Aaa .. Kotki dwa ...

» Nie kwi 27, 2003 23:18

No my tez czekamy :-)

co bedzie

Ze szczerym przekonaiem, ze dobrze bedzie :lol:

» Nie kwi 27, 2003 23:21

dalej bedziecie ..hymm lezec plackiem w lazience :lol:

» Nie kwi 27, 2003 23:40

Pod ta wanna zaczyna sie robic calkiem przytulnie :lol:

Cukierasy sobie jakies przyniescie, hi, i chrupki dla Kocisia, a na noc poduszki :lol:

Piszcie, kiedy tylko wynurzycie sie spod wanny, bo skreca mnie z ciekawosci

» Pon kwi 28, 2003 0:06

Chwilowe wynurzenie ... spod wanny ... :lol:

Kociś dalej cały wystrachany

W życiu nie widziałam tak wystraszonego kotuszka

Zastanawiam sie co będzie jak on NIGDY spod tej wanny nie wyjdzie :roll:

Krzysiu jutro będzie oswajał kotuszka a ja chyba nie będę mogła
w pracy o niczym innym mysleć jak o tym jak sie miewa Kociś ...

» Pon kwi 28, 2003 0:12

A może zostawcie go na troszkę samego?
Z miseczką, z jakimś posłankiem - żeby wiedział, że to jego, i żeby mógł się zapoznać z najbliższym otoczeniem.
Może wtedy prędzej się wynurzy?

» Pon kwi 28, 2003 0:14

Zabcia Ipsi chyba tez dlugo chowala sie w kacie...

» Pon kwi 28, 2003 0:20

niop..dlugooooo...2miesiace musialy minac aby zaczela przychodzic na wolanie( "niunia" to jej imie wg.niej...imie"zaba" moge sobie wsadzic :roll:

)
najlepiej teraz chodzic po lazience tak jakby nic szczegolnego sie nei dzialo..niech sie przyzwyczaji do glosow.. zapachow.
janka nei zapominaj ze mruczal..zjadl..wiec nei jest tak zle..zaba nei jadla nie mruczala :roll:

» Pon kwi 28, 2003 6:56

Rano (brrrrrrrrr, środek nocy - okolica godziny 5-tej), jak poszłam do
łazienki, kotuszek siedział .... pod wanną ...
Udało mis ię go pogłaskać .... hurra ... hurraaaa :lol:

Wczoraj jak się wchodziło do łazienki to kotuszek cały nieruchomiał,
oczka nieruchome pt "mnie tu nie ma" ...

Dzisiaj raniutko patrzył z zaciekawieniem, oczka rozglądały się
ciekawie a moje łobuziątko o imieniu Szczęściarz o mało co nie przesmyknął się
do łazienki, w ostatniej chwili go złapałam.
A w ogóle to Szczęśiarz zrobił sie tak przymilasty jak nigdy.
Może już czuje, ze nie jest sam ...

» Pon kwi 28, 2003 8:39

Zazdrosnik sie zrobił !!!!!!!!! :lol:

Szczęściarz - Zazdrosnik ! :lol:

Czytam, czytam i nachodzi mnie ogromna potrzeba drugiego kota w domu ! Muszę jakiejś sierotce sworzyć dom i juz !

» Pon kwi 28, 2003 8:47

Barbarella pisze:Zazdrosnik sie zrobił !!!!!!!!! Szczęściarz - Zazdrosnik !

Czytam, czytam i nachodzi mnie ogromna potrzeba drugiego kota w domu ! Muszę jakiejś sierotce sworzyć dom i juz !

Nie wiem skąd jestes ale mam jeszcze do zagospodarowania jednego malucha ze spóźnionej sterylki.
Kocurek ma teraz 4,5 tygodnia więc do wydania będzie na Dzień Dziecka.
Jak by co, to zapraszam na pm.

» Pon kwi 28, 2003 9:10

Kasiu, jesteś czujna

» Pon kwi 28, 2003 10:05

Janka pisze:Kasiu, jesteś czujna

A co mam robić, kociak MUSI miec dobry dom!
Nie przepuszczę żadnej okazji!

» Pon kwi 28, 2003 10:18

I BARDZO dobrze, że jest Ktoś taki jak Ty

Powodzenia ...

» Pon kwi 28, 2003 10:52

Kasiu ! Jestem z RZeszowa, a więc całkiem niedaleko............ Niestety na razie jest to niemozliwe ! Myślałam, o kotiku, ale dopiero ok. września ! W czerwcu będzie na przechowaniu u mnie kot mojej siostry - przez 1 miesiąc. Potem wakacje, nie chciałabym wziąść i zaraz zostawiać gdzieś malucha, kiedy bedę wyjeżdzać !
Strasznie szkoda ............. :cry:

» Pon kwi 28, 2003 10:56

Barbarella pisze:Kasiu ! Jestem z RZeszowa, a więc całkiem niedaleko............ Niestety na razie jest to niemozliwe ! Myślałam, o kotiku, ale dopiero ok. września ! W czerwcu będzie na przechowaniu u mnie kot mojej siostry - przez 1 miesiąc. Potem wakacje, nie chciałabym wziąść i zaraz zostawiać gdzieś malucha, kiedy bedę wyjeżdzać !
Strasznie szkoda .............

Spokojnie!
We wrzesniu tez pewnie bedę miała kotki do oddania...

Aaa .. Kotki dwa ...

Kto przegląda forum