
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Katy pisze:kociamo, z zapartym tchem przeczytałam cały Twój wątek. Chciałam Ci bardzo podziękować za to, że jesteś i połączyć się dzisiaj w bólu z Tobą.
Ja wiem, że zgłoszenie tego faktu na policje może zagrozić Twoim pozostałym kotom. Ale może też być inaczej.
Nie wiem co w tej sytuacji lepsze. Bo ja jako prawnik mam poglądy takie - że nic sie nie zmieni dopóki takie fakty będą przemilczane. Pisze prace mgr "Karnoprawna ochrona zwierząt". Prawo dot. zwierząt jest beznadziejne, ale już zaczynają być wydawane wyroki za krzywdę wobec zwierząt. I tylko wtedy będziemy mogli dostosować prawo do potrzeb naszych milusińskich, tylko wtedy - jeśli będziemy takie sprawy zgłaszać, nagłaśniać. Jeżeli będziemy milczeć - będzie na to wszystko przyzwolenie - to raz, a dwa - nie będzie widać że jest problem. A jeśli problemu nie ma to nie ma co zmieniać.
Także jeśli masz siłę, jeśli masz dowody, czy nawet podejrzenia - zgłoś to. Ale przemyśl sobie wszelkie za i przeciw. Bo za każdym razem to jest indywidualna sprawa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 238 gości