwety, zrobił sioo (trochę się martwiłam, że się nie załatwia),i tak sobie chodził po całym domu.Wszedł na pietro do sypialni i położył się na wykładzinie .Ja koło niego no i zaczęły się mizianki.
Kiedy szykowalismy się spać, zaniosłam go spowroem na dół, do tapczana, myślałam, że tam będzie chciał spać.Ale gdzie tam!
Już po minucie był na górze, asystował mężowi przy kąpieli (sam też robiąc toaletę).
Po zgaszeniu światła położył się na łóżku między nami i tak spędził noc. :wink:
Przyd południem leżał pod naszym łóżkiem, a teraz jak Pawełek śpi zjadł kawałek szynki i gdzieś tam chodzi.Czasem tu do mnie zajrzy.
Acha, w nocy po raz drugi zaliczył kuwetę. :)
Ogólnie jest super kotek!!!
Trochę na razie boi się dziecka i ośmiela się jak go nie ma w pobliżu.
Postaram się wieczorem cos jeszcze napisać, jak będę miała siłę po pracy.
Pozdrawiamy!!!

Karolcia77

 
Posty: 59
Od: Pon sty 15, 2007 14:37
Lokalizacja: Leszno

Post » Pon sty 22, 2007 21:47

Gratuluję Wam Poldusia :D
A Ty Poldek dzielny bądź :twisted:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 23, 2007 7:46

No Polduś przecież ty odważny chłop jesteś. Uszy do góry i nie chowaj się po kątach. Pamietaj że kuchnia jest najważniejsza i trzeba mieć ją cały czas na oku myślę że o tym nie zapomiałeś. No proszę druga noc i już spanko na tapczanie :D u mnie tego nie było może za duża konkurecja była :twisted: Ale wam powiem że Poldek lubil polować na stopy. Jak się poruszało palcami to zaraz było polowanko, ale koniecznie przez kołdrę bo ucierpiały by paluszki :D . Czekam na dalsze informacje o postępach Poldka.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 23, 2007 15:07

Będzie dobrze :P Proszę wymiziać Poldeczka o cioci i czekamy za zdjęciami :wink:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Wto sty 23, 2007 16:12

no fantastycznie...8)
Poldusiu - ośmiel się tochę...
A Pawełek to taki fajny kumpel może być:D (no większy jest od ciebie, ale młodziutki jeszcze...)...no...piłeczki bedzie ci rzucał i bedziesz miał sie z kim pobawić :D
I równiez czekam na wieści- jak tylko Karolcia znajdzie chwilke....
Pozdrawiam

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 23, 2007 20:08

Polduś już całkiem się ośmielił.
Zajada piersi z kurczaka, zagryza chrupkami, bawi się, no i ciągle mam go głaskać!
Do Pawełka też już się powoli przyzwyczaja, pozwoli mu się pogłaskać, ale tylko chwilkę, a potem dostojnie oddala się. Mówię wam, jest komiczny! :lol:
Zdjęcia przesłałam Safiori z prośbą o wklejenie na forum , bo ja jeszcze nie umiem.
Pozdrówka!!

Karolcia77

 
Posty: 59
Od: Pon sty 15, 2007 14:37
Lokalizacja: Leszno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 76 gości