
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tumasia pisze:Twoje faworyciątko zapragnęło być birofilistą w pełnym wydaniu. Zaczęło się od etykiet (ciekawe czemu ściąganych ze ścian i drzwi w naszym przedpokoju). Efekt na dzień dzisiejszy wygląda tak:
Potem były kolekcjonowane kapsle. Mamusiu - ile ich mamy pod lodówką - jedyny Zythumek wie![]()
A dziś chłopak przerzucił się na podstawki piwne. Zrzucił sobie - i dalej za nimi ganiać....
Mamy jeszcze kolekcję szklanek - na szczęście wysoko. Osobiście mam nadzieję, że za szklany zbiór chłopak się nie zabierze...
Nezia pisze:moim zdaniem to kotek stojący nad miską
dakota pisze:Nezia pisze:moim zdaniem to kotek stojący nad miską
a moim to jest ptaszek, któremu się coś do dzioba przykleiło
tumasia pisze:No, może rzeczywiście ta wydzieranka przypomina kota nad miską lub ptaszka ze zdobyczą, choć mi bardziej to przypomina kaczkę(patrzcie, jaki polityczny kot mi się trafił:wink:)
Natomiast te „dzieła sztuki” nie kojarzą mi się z niczym, a Wam?
http://upload.miau.pl/2/14082.jpg
tumasia pisze:No, może rzeczywiście ta wydzieranka przypomina kota nad miską lub ptaszka ze zdobyczą, choć mi bardziej to przypomina kaczkę(patrzcie, jaki polityczny kot mi się trafił:wink:)
Natomiast te „dzieła sztuki” nie kojarzą mi się z niczym, a Wam?
http://upload.miau.pl/2/14082.jpg
Użytkownicy przeglądający ten dział: jackthecat, kasiek1510, włóczka i 263 gości