dumny -Chuduś,Chudelek-odszedł dumnie 24stycznia 2015

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 04, 2007 21:28

Duuuuuuzo zdrowia dla Dumnego! Caly czas trzymam za niego kciuki!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 04, 2007 21:52

iwona_35 pisze: ....zaczełam zastanawiać się nad sterydami,ty napisałaś że nie warto.....



Iwona, nie bój sie sterydu. Czasami warto go zapodać, ale o tymw etd decyduje.
Miałam "dzikie" wobrażenie o jego działaniu, ale moja wet wytłumaczyła mi jego działanie i zasadność podania w szczególnych przypadkach.
Moj Filemon ma raka płaskonabłonkowego.
Weci z Wrocławia nie rokowali żadnej poprawy.
Natomiast moja wet zapoadała steryd, homeopatyki i coenzyn.
I wiesz co? Guz na węzłach zanikł 8O Co jest ogromnym zaskoczeniem dla wrocławskich lekarzy z którymi jestem w stałym kontakcie, bo przypadek Fila jest bardzo rzadki, dla nich to pogłebienie wiedzy o mozliwości leczenia tego wrednego raka.

Wiesz, moja wet Dumnemu od razu zapodałaby Traumeel w iniekcji.
Porozmawiaj ze swoim wetem, to nie drogi lek, ale .... u Fila pięknie zadziałał. Chłop zyje, ryczy i nawet ma sie nie żle.
Czego Dumnemu z całego serca zycze.
Poza tym obejrzyuj strone firmy Sanum Polska sp. z o.o. preparaty homeopatyczne - włąsnie jeden z nich zapodaję Filowi.
Zdróweczka i wytrwałości w leczneniu zyczę.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt sty 05, 2007 8:21

Fredziolina pisze:Wiesz, moja wet Dumnemu od razu zapodałaby Traumeel w iniekcji.
Porozmawiaj ze swoim wetem, to nie drogi lek, ale .... u Fila pięknie zadziałał. Chłop zyje, ryczy i nawet ma sie nie żle.
Czego Dumnemu z całego serca zycze.
Poza tym obejrzyuj strone firmy Sanum Polska sp. z o.o. preparaty homeopatyczne - włąsnie jeden z nich zapodaję Filowi.
Zdróweczka i wytrwałości w leczneniu zyczę.


Traumel mu podajemy,wprawdzie od niedawna.....może za szybko oczekuje efektów :roll:
Tylko martwi mnie to, że jest gorzej,nie wiem może to zależy od pogody....
Od Ko-Dy dostałam tabletki(nie pamiętam nazwy) idę z tym wszystkim jutro do weta.....i pogadam o tych sterydach
Najgorsze jest to ,że nie mam żadnego doświadczenia z taka chorobą i nie wiem jak się ''poruszac''

Dlatego dzięki za stronkę..poczytam
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 06, 2007 18:48

Dobry wieczór kocurku! Porcja mizianek dla Ciebie z sasiedniego miasta. pewnie Ivonko idx do weta i dzialaj szybko, Dumny bedzie Ci bardzo bardzo wdzięczny, bardziej niż ludzie na pewno - kocia milość jest najpiękniejsza :) i wierna...

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 08, 2007 19:08

Haloooooo kocurku jak sie czujesz słoneczko??? :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pon sty 08, 2007 19:40

ko_da1 pisze:Haloooooo kocurku jak sie czujesz słoneczko??? :D


Dziś z Dumnym u weta była mysza_7 dostał w tyłek antybiotyki....niestety nie było mojej wetki......ten wet nie był zbyt rozmowny...w środę znów w tyłek igłę..........może uda mi się wyrwać z pracy aby pogadać
mysza_7 dziekuje :D
wizyta 30zł
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon sty 08, 2007 20:06

Nie ma za co to nie dla ciebie tylko dla niego zrobiłam, a on już mi za to podziękował jak wróciliśmy.
Łasił się do mnie i dał się wymiziać :lol:

mysza_7

 
Posty: 1039
Od: Wto lip 18, 2006 17:35
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Pon sty 08, 2007 20:40

Ale kocich pupeczek dziś skuli wetkowie :( Maja jeden podskornie i po jednym do tylnych łapek przy ostatnim płakała :cry: ech , ale byle pomogło trzymam kciuki za choruszków :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pon sty 08, 2007 22:00

:ok: :ok: :ok:

mysza_7

 
Posty: 1039
Od: Wto lip 18, 2006 17:35
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Wto sty 09, 2007 19:31

jak tam Dumny sie czuje ??? :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro sty 10, 2007 8:19

ko_da1 pisze:jak tam Dumny sie czuje ??? :D


Dzieki za zainteresowanie, dzis idziemy znów igła w tyłek.
Mam nadzieje,że uda mi się dziś wyrwać z pracy wcześniej,bardzo mi zalezy na rozmowie z wetem, który ostatnio go leczył.
Przez telefon mi powiedział ,że te zgrubienia na kościach to jest wynikiem zwyrodnienia ....
Ale rozmowa przez telefon to wiadomo jak przebiega.....

Szkoda że mysza_7 wtedy nie trafiła na nią ,,,normalny pech.''
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sty 10, 2007 9:29

iwona_35 pisze:Był leczony za zapalenie stawów i słusznie.
Wet przeczytał całą historie choroby,zrobiliśmy RTG
diagnoza jest taka:
Postępujące zwyrodnienie stawów.


iwona_35 pisze: Mam nadzieje,że uda mi się dziś wyrwać z pracy wcześniej,bardzo mi zalezy na rozmowie z wetem, który ostatnio go leczył.
Przez telefon mi powiedział ,że te zgrubienia na kościach to jest wynikiem zwyrodnienia ....
Ale rozmowa przez telefon to wiadomo jak przebiega.....


Czyli są wątpliwości co do diagnozy? Bo jeżeli tak to zwykłym aparatem mozna zrobić zdjęcie tego rtg (najlepiej na oknie albo przed lampą- żeby było widać dokładnie) i wstawić (w wątku mojej Suffki tak robiłam- widać chyba nieźle) . Parę osób miało zwierzątka z chorobami zwyrodnieniowymi- może coś zasugerują..... Lekarze i weterynarze też tu zaglądają a zawsze co kilka głów to nie jedna.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 10, 2007 10:28

Slonko_Łódź pisze:Czyli są wątpliwości co do diagnozy? Bo jeżeli tak to zwykłym aparatem mozna zrobić zdjęcie tego rtg (najlepiej na oknie albo przed lampą- żeby było widać dokładnie) i wstawić (w wątku mojej Suffki tak robiłam- widać chyba nieźle) . Parę osób miało zwierzątka z chorobami zwyrodnieniowymi- może coś zasugerują..... Lekarze i weterynarze też tu zaglądają a zawsze co kilka głów to nie jedna.....


Tak są wątpliwości....to fakt.
Tak jak pisałam wcześniej nie mam zadnego doświadczenia,więc nie mam pojecia w co wierzyć.......i jak się poruszać.
wkleje zdjęcia,może faktycznie ktoś coś doradzi....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sty 10, 2007 14:35

Usciski dla Ciebie Iwonko i dla Dumnego <tuli>

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Śro sty 10, 2007 15:25

:| Zdrówko dla dumnego :D

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Gosiagosia i 60 gości