Proszę Was o zaciśnięcie magicznych, forumowych kciuków - za jakieś 20 minut będzie sterylizowana kicia o wdzięcznym imieniu Mysia, kicia naszych znajomych, którzy zresztą zapisani są na forum (Kiniu), ale rzadko zaglądają (stąd ja sobie pozwoliłam na taki wątek). Kicia ma 9 miesięcy, jest drobniutka i mała, ale temperamencik ma taki, że ho ho.
Wszelkie wsparcie duchowe przekażę właścicielce, która własnie teraz stresuje się w poczekalni u weta.