Pers na Śląsku - jest Domek !

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 03, 2007 21:06 kot

witam jutro jade po niego do Zor i do domku tymczasowego.
wlasciciele chca go wydac jednak komus innemu niz agnieszka :(
wiec nadal szukamy domku :(

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sty 03, 2007 21:34

a czemu agnieszka im nie odpowiada?? :(

niunia0607

 
Posty: 72
Od: Sob lis 04, 2006 16:29

Post » Śro sty 03, 2007 21:43

Dlatego ze Agnieszka mieszka w Akademiku i dlatego sie niezgodzili go wydac :( wiec nadal szukamy domku !
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sty 03, 2007 22:48

jestem zainteresowny nadal tym kotkiem prosze o kontakt pini masz mojego meila ale podam jeszcze raz manitary@o2.pl

manitary

 
Posty: 4
Od: Sob gru 30, 2006 15:28
Lokalizacja: ciechanów

Post » Śro sty 03, 2007 23:22

To chyba akurat dobrze, ze nie zdecydowali się oddać go komuś kto mieszka kątem w akademiku. Dziwi mnie to, że wogóle taki domek braliście pod uwage 8O

rust-y

 
Posty: 2
Od: Śro sty 03, 2007 23:17

Post » Śro sty 03, 2007 23:58

akurat dzwonilam do wlasciciela kota i powiedzialam mu ze mieszkam w akdemiku ale nie zamierzalam go zostawic dla siebie. moi rodzice go chcieli ktorzy mieszkaja duzym domu na wsi w gorach. oni juz kiedys uratowali niejednemu kotu zycie. pers mial zostac u mnie tylko do soboty a potem mialam go zawiezc do rodzicow o czym rowniez powiedzialam wlascicielowi kota. prosze mnie slusznie nie osadzac skoro nie znacie szczegolow

agnieszka0077

 
Posty: 6
Od: Nie gru 31, 2006 0:23

Post » Czw sty 04, 2007 10:55

Znam Agnieszkę i mogę potwierdzić, że nie chcia go trzymać w akademiku tylko wziąć do domu rodziców (duży dom na wsi pod Żywcem)!!!
Ostatnio edytowano Czw sty 04, 2007 10:58 przez Finaltime, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Mania - Czy te oczy moga kłamać?

Finaltime

 
Posty: 151
Od: Nie paź 29, 2006 13:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 04, 2007 10:55

ja tez mysle ze nie powinniscie tak osadzac Agnieszke wiem ze sie zemna nie zgodzicie ale czasem mi sie wydaje ze maly i ciasny domek moze byc bardziej kochajacym domkiem niz ten duzy bogaty. Ludzi nie ocenia sie po metrazach w ktorych mieszkaja. A skoro decyduja sie na opieke to napewno chca ja zapewnic. teraz pewnie mnie wszyscy zbluzgacie za moaj wypowiedz hehe ale tak wlasnie uwazam !
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sty 04, 2007 11:00

Szkoda że tak wyszlo, bo kotek mialby kochający domek ( i duży) :(
Obrazek
Mania - Czy te oczy moga kłamać?

Finaltime

 
Posty: 151
Od: Nie paź 29, 2006 13:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 04, 2007 11:30

Dokladnie smaa nie rozumie tych wlascicieli. Faktycznie Kotek mialby kochajacy domek nadodatek w górach :) Byloby mu napewno dobrze no ale coz...
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sty 04, 2007 11:31 kot

niestety podczas akcji wylapywania psa w Gliwicach uszkodzilam blotnik i nie moge jezdzic.
wlasciciele przywioze go do domku tymczasowego po 18.
wtedy podejmiemy dyskusje z dokami docelowymi.
wezmiemy wszystkich po uwage :D :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw sty 04, 2007 12:12

Witam
Jak sprawa z Kociakiem??
Obrazek

kaja00

 
Posty: 116
Od: Sob gru 16, 2006 17:51
Lokalizacja: Czestochowa

Post » Czw sty 04, 2007 12:41

Kaju dalam pini namiary na ciebie miala ci wyslac pw wiec sie odezwie Kociak dzisiaj bedzie u niej wiec nie bedzie problemu o kontakt. Ty tez jestes nadal nim zainteresowana ?
Kochaj Zwierzaki i zawsze im pomagaj :)

Wiola TG

 
Posty: 453
Od: Nie lut 08, 2004 14:26
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sty 04, 2007 14:05 kot

http://upload.miau.pl/2/13773.jpg

http://upload.miau.pl/2/13774.jpg

http://upload.miau.pl/2/13775.jpg

http://upload.miau.pl/2/13776.jpg

persik dojechal wraz z panem , ktory przez godzine opowiadal dlaczego go oddaje i musza sie z nim rozstac.
jest po kastracji ma ksiazeczke , jest odrobaczony, ma 4 lata.
rodowodu brak :(
Pan nie chce oddac go na wychodzacego na wies co zreszta ma swoje racje.,wiec szukamy nadal potencjalnego domku dla niego.
na razie jest ciezko wystraszony bidulek.

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw sty 04, 2007 14:25

Jest pięęęęęękny.. :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

I chyba dość spory, co? Ile waży?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości