Galeria animal.pl

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 13, 2002 9:08

Iwona - ja też tak miałam, że pod jednym nickiem można zgłosić tylko 1 zdjęcie. Wyjście to (podobno) wysyłanie zdjęć jako nick, nick1, nick2, itd. Jeśli chcesz to prześlij do mnie zdjęcia Twoich futrzaków (z opisem!) a ja spróbuję je wstawić...:)

Hana

 
Posty: 11056
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro lut 13, 2002 9:35

Witch pisze:Kto na mnie krzyczy :!: :?: Ja nic złego nie zrobiłam :!:
Obrazek


Dobra, dobra Witch :D Na nic teraz łzy.
A kto mnie do tego szaleństwa zdjęciowego zachęcił??? :lol:
:wink:

Falka

 
Posty: 32821
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lut 13, 2002 10:17

A widziałaś ile tam moich zdjęć :?: 8O
Mnie to chyba nikt nie przebije :roll: :lol:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lut 13, 2002 10:24

No nie wiem Witch... Lepiej mnie nie prowokuj ;)

A to fotki umieszczone wczoraj:
Felek
http://galeria.animal.pl/pokaz.php?kat=koty&id=1698

Falka i Sasza
http://galeria.animal.pl/pokaz.php?kat=koty&id=1697

Falka

 
Posty: 32821
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lut 13, 2002 16:54

Falko, to ja wlasnie wtedy znalazlam zdjecie (a raczej adres zdjecia) Falki i Saszki. dlatego tak sie dziwilam, jak pisalas o Felku. Myla mi sie Falkoty i tyle :roll: . Jak tam plon dzisiejszego dnia? Jakies nowe fotki :wink: ???
PS. A Feleczek calkiem fajny, rzeklabym, ze rozmiarow Gapczynskiego sprzed choroby, czyli jest co przytulac...

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro lut 13, 2002 20:25

He he he - dziś nie wysyłałam nowych zdjęć. Baterie mi się skończyły ;)
Oj - a z Felka to kaaawał kota.

Hmm - byłam w galerii przed chwilą i co widzę??? Sasza znalazł się na drugim miejscu! Jakieś to dziwne - parę godzin temu wcale go nie było na liście najlepszych fotek. Jakiś najazd wielbicieli Saszy, czy co?

Ale muszę się przyznać, że jak go zobaczyłam na tym drugim miejscu, to serce mi żywiej zabiło :D Chyba zaczynam rozumieć ludzi, którzy wystawiają swoje koty. Bardzo miłe uczucie :D

Falka

 
Posty: 32821
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lut 13, 2002 20:31

Tez przed chwila widzialam. Prosze Saszence pogratulowac uroczyscie :mrgreen: .
Gapcio niestety wypadl jeszcze wczoraj z pierwszej dziesiatki, ale tez mu o tym nie mowie :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro lut 13, 2002 20:40

Nie wiem, czy mu mówić. A jak się zrobi zarozumiały? ;)
Widziałam, że Gapcio spadł :(
A brzuchola Gapczyńskiego nie pokażesz szerszej publiczności? Cudny jest :D

Falka

 
Posty: 32821
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro lut 13, 2002 20:46

Myslalam, zeby umiescic jeszcze jedno zdjecie :oops: , ale nie bardzo mi sie to udaje. Musze poprosic TZ-ta, zeby to zrobil z pracy.
A Gapciowy brzuchol nalezy niestety juz do historii. Na diecie leczniczej koteczek schudl ponad kilogram 8O i w miejscu brzucha zostalo cos w rodzaju pustego woreczka. Ja wiem, ze to dla niego zdrowiej, ale, troche mi smutno :cry: .

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro lut 13, 2002 21:51

Daga wrzucaj Gapka, wrzucaj :D

Świetne zdjęcie jest z kanapą. Gapczyński wygląda tam baaardzo dostojnie :D

A ile czasu trwało zrzucanie kilograma? Biedny Felek jest teraz odchudzany.

Falka

 
Posty: 32821
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw lut 14, 2002 10:03

kastalia

 
Posty: 86
Od: Wto lut 05, 2002 9:52
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Post » Czw lut 14, 2002 21:49

Falka pisze:A ile czasu trwało zrzucanie kilograma? Biedny Felek jest teraz odchudzany.

Gapcio schudl tyle w niespelna miesiac, pozostajac na diecie zakwaszajacej po tych problemach z kamica. Wet ustalil minimalne dawki karmy i zakaz jakiegokolwiek innego jedzenia i tym sposobem sie udalo niejako przypadkiem, przy okazji leczenia. Powiem jednak, ze to ciezkie przezycie. Gapczynski zawsze byl okropnym terrorysta, jesli chodzi o jedzenie i teraz mniej wiecej dwadziescia razy dziennie opowiada mi jaki jest glodny :?

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Czw lut 14, 2002 22:17

Miesiąc! O rany - to szybciutko. U Felka widać, że traci na wadze, ale wolniutko.
Felek też ma specjalną karmę i dostaje dawki dla kotów z nadwagą. I nic więcej. Ale u niego to pewnie potrwa :(
Tyle dobrze, że już przyzwyczaił się, że jedzenia w misce mało ale na poczatku był wściekły.

Falka

 
Posty: 32821
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw lut 14, 2002 22:37

Hm... wydaje mi sie, ze Sabi nie chudnie...
Ale moze ja zwazymy jak bede u weta nastepnym razem, bo od momentu jak przyszla do nas to udalo mi sie ja utuczyc o 700 gram... to chyba wstyd?
Skubana - nie chce sie bawic wieczorem, a w nocy potem szaleje i jeszcze sie dziwi, ze ja tu wariacji dostaje jak mi taki maly slonik z tupotem kolo lozka lata...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88410
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 14, 2002 22:41

Gapcio wraz z utrata kilogramow zyskal na wigorze, i tego tupiacego noca slonika jakbym znala :D :D :D
Ale tak w ogole, to on schudl troche za szybko, dobrze, ze pod kontrola weta.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Vafuria i 236 gości