Kroniki Jędrkowe : zostałem poznaniakiem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 15, 2007 10:25 Kroniki Jędrkowe : zostałem poznaniakiem

W rolach głównych:

Jędrek

Obrazek

Maks

Obrazek

Emilka (zwana też Królewną Klusią)

Obrazek

oraz Duzi:

czyli Kasia i Łukasz


:wink:



47 m2, dwóch Dużych, 3 koty.

Jędrek to kotek z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54057&start=0

6.5 kg kociego szczęścia :wink:
Trafił do mnie dzisiaj - na tymczas. Mam nadzieję, że znajdę mu cudowny domek.
Jak na razie Jędrek wyszedł z kontenerka, zjadł trochę mięsa mielonego i poszedł pod łóżko, a za nim pobiegł Maks, którego wcale nie obeszło to, że zamierzaliśmy ich izolować przez jakiś czas. Kiedy wychodziłam z domu obaj siedzieli pod łóżkiem i obserwowali się nawzajem.
Emilka się wystraszyła (nie tyle Bonza, co drugiego przybysza, który u nas czeka na domek, który ma go odebrać wieczorem) i pobiegła do jadalni.

Tyle z nowości. Ciąg dalszy zapewne jutro :wink: :D
Ostatnio edytowano Czw lut 22, 2007 10:44 przez puss, łącznie edytowano 5 razy

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 15, 2007 10:30

Jak się cieszę, że już jest u Ciebie... Aż sie wzruszyłam, cholercia.
Wszyscy, którzy pomogli w tym, że Jędrunio ma taki dobry tymczas - dziękuję.... :1luvu:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon sty 15, 2007 10:33

słuchajcie, Uschi oczywiście mnie zawstydziła, bo

TO JA WAM DZIEKUJĘ!!!

dziękuję wszystkim, szczególnie Uschi, jopop, annskr, gaguci i mokkuni :partygirl:

jesteście kochane i wspaniałe!!!
Ostatnio edytowano Pon sty 15, 2007 10:38 przez puss, łącznie edytowano 1 raz

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 15, 2007 10:34

Super!!!!! :D :D :D :D :D :D :D
Bardzo się cieszę, że jest już u Ciebie.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 15, 2007 10:38

no i, of kors, podziękowania dla Pipsi :D

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 15, 2007 10:41

Puss wielke ogromne kciuki za Jędrusiowy domek :D
Ma już Ciebie -wspaniałą opiekunkę- teraz będzie już tylko dobrze
i pisz na bieżąco jak u Was :roll:
http://www.afn.pl/... zajrzyj....

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Pon sty 15, 2007 10:42

A jak on się czuje po tak długiej podróży?
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 15, 2007 10:45

z tego co widziałam jest całkiem w porządku.
widać, że się boi, ale na pewno nie tak jak maluch, który przyjechał w drugim kontenerku :wink:

może już jutro będą zdjęcia, bo TŻ zabrał się do fotografowania Jędrka już w 5 min po jego przyjeździe :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 15, 2007 10:47

Puss, cieszę się, że Jędruś szczęśliwie dojechał :) Będę do Was zaglądać i trzymać kciuki za domek :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sty 15, 2007 10:48

No to czekamy na zdjecia z niecierpliwością. A przecież Jędrek to miał być Twój ostatni tymczas. :wink:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 15, 2007 10:50

no i jest ostatni.
drugi kocinek dzisiaj idzie do domu :D
potrzebował tylko tymczasu na 1 dobę

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 15, 2007 11:53

No to buziaki dla Jędrusia:)

Pisz o nim dużo!!!!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 15, 2007 17:00

Do listy podziękowań nalezy równiez dołączyć dzielną tanitę :D, bo to ona u nas w domu zarządza kocimi akcjami, ja tylko wykonawstwo czynię ;)

Puss, ogłaszasz Jędrunia już, czy dajesz parę dni na odsapnięcie?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon sty 15, 2007 17:42

Jędruchna :D
jak się cieszę, że jest u Ciebie puss i nie musi już marznąć biegając między grobowcami.
A ja dziś odebrałam od Seniority nasz transporterek w którym jechał Jedrulek, kiedy przyniosłam go do domu koty wykazały żywe zainteresowanie - Mruf na płaskim podwoziu obeszła transporter i obsyczała go, potem dla równowagi obsyczała i zlała Sopla i Pestkę a potem to ja transporterek schowałam :wink:
Także Jędruś w jakiś tam sposób i w naszym domu zawitał.
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto sty 16, 2007 9:07

tanitko - ogromne dzięki!!!


a teraz relacja z ostatniej chwili z domku tymczasowego:

Jędrek siedzi pod wanną, Maks i Emila syczą jak tylko go widzą, TŻ krzyczy na mnie, a ja jestem pogryziona i podrapana.

ale może trochę szczegółów :wink:

wczoraj Jędruś siedział we wnęce za fotelem, wokół szalał mały "lisek" od justyny.ebe, a moje koty obserwowały małego z zainteresowaniem i syczały na niego, a on syczał na nie.

później wyrzuciłam szaleńców z sypialni, zamknęłam drzwi i Jędruś miał trochę spokoju. przynosiłam mu pasztet z kurczaka, mięsko mielone i rozmoczone chrupki. cały czas miał wodę i kuwetę, w razie gdyby potrzebował. przez długi czas chrupał noskiem z nerwów, ale później się uspokoił.
kiedy wieczorem odsunęłam fotel i chciałam go zachęcić do obejrzenia pokoju, Jędrek chwycił moją dłoń i ugryzł mnie, a kiedy chciałam go pogłaskać ugryzł mnie znowu i zaburczał na mnie. przyszedł TŻ, zobaczył ugryzienie, zdenerwował się, wyciągnął Jędrka zza fotela i dosunął fotel do ściany. od tej pory Jędruś spał na fotelu, a nie pod nim.
w nocy otworzyliśmy drzwi do sypialni ("lisek" poszedł wcześniej do nowego domku) i moje koty zaczęły oglądać nowego przybysza. Maks przyjął jego obecność ze spokojem, a Jędrek cały czas do niego "ćwierkał". Emilka syczała i prychała na Jędrusia i trzymała się z daleka.
kiedy obudziłam się około 2 w nocy, Jędrek leżał w jadalni na kanapie, a obok była mała mokra plamka. zajrzałam do kuwety i chyba mały z niej skorzystał, bo nie wyglądała jak po moich kotach :wink:

później dałam wszystkim po kilka chrupków (Jędrek dostał rozmoczone chrupki na mocne zęby) i poszłam spać. kiedy zasypiałam usłyszałam jak ktoś ryje w miseczce z suchą karmą, i okazało się, że to Jędrek postanowił jeszcze przekąsić coś suchego przed snem :wink:

kiedy wstałam rano, Jędrek siedział pod wanną a Maks na niego syczał. zrobiłam wszystkim śniadanie (Jędruś zjadł miseczkę mokrej karmy z kilkoma kroplami Cebionu i pół łyżeczki tranu - dzielny chłopak), a następnie zabrałam go do sypialni, żeby nie siedział pod wanną. kiedy zamknęłam go w sypialni, Jędrek dostał szału (a zamknęłam go bez innych kotów, tylko ze śpiącym TŻtem). zaczął wisieć na kratkach w okienku na drzwiach, biegał po półkach i zrzucał książki, wieszał się na bambusowych roletach w oknach. TŻ wypuścił go (Jędrek wszedł pod wannę), po czym wydarł się na mnie, że kot zniszczy nam mieszkanie, i czy ja biorę na siebie za to odpowiedzialność. następnie poszedł spać, a ja poszłam do pracy.

tyle na dzisiaj.

teraz wklejam wczorajsze zdjęcia Jędrka i daję link do aukcji, którą założył TŻ:

Obrazek


http://www.allegro.pl/item158094484_kot ... ocie_.html


ufff :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 749 gości