Czy'takie'mają szansę?Albiś odszedł:(((

[Iburg]

A mogłabys poprosic ta dziewczyne jeżeli weźmie Albinka żeby zarejestrowala się na miau i pisala co u niego słychac. Bardzo mi ten kociaczek zapadł w serce. Nie moge go zabrac ale bardzo chcialabym zeby mial dobry kochający domek. I dobrze by było miec o nim wiadomosci.
A co jest z ta łapeczka Kangisia, czy tego nie da sie wyleczyc lub zoperowac.

[puss]

dziewczyny, dowiedzcie sie co z łapką Kangusia, czy może jakaś operacja by pomogła.
w razie czego wspomogę finansowo.

[aga-lodge]

oczywiście przekaże sugestię Mariszy
a co łapki Kangusia to nie wiem czy można jakoś pomoc, dopytam Marisze, ona na pewno zasięgnęła opinii weta

[Iburg]

Jak koteczki sie maja. Nadal trzymam kciuki za domki

[Iburg]

I co słychac u kotulków. Czy jakies domki się zgłosiły

[puss]

podbijam, bo nie mogę się doczekać wieści o maleństwach

[Sydney]

Co słychać u kituchów? Znalazł się jakiś domek?

[aga-lodge]

na razie cisza
w sprawie Albisia także, ale póki co on ma szanse na domek
pozostała dwójka nadal czeka na swoje domki

[Iburg]

Nadal w takim razie trzymamy kciuki. Domki musza się znaleźć

[mamba luna]

domki od gory

[puss]

nie nie chcę mówić, żeby nie zapeszać,
ale Kangusia ktoś obserwuje

[aga-lodge]

to ja wstawię foty co prawda nie nowe ale zawsze



normalnie strasznie wstydliwy jest Kanguś, bo na każdym zdjęciu go inne maluchy zasłanią

[Iburg]

Ale on jest taki sliczny, i to pysio umaczane w mące. Żeby tak dało sie jeszcze łapeczkę naprawić. Czy juz może wiadomo co z nia. A o Albinka nikt nie pyta , ani o jednooką dziewczynkę. Gdzie te domki. Trzymam mocno kciuki za powodzenie

[Marisza]

Kangusia oglądał wet i stwierdził, że niestety stópka nie da się naprawić, ponieważ jest zupełnie bezwładna i nie ma w niej czucia. Ma ją podwiniętą pod spód, opiera się na nadgarstku. Stópeczka nie da się nawet odwinąć w prawidłową stronę. Jeżeli uda mi się zrobić dobre zdjęcia to wyślę do Pana Przemka Zięby z Lublina, może on jeszcze coś poradzi. Można mu oczywiście całą rączkę amputować, ale na to zawsze jest czas. Kanguś swietnie sobie radzi i biega jak szalony, po schodach również. Jest strasznym miziakiem i mruczasem.
O dziwo Lea, dotąd taka niezależna panienka,robi się coraz większą przylepą Przychodzi na mizianki, łasi się i pięknie mruczy
Wczoraj miała przyjechac dziewczyna po Albinka. niestety nie przyjechala i nie odezwała się. Jeszcze poczekam, może się odezwie.
Albiś jest okropnym gadułą, Wydaje śmieszne dźwięki, ni miauczenie, ni gruchanie. Od samego rana coś sobie "gada" i jak się bawi , to pyszczek mu się nie zamyka.
Halo, domki, spieszcie się, bo "dzieciaczki" rosną

[aga-lodge]

Patrzcie i się zachwycajcie






hm i co teraz jak nic kolejka