Tricolorka Trusia we własnym domu, proszę o zamknięcie wątku

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 05, 2007 8:25

Trzymam z całej siły kciuki za was.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt sty 05, 2007 10:36

Dziękujemy za kciuki :lol: . Pomogły. Dziś Trusia wstała napić się wody i trochę pochodziła po pokoju, więc kryzys chyba minął.
Teraz tylko dom potrzebny, choć szczerze mówiąc chętnie nie rozstawałabym się z nią, bo jest najmilszym z moich domowych kotów. Jednak każdy dodatkowy kot na stałe, zabiera szansę na dom tymczasowy dla innych i dlatego muszę jednak szukać dla niej kogoś innego.
Jak zdecyduję się na następnego tymczasowicza, to oczywiście wiem do kogo sie zwrócic :wink:
Teraz jednak mam problemy z obiema moimi kotkami. Sonia ma kryształki w pęcherzu. Musi być na specjalnej diecie i dostaje leki, a Maja ma nieustające biegunki. Wyniki są w porządku, test na FIV ujemny, w kupce nie ma pasozytów i pierwotniaków, jest po kuracji antybiotykowej w kierunku bakterii, po lekach na funkcjonowanie trzustki, je tez specjalne jedzonko, a mimo to nie ma poprawy. Nic nie robię, tylko jeżdżę z nimi na kontrolne badania, wizyty u lekarzy, biegam za kazdą z inną miseczką, żeby nie zjadały sobie wzajemnie specjalistycznych diet. Obłęd :roll:.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 05, 2007 17:32

zdrowiejcie koteczki :kitty:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 08, 2007 16:06

Trusia po sterylizacji bardzo przygasła. Tylko siedzi i nic nie robi, a to już 5 dni po zabiegu. Za to Latarek ogłupial przez jej hormony, chodzi po mieszkaniu i wrzeszczy w poszukiwaniu kotki. Chyba ma nadzieję, ze Trusi moż rujka wróci. Zaczepia Sonię, ale ona odpowiada mu tylko sykiem. Taka z niej wiedźma :twisted:.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 09, 2007 10:58

Jaaga pisze:Trusia po sterylizacji bardzo przygasła. Tylko siedzi i nic nie robi, a to już 5 dni po zabiegu.


Jaaga ,ale nic jej nie jest? Prawda?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto sty 09, 2007 11:55

a może trzeba byłoby zasięgnąć porady u weta :?:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 09, 2007 12:12

Nie, nic jej nie jest, tylko zabieg był robiony w trakcie rui i to duży ubytek dla organizmu, bo macica była silnie przekrwiona. Dostaje antybiotyki i dostawała środki przeciwbólwe, jedzonko wsuwa, z kuwety korzysta, temperatury nie ma, rana ładnie goi się, tylko taka spokojna i przygaszona. Chociaż ona zawsze spokojna była, jedynie w tej rujce szalała. W sumie, jest najgrzeczniejszym kotem w domu.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 09, 2007 20:40

no to trzymam mocno kciuki aby slicznotka doszła do siebie :ok:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 11, 2007 8:46

Ślicznotka ma już wyjęte szwy. Czuje się dobrze i czeka na dom. Chociaż to raczej ja czekam, bo jej chyba wcale nie chce sie zmieniać adresu.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 12, 2007 1:58

na pewno nie chce bo kocha Cie bardzo :P
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 12, 2007 9:49

Pewnie i kocha, ale jeśli zostałaby, to nie mogłabym już do domu wziąć żadnego tymczasowicza i pieniędzy na te inne koty też mniej byłoby, bo wiadomo ile kosztuje porządne utrzymanie kota.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 12, 2007 10:48

Trzymam kciuki za najlepszy domek dla kici.

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Pt sty 12, 2007 18:38

Trusia szuka nadal swojej przystani na całe życie.
Dziś dołączyła do nas suczka, której uśpiono szczenięta, a ona miała trafić do schroniska, ponieważ jej Panią, staruszkę oddano do domu opieki. Prawdziwy dramat człowieka i psa, bo one obie bardzo chciałyby nadal ze sobą mieszkać. Tak mi przez to smutno dzisiaj :cry: .

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 13, 2007 19:27

Jaaga głowa do góry
będzie dobrze :!: :)
a poza tym słyszałąm że szykuje Ci sie nowy rudy kotek na tymczas :ok:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 13, 2007 21:38

Kotek jak już wszystkim wiadomo :wink: znalazł domek szybciutko i tymczas nie był potrzebny :lol: . Oczywiście, jakby co, to oferuję schronienie innej kici.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości