Lecz tutaj pojawił sie problem nie mam jej gdzie pzrechować zuypełnie, U mnie w domu 11 łącznie z Rudolfem tylko czeka

no cóz nie mając wyboru pzryniosłem ja do łazienki i tutaj sie zaczęło bidulka w tej swojej ogromnej ciąży w ypuszczona z klatki skakała po wszystkich półkach miucząc w niebogłosy!!!!1
Wszystkie 11 zgromadzio sie pod łazienką i tez zaczeło miauczeć ale jak jakby ich ktoś zarzynał

wszedłem do niej do łazienki siedział w wannie a raczej skakła po wannie, wszedłem do wanny i siedzielismy tam oboje iii pzrytuliła sie do mnie iweszła na kolana

super ona jest oswojona

włożyłem ją do otwartej klatki i cichutko tam leży
jutro sterylka a potem wypuszczę ją do tej bramy.
jest tam karmicielka która je karmi a oprócz tego aktorzy z teatru zawsze cos dają, podobno mieszka tam juz 3 lata, ma sowje okinko piwniczne a teraz już nie bedzie musiała rodzić
tzrymajcie z ania bo jutro czeka ją operacja
