
Przecież maluchy głównie fotografowałam, nie? Chyba że je zaliczasz do swoich kotków, to wrzucę tutaj, nie na Kociarnię

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
xandra pisze:a nie, nie![]()
ona jest niestety tam na leczeniu, ja wziełam małego dzikuska do oswojenia, słodziak ale boi sie nas potwornie
Aleba pisze:Martwię się. Coś niedobrego dzieje się z Narcyzem
Jest niepokojąco spokojny, głównie poleguje lub śpi. Chodzi powoli i jakoś tak sztywno, mam wrażenie, że stara się nie obciążać prawej tylnej łapki. Obmacałam tę biedną łapinkę i drugą na wszelki wypadek też - ale nic niepokojącego tam nie widzę. Mam też wrażenie, że nic go nie boli przy dotykaniu, bo nie protestował. Ale ja się na tym nie znam, więc mogę czegoś nie wyłapać.
Na razie go obserwuję, ale zaczynam poważnie rozważać wycieczkę do weta.
Biedulek kochany...
Aleba pisze:Nie wiem jak z kupkami.
Aleba pisze:No chyba jest lepiej.
Dzisiaj rano obudził mnie Narcyz kręcący na kołdrze oszalałe młynki w pogoni za swoim ogonem. Po śniadaniu były jeszcze biegi przełajowe po mieszkaniu - w zasadzie porusza się normalnie, nie widać już tej wczorajszej sztywności.
Może on się uderzył albo nadwyrężył tę łapkę i ja to zobaczyłam zaraz po fakcie? Bo najgorszy stan by tuż po moim powrocie do domu, potem robiło się coraz lepiej, a dzisiaj jakby w ogóle nie było tematu.
Siedzę dzisiaj w domu, więc na wszelki wypadek będę mu się bacznie przyglądać.
kasia mierzejewska pisze:Malutka czuje się coraz bardziej pewnie u nas. Coraz chętniej je. Około godzinę temu brykała po swoim pokoju-skakała po parapetach-coraz bardziej podoba jej się okno. Jedno, co mnie martwi, to reakcja Kicka-kiedy wyszłam z nią na rękach na rekonesans po mieszkaniu, burczał i syczał, jak szalony.
Teraz, kiedy mała jest w swoim pokoju, syczy na mnie, kiedy mnie widzi. No i nie je. Mam nadzieję, że się nie rozchoruje. Jak je ze sobą oswoić?
![]()
Założyłam małej nowy wątek, gdzie będę opisywać jej poczynania![]()
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52226
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 423 gości