Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

[pixie65]

Właśnie.....

[agnes_czy]

Niewiele mogę powiedzieć
Zawiozłam rano mariję do Kundelka, króciutko oprowadziłam i zostawiłam na pastwę losu ( H. ), bo sama już byłam nieźle spóźniona do pracy.
Sama jestem ciekawa wrażeń, ale musimy poczekać.
Biedroneczka chyba nie zrobiła najlepszego wrażenia, bo była uciapana jedzeniem i .... W tej sylwestrowo- noworocznej psiej gorączce nikt nie miał czasu o nią zadbać. Ale marija miała ją doprowadzić do porządku.
Tyle sie zdarzyło zbiegów okoliczności, że zaczynam wierzyć w cuda
Właśnie bo niej dzwoniłam, bo mnie też ciekawość zżera. Już jest w Łodzi i zaraz będzie przy kompie.

[gattara]

No to czekamy z niecierpliwością .
Może tym razem szczęście uśmiechnie się do Biedroneczki .

[marija]

Witajcie, właśnie wróciłam.Bez Biedronki, gdyż była to kurtuazyjna wizyta zapoznawcza Kocinka jest super i chyba mnie polubiła Była dziś nawet żwawa i ustawiała inne koty po kątach Naprychała na maleństwo rezydujące w pokoju pani Dyrektor za to jedynie, że też pchało się na moje kolana Zazdrośnica jedna...Doprowadziłam kotecke do porządku, dostała smakołyki, umyłyśmy buźkę, wyczesałyśmy futro, aż zmęczona wrażeniami i głośnym mruczeniem zasnęła na moich rękach Niestety, Biedronia jest jeszcze w trakcie leczenia tej uszkodzonej rogówki oraz zbyt słaba, żeby narażać ją na tak długą podróż Będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać aż oczko się wygoi, zapadnie decyzja, co w kwestii ząbków przedsięwziąć należy i wtedy będzie mogła z nami zamieszkać.Wstępny termin, jeśli nie będzie zadnych medycznych przeciwwskazań, ustalony został na za 3 tygodnie Czekam teraz na medyczną dokumentację przebiegu kuracji Biedronki- musi ją obejrzeć pani wetka, która prowadzi moje koty i ocenic, czy nie należy podjąć jakichś dodatkowych środków ostrożności. Niemniej jednak, zdecydowani jesteśmy na adopcję Biedroni i nie możemy sie już doczekać.Coś czuję pismo nosem, że to nie ostatnia moja wizyta w Rzeszowie przed ostatecznym finałem Zdjęcia z dzisiejszej wizyty prześle lada chwila na mejla do Agnes i zobaczycie jak było uroczo Pozdrawiam!

[gattara]

Tylko tak to mogę podsumować

[ania c]

żeby się udało
żeby się udało...

[agnes_czy]

Bardzo się cieszę
Ale już zaczęłam się zastanawiać jak to będzie Kundelek bez Biedroneczki funkcjonował To tak, jak bez Weterana.
Zdjątka z komórki, więc cokolwieknieostre, ale spróbujemy I tak widać, że Biedronka wniebowzięta

[pixie65]

Jeeeeejuuuuuuu...jak Biedronia ślicznie wygląda
Powiem szczerze, że myślałam, że to już....Znając historię tej Kociny, zwyczajnie boję się, że.....
Dlatego cieszę się....powściągliwie
Marija

[Drahma]

Biedroniu wkońcu abażur ściągnięty , piękniasta kicia jesteś jak nic, ciasteczko z bitą śmietanką
Bardzo się cieszę z twojego szczęścia (a trzy tygodnie miną szybciorem zobaczysz)

[Tweety]

Nie ma co gadać, sliczna ta nasz Biedronia

[Drahma]

Pewnie, że śliczna, bo Kundelkowe to tylko śliczne

[agnes_czy]

I ślicznie wypielęgnowana przez mariję. Bo jak tak cały dzień w tym abażurze chodzi i nie ma kto jej toalety zrobić, to ciut traci na śliczności.

[pixie65]

Chodzą słuchy, że do Biedronki ustawia się kolejka...

[agnes_czy]

No jakoś tak telefony się rozdzwoniły do Biedroneczki. I to z tak odległych miast jak Opole, Poznań...... Dzwoniący twierdzą, że tak ją kochają, że gogtowi są nawet jutro po nią przyjechać. Ale jej już tyle razy obiecano, że boję się za wcześnie cieszyć.

[marija]

Hola, hola Cioteczki!!!przypominam, ze to ja mam prawo " pierwokupu" Biedroni...Zdecydowaliśmy sie już na 100 %.Proszę nic nikomu nie obiecywać Właśnie Moja Druga Połowa oznajmiła mi stanowczo :"ten kot ma być u nas" KLAMKA ZAPADŁA