Wróciliśmy z lecznicy.
Zabki dzisiaj nie zrobione, lekarze mieli kilka niezaplanowych zabiegów.
Fila jutro będą oprządzać
Fil czuje sie lepiej. Z pysia mniej wali, dziasła nie krwawią.
Weta jest przekonana ze poziom mocznika sie obnizył.
Fil zaczął sikać

I dobrze!
Jutro bedziemy czyscić zabki o 14,30 i bedzie kroplówka.
Trochę podziubał RC Renala , zagladał za czymś bardziej smakowitym, wiec mix dostał prosto w pysio
Fil sie ozywił, chodzi po mieszkaniu, czasem miauknie, a czasem Rudy go pogoni
Poza samopoczuciem, z waga też jest nieżle, bo nie schudł. Wazy 3,15 kg.
Właśnie leży na moich kolankach
