
Chyba niebezpieczeństwo minęło. Dzięki Bogu szybko zareagowałaś

Gorączka pewnie jeszcze będzie wracała, ale to normalne- organizm walczy z zapaleniem.
Na wszelki wypadek









Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Tweety pisze:Trzeba mieć chyba mocno nastukane tak jak ja, żeby przez jakiegoś kociego goowniarza spędzić dwa dni świąt w samochodzie a częściowo na darciu gęby po nocy w krzakach i to cudzych oraz kombinowaniu jak tu się włamać i nie zrobić sobie krzywdy na na szpikulcach od bramki![]()
Elżbieta P. pisze:Tweety pisze:Trzeba mieć chyba mocno nastukane tak jak ja, żeby przez jakiegoś kociego goowniarza spędzić dwa dni świąt w samochodzie a częściowo na darciu gęby po nocy w krzakach i to cudzych oraz kombinowaniu jak tu się włamać i nie zrobić sobie krzywdy na na szpikulcach od bramki![]()
Tweety,
gdybyś nie miała "nastukane" - ta kotka juz by dziś nie żyła.![]()
Fajnie, że masz "nastukane". Fajnie....
Bardzo mocno trzymam kciuki za koteczkę.
![]()
![]()
![]()
I życzę Ci spokojnego, radosnego Sylwestra i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
I żeby Ci to "nastukanie" nie mijało..![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości