"Serce na dłoni"czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 03, 2007 22:30

Anna_33 pisze:Dajmy juz moze spokoj tej sprawie.

Za bardzo mnie to dręczy...

Slonko_Łódź pisze:Wydaje mi się, że gdybyś dysponowała pieniędzmi, które ktoś Ci powierzył na konkretny cel nie obraziłabyś się gdyby ktoś zapytał co z nimi zrobiłaś..... Pewnie nie ujmowałabyś się honorem.... Ja bym po prostu napisała- byłam u weta X razy, wydałam tyle, zrobiłam takie badania, podaję takie leki... I sprawa sie kończy. A tak to wyszedł szantaż emocjonalny- nie ufasz- nie dawaj ale ja nie będę się opowiadać na co i ile wydaję.... Tak sie po prostu nie robi.... Wszystko tu opiera się przecież na zaufaniu.

Słonko, zachowałabym się nie inaczej, albo podobnie, gdyby do mnie najpierw dotarła wiadomość, że bogacę się kosztem kotów, a potem propozycja wpłacania na konto lecznicy... taka chyba była właśnie kolejność, która zmienia wszystko. Poczytałabym to jako kompletny brak zaufania do mnie i tego, co robię, a udowodnić swoje czyste intencje byłoby mi bardzo trudno, jeśli nie niemożliwe.
Jak piszesz wszystko tu opiera się tu na zaufaniu... no właśnie - wpłacamy różnym ludziom opiekującym się kotami, ufając im bez wyliczania na co w szczegółach wydają te pieniądze. Tego typu wyliczanka nie zwiększy, ani umniejszy mojego zaufania, pisać można co się chce, a nawet po wstawieniu zeskanowanych rachunków od weta i tak nie wiadomo ile kasy spłynęło do beneficjenta... także albo się ufa, albo nie.
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sty 03, 2007 23:27

Fraszko, rozumiem Twoje odczucia. Sprawa jest nieprosta. Ale z tego co wiem, Słonko podjęła w tej sytuacji chyba najlepszą decyzję. Bezdyskusyjnie bardzo dobrych wogóle nie było.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 03, 2007 23:38

Slonko_Łódź pisze: Ciężko mi w tej roli.
...się trzymaj jeszcze chwilę :D

Anna_33 pisze: Teraz czas nagli. Potrzebujacych kotow jest duzo.
I nie ma co marnowac ICH czasu na nasze ludzkie klopoty.
prawda to, dlatego chciałbym - w swoim i Zosi imieniu - poprzeć zmianę i Orzeszka jako kandydata :roll:

z ogromną prośbą do wszystkich którzy zajmują się potrzebującymi kotami:

Proszę, dajcie nam tą odrobinę komfortu i braku watpliwości,
tą jasność i klarowność, wolną od braku zaufania i plotek.
Nie dla nas czy dla Was, ale dlatego, żeby móc pomagać sprawnie kociastym.


tak, żeby osoby o dobrym sercu nie musiały się tak czuć
Fraszka pisze: Za bardzo mnie to dręczy...
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Śro sty 03, 2007 23:44

Anka pisze:Fraszko, rozumiem Twoje odczucia. Sprawa jest nieprosta. Ale z tego co wiem, Słonko podjęła w tej sytuacji chyba najlepszą decyzję. Bezdyskusyjnie bardzo dobrych wogóle nie było.
Wiem Anka, dlatego wcześniej napisałam, że pomimo moich odczuć dokonam wpłaty na konto, które zostanie ustalone decyzją zajmujących się funduszem Dzidzi.
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sty 03, 2007 23:49

Czekam grzecznie, acz niecierpliwie na konto Orzeszka :-)
Odmeldowuje sie na dzis juz.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw sty 04, 2007 2:00

Dostałam dzisiaj pieniążka od MiLisek jutro pofrunie do Szczęściarza.
Napisałam do Orzeszka pw. :D

Fraszka pisze: Wiem Anka, dlatego wcześniej napisałam, że pomimo moich odczuć dokonam wpłaty na konto, które zostanie ustalone decyzją zajmujących się funduszem Dzidzi.

Fraszko Ty też zajmujesz się Dzidziowym Funduszem.
Zajmują się nim wszyscy, którzy w nim uczestniczą.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 04, 2007 6:56

Fraszko ja nigdy nie ośmieliłabym się powiedzieć Iwonie, że bogaci się kosztem kotów !! Bo też taki zarzut nigdy w ogóle nie padł ! Iwona nadała taki tytuł wątkowi i to już po całej rozmowie (czym mnie zresztą bezbrzeżnie zdumiła- mowa była tylko o "niesnaskach finansowych w środowisku "Katowicko- Siemianowickim" i KONIEC- ani jedno slowo więcej). Nikt nigdy nie mówił o żadnym bogaceniu! A kredyt zaufania dostaje ode mnie każdy- pytanie co z nim zrobi... Jeżeli pisze o chorym kocie, któremu jest potrzebne pilne leczenie, ja wpłacam pieniądze i nie mam żadnego infa o jakimkolwiek leczeniu a potem znowu jest prośba o pieniądze i jeszcze docierają jakies niepokojące sygnały to wtedy ten kredyt zaczyna się zmniejszać..... Podziwiam Twoją ufność- ja chyba za dużo w życiu widziałam.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 04, 2007 8:10

Ja sie bardzo zgadzam z powyzsza opinia i jeszcze dodam, ze propozycja wplacenia pieniazkow do pezposrednio do lecznicy pokazuje jak bardzo zalezy nam na pomocy potrzebujacemu zwierzakowi...

