Osoba , ktora do mnie dzwonila mowila, ze kotka blaka sie od ok miesiaca i nie ma wlasciciela. Osoba ta nie mogla jej wziac bo ma psa, budki nie mogla jej postawic bo nie, do garazu nie mogla jej wpuscic bo tez nie

Bardzo dzwine tylko, ze kot minimum miesiac blakajacy sie po dworzu nie mial brudnych nawet spodow lapek



Koteczka ma ok 2 lata- swidcza o tym lekko zolte zabki, ale ladne , zdrowe i nie starte. Kicia jest szczuplutka, sliczna i przemila.
Z nowym wlascicielem bedzie sie miziac bez konca bo uwielbia pieszczotki ponad wszsytko


Przemila , kochana towarzyszka, a do tego jaka sliczniocha! Prawda?

Domek docelowy to jej i nasze marzenie, ale na razie szybko trzeba ja wykastrowac (nie wiemy czy aby nie jest w ciazy). Kazdy grosz na ten cel mile widziany bo niestety nie mamy na to funduszy


Kocince rowniez bardzo przydalby sie opiekun wirtulany- gdyby ktos byl chetny

Oto modelka w poscieli:



