nie dalo sie nic zrobic
nie moge nic wiecej pisac bo mnie rozpacz ogrania nie udalo sie
KOT z URWANA ŁAPKA --zd.s.12---nie zyje
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Wto sty 02, 2007 16:30
kot
niestety Bezłapek nie zyje.
nie dalo sie nic zrobic
nie moge nic wiecej pisac bo mnie rozpacz ogrania nie udalo sie
nie dalo sie nic zrobic
nie moge nic wiecej pisac bo mnie rozpacz ogrania nie udalo sie
- Posty: 7035
- Od: Nie cze 30, 2002 19:56
- Lokalizacja: katowice
- Posty: 16220
- Od: Wto lut 03, 2004 8:57
- Lokalizacja: Katowice
Nie chce mi sie wierzyć.... miałam nadzieję że tym razem się uda........ śpij spokojnie kociuszku....
za TM brykasz już zdrowy i szczęśliwy.....
- Posty: 3570
- Od: Pt paź 06, 2006 10:05
- Lokalizacja: Warszawa
Niemożliwe.... Przecież wszystko zmierzało ku lepszemu... Rana wyglądała dobrze.... Bardzo mi przykro 
Miałam taką nadzieję....
Bezłapku- będziemy o Tobie pamiętali..... [*]
Miałam taką nadzieję....
Bezłapku- będziemy o Tobie pamiętali..... [*]
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
- Posty: 5664
- Od: Pt cze 10, 2005 7:36
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 32148
- Od: Pt sty 03, 2003 19:59
- Lokalizacja: Warszawa (Koło)
ja mam pana Boga w futrze
kiedy się przeciągam wzdłuż
czuję jego palce
wyprężone na grzbiecie
on - w mięśniach moich nóg
kroczy ciszej
niż okrągły księżyc
po błękitnym niebie
nie płaczcie, za TM
wiatr
trzepocze nam w pysku,
skrzydłem głupiego wróbla
oblizuję wąs
z ciepłej smietanki
zmrużony - śpiewam hymn
o Wielkiej Bastet
śpij Bezłapku w ciszy...
kiedy się przeciągam wzdłuż
czuję jego palce
wyprężone na grzbiecie
on - w mięśniach moich nóg
kroczy ciszej
niż okrągły księżyc
po błękitnym niebie
nie płaczcie, za TM
wiatr
trzepocze nam w pysku,
skrzydłem głupiego wróbla
oblizuję wąs
z ciepłej smietanki
zmrużony - śpiewam hymn
o Wielkiej Bastet
śpij Bezłapku w ciszy...
- Posty: 3288
- Od: Pt maja 26, 2006 10:39
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Posty: 3575
- Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
- Lokalizacja: Bytom
» Wto sty 02, 2007 20:56
Bezłapek
Pini tak miało być.
Choć bólu nie można ukoić od razu,to niech pocieszeniem Ci będzie,że nie odchodził w samotności.Czuł że Tweoje serce ogrzewało jego kocią duszyczkę. Moja Kiciunia kilka dni temu odeszła. Nie ma jej,więc wiem co przeżywasz.
Choć bólu nie można ukoić od razu,to niech pocieszeniem Ci będzie,że nie odchodził w samotności.Czuł że Tweoje serce ogrzewało jego kocią duszyczkę. Moja Kiciunia kilka dni temu odeszła. Nie ma jej,więc wiem co przeżywasz.
Szara
- Posty: 6
- Od: Wto gru 26, 2006 1:38
- Lokalizacja: Kielce
» Wto sty 02, 2007 20:56
Bezłapek
Pini tak miało być.
Choć bólu nie można ukoić od razu,to niech pocieszeniem Ci będzie,że nie odchodził w samotności.Czuł że Tweoje serce ogrzewało jego kocią duszyczkę. Moja Kiciunia kilka dni temu odeszła. Nie ma jej,więc wiem co przeżywasz.
Choć bólu nie można ukoić od razu,to niech pocieszeniem Ci będzie,że nie odchodził w samotności.Czuł że Tweoje serce ogrzewało jego kocią duszyczkę. Moja Kiciunia kilka dni temu odeszła. Nie ma jej,więc wiem co przeżywasz.
Szara
- Posty: 6
- Od: Wto gru 26, 2006 1:38
- Lokalizacja: Kielce
- Posty: 527
- Od: Nie gru 17, 2006 20:25
- Lokalizacja: Wrocław
- Posty: 60859
- Od: Wto lip 06, 2004 16:48
- Lokalizacja: Kalisz
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Tundra i 135 gości