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Czw sty 04, 2007 10:30

Slonko_Łódź pisze: Żeby nie drążyć tematu (bo w jaki sposób miałabym wyważyć, która ze strona ma rację skoro ich nawet nie znam osobiście :roll: )

No właśnie...ja też. I tak jest w wielu przypadkach. Pozwoliłam sobie "wystawić" kandydaturę Lucky'ego z prywatnym kontem jego Opiekunki, bo znam GunięP, która jest autorką wątku i mam do niej zaufanie. Oczywiście, dla uczestników Funduszu ja nie jestem żadną "gwarancją", bo mnie też prawie nikt nie zna... dlatego uważam pomysł z opłacaniem leczenia bezpośrednio w lecznicy za taki najbardziej komfortowy dla obu stron...Poza tym wolałabym żeby Dzidziulcowy Fundusz pozostał neutralny, na ile to możliwe. Nie ma (póki co 8) ) obowiązku korzystania z naszej wspólnej pomocy i może trzeba uszanować odmowę jej przyjęcia, nie wnikając w przyczyny. Mamy też w końcu prawo do ustalenia zasad działania Funduszu i współpracy z osobami, które te zasady zaakceptują. Nikt się nie dziwi umowom adopcyjnym i wymaganiom w niej stawianym. Tam też chodzi o dobro Zwierzaka i od opiekuna zależy, czy te zasady zaakceptuje, decydując się na pewien rodzaj kontroli...
Powiem szczerze, że mam wielki...ehem..dyskomfort związany z całą tą sytuacją i swoją w nim rolą ...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw sty 04, 2007 10:44

zosia&ziemowit pisze:Napisałam do Orzeszka pw. :D


A Orzeszek odpisał, że konto Fundacji KOT, jest najlepszym kontem do wpłat na jego leczenie. :wink:

Zaraz poszukam....

BZ WBK S. A. III O/Toruń
071090 1506 0000 0001 0369 0336

I BARDZO dziękuję.
Dziś Orzeszek będzie miał jeżdżony dzień. Jak TZ wróci z pracy zabiera nas na RTG i konsultacje do naszego Doc. Wszystkie info, jak było, w wątku Orzeszka.
Jeszcze raz - dziękuję. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sty 04, 2007 11:12

zosia&ziemowit pisze:
Fraszka pisze: Wiem Anka, dlatego wcześniej napisałam, że pomimo moich odczuć dokonam wpłaty na konto, które zostanie ustalone decyzją zajmujących się funduszem Dzidzi.

Fraszko Ty też zajmujesz się Dzidziowym Funduszem.
Zajmują się nim wszyscy, którzy w nim uczestniczą.
Dlatego ośmieliłam sie zabrać głos w tej sprawie :wink:

Słonko_ŁOdź pisze:Fraszko ja nigdy nie ośmieliłabym się powiedzieć Iwonie, że bogaci się kosztem kotów !! Bo też taki zarzut nigdy w ogóle nie padł !
Słonko, nie było to do Ciebie, przecie Ty nie z tego rejonu. :)

Słonko_ŁOdź pisze:Podziwiam Twoją ufność- ja chyba za dużo w życiu widziałam.....
Ktoś już kiedyś zarzucał mi nieufność, także nie wiem, czy nalezy moją ufność podziwiać... ja tylko starałam się wyobrazić siebie w podobnej sytuacji, stąd moje posty wyżej.

Agn pisze:A Orzeszek odpisał, że konto Fundacji KOT, jest najlepszym kontem do wpłat na jego leczenie.
Dziękuję Orzeszku, zaraz robię przelew. :D Zdrowiej nam kocie :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 04, 2007 11:24

Czy nie powinno byc nazwy odbiorcy?
Okropnie nie lubie byc odganiana od okienka po godzinnym staniu ;-)
W okienku mowia, ze musi byc adres osoby lub instytucji...
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw sty 04, 2007 11:28

Anna_33 pisze:Czy nie powinno byc nazwy odbiorcy?
Okropnie nie lubie byc odganiana od okienka po godzinnym staniu ;-)
W okienku mowia, ze musi byc adres osoby lub instytucji...

Fundacja KOT - Toruń
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 04, 2007 12:22

No tak :lol:
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw sty 04, 2007 19:06

Myślę że Ivona od Dumnego wcale sie nie bogaci :( nie moge wiecej napisac ale myslę że ona wie o co chodzi.
Nadal trzymam kciuki, żeby Dumny wyszedł ze wszystkiego na czterech silnych i zdrowych łapach - a za Ivone teraz także...

Tymczasem Anno33 prosze dac znac na Aishy ze Chester zyje i ma sie dobrze!!!!!!!!!!!!!!

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości