Rudasek - szczęściarz

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 29, 2003 15:23

Oj, trzymam mocno! :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39503
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto kwi 29, 2003 21:04

:ok:
Obrazek

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Wto kwi 29, 2003 21:04

I ja trzymam - oby się udało wszystko zgrać. Chatte - powodzenia :ok: A tak w ogóle - to straaaaasznie się cieszę, że jest nadzieja dla Rudasa :D

Falka

 
Posty: 32804
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Wto kwi 29, 2003 21:06

Chatte!!! Kochana jesteś! Trzymam mocno kciuki! :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro kwi 30, 2003 9:10

Chatte :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 30, 2003 9:20

Stało się....
Jutro jedziemy po rudasa :D .
Mam nadzieję że rezydentka wścieklica-złosnica nie uprzykrzy mu bardzo życia na początku. Hi, hi moja rodzina puka się w czółko, że mamusi całkiem odbiło - po kota do Katowic :!:
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Śro kwi 30, 2003 9:21

I nastepny Rudasek ma nowy kochający dom, sliczności !!!!

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 30, 2003 9:22

Ja po BluMkę do Lublina jechałam. Ale specjalnie np. rodzicom o tym nie opowiadałam, bo też by się stukali. I tak uważają, że dwa koty świadczą o mojej niedyspozycji psychicznej :twisted:
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro kwi 30, 2003 10:07

Moja Mama (w innym wątku nazwałam ją "Straszną Babcią" , bo potafi wiercic dziurę w brzuchu bardzo skutecznie) na wieść o pierwszym kocie urządziła mi telefoniczną awanturę :evil: . Drugi kot jest strrraszną tajemnicą - nie chcę sobie popsuć przyjemności :D .
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Śro kwi 30, 2003 10:12

Jak już tak offtopicujemy... Ja mieszkam z TZ-em, a rodzice - jedni prawie 200 km, drudzy - prawie 300 km stąd. Moi o pierwszym kocie przez dwa tygodnie nei wiedzieli, bo by marudzili, dowiedzieli się jak mama przyjechała i zobaczyła. Zresztą Budynia do tej pory bardzo lubi. O drugim - też nie wiedzieli. Zobaczył ojciec jak przyjechał - i właśnie stwierdził, że jestem nienormalna. Oczywiście potem jest niepocieszony, jak koty go omijają łukiem i nie bardzo chcą się przyłasic. Teściowie od początku wiedzieli, ale oni jakoś inaczej podchodzą do tego, jak jesteśmy u nich to się troskliwie zwierzakami zajmują.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro kwi 30, 2003 10:15

Moja mam uwielbia koty i wie o moich, sama z resztą ma sierściucha - Muńka. Ale TŻ ta mam wie tylko o Niedobrotce. O Mefiśku jej na razie nie mówiliśmy. Ale kiedyś będzie musiała się dowiedzieć :roll:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Śro kwi 30, 2003 10:23

Ha, Fajcia podbiła rodzinkę przy okazji urodzin młodego - nie ten kot co zwykle: ani razu nie wlazła na stół, nikogo nie ugryzła (cud!!!). Straszna Babcia (nota bene - pedagog) stwierdziła, że zwierzątko w domu socjalizuje i uczy odpowiedzialności dzieci :lol: .
A przy okazji - gdzie w W-wie najlepiej wyciąć chłopaka? I za ile?
Muszę teraz szybciutko odjajczyc rudego Florka, bo ko-córcia jeszcze nie rujkowała.
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Śro kwi 30, 2003 10:54

:ok: no to rudzielce maja wziecie :wink: a mowi sie ze trojkolorowe sa kotami szczescia :roll: :wink:
Obrazek

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Śro kwi 30, 2003 11:03

A ja słyszałam, że szylkrety :D
(Zresztą Fajka własnie jest szylkretowa, ale taki kot wyszedł nam przez przypadek - pierwsze z brzegu ogłoszenie w GW).
Ale to będzie parka - szylkretka i rudasek :D :D :D
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Śro kwi 30, 2003 11:37

O - przepraszam - szylkretowa jest Falka :lol: Chatte - szerokich torów i udanej podróży :D :ok:

Falka

 
Posty: 32804
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości