FA.Pikuś - siła spokoju i prawdziwa kocia godność już w domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 21, 2006 20:48

No to jeszcze 1 - kolejne dopiero w nowym roku

Obrazek

Alex_Torun

 
Posty: 28
Od: Pt paź 20, 2006 23:43

Post » Pt gru 22, 2006 9:15

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 30, 2006 1:00

Pikuś - siła spokoju i prawdziwa kocia godność - nic z tego! Piko jest już w pełni zadomowiony i cały czas zagaduje domowników. Musi otrzymywać codzienną porcje pieszczoch oraz mieć towarzystwo do zabawy. Ma juz swoją ukochaną zabawkę - pomponik na wełnianym sznurku - jak pierwszy raz zobaczył to tak się rozkręcił, że zabawa trwała kilka godzin - jak jeden domownik "tracił siły" chwytał pompona i maszerował do innej osoby. Na dniach foto.

Alex_Torun

 
Posty: 28
Od: Pt paź 20, 2006 23:43

Post » Sob gru 30, 2006 9:25

A to niespodzianka że Piko taki rozrywkowy chłopak :D Jak to się charaktery zmieniają jak kocio trafi do swojego domku :D Pikuś tylko wszystkich domowników nie zamęcz 8) bo z kim będziesz się bawił? Może czas pomyśleć nad kocim towarzystwem dla Pika żeby dał odsapnąć swoim dużym? Czekamy na zdjęcia .
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 30, 2006 21:48

:D :D :D no to się chłopak rozruszał...a przedtem to byla poducha na tapczanie i pełen spokój z Pikusia...no tego mu trzeba było- swój dom, pompon na sznurku i duzi , którzy sie nim zajmuja...:D :wink:
Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku!!!!!

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 02, 2007 19:48

Wspaniałe wieści!!! :D :D :D
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 12, 2007 22:38

Pikuś ma się dobrze. Wywalcza sobie dzienną dawkę pieszczot i zabawy. Niestety sam bawić się nie chce ani chwili - uwielbia gonienie za bawełnianym sznurkiem z pomponikiem lub supełkiem. A do tego potrzebuje towarzystwa - wredny sznurek sam nie chce uciekać :). Zabawa z nim jest bardzo fajna, ale czasochłonna - Piko po upolowaniu sznurka odnosi go z dumą w pobliże mojego biurka i czeka na moją kolej. Nie miałem do tej pory kota aportującego :). Inne zabawki go nie interesują.
Problemem są tylko jego zbyt długie pazurki - niebawem wizyta u weta. Niestety próba wytransportowania go była fiaskiem. Ma złe wspomnienia związane z kontenerkiem i odmawia wejścia do niego - nie pomógł nawet walerian ani sznureczek w środku - dopóki byłem w pobliżu nie podchodził do transportera - tylko jak się oddalałem kradł sznurek i uciekał do drugiego pokoju.
Jutro Pikusiowi powiększy się rodzina - dołączy do nas Niki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=54 ... sc&start=0. Mam nadzieje, że się zaprzyjaźnią

Alex_Torun

 
Posty: 28
Od: Pt paź 20, 2006 23:43

Post » Sob sty 13, 2007 21:07

Gratulacje Niki jest prześliczny po cichutku mu kibicowałam. To teraz u ciebie będzie black & white :D :D Pikuś mieszkał z całą gromadką kotów więc powinno być dobrze. P. Ewa mówiła że będziesz adoptował jakiegoś kociaka a tu proszę już wiem jakiego. :D Jeszcze raz gratuluję i życzę żeby dokocenie przeszło szybko i bezboleśnie. Oba koty cudne.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 21, 2007 23:52

jak transporter jest traumą a macie samochód, to może szelki (najlepiej takie, które łatwo i szybko się zakłada i zapina w jednym miejscu) i smycz? U nas pomogło, bo o transporterze nie ma mowy. Kosmobur opracował już wszystkie moje chwyty obezwładniające i stosujemy szelki.
Obrazek Tymek i Kosmobur + Kaaro & Wodor

lepris

 
Posty: 22
Od: Czw paź 26, 2006 12:00
Lokalizacja: Poznań/Pabianice

Post » Pon sty 22, 2007 8:08

I jak maja sie Piko i Niki?

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 22, 2007 9:43

justin888 pisze:I jak maja sie Piko i Niki?


No własnie co u kotów czyżby oba teraz tak zajęły domowników że nie mają czasu nic napisać :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 23, 2007 21:53

Dokładnie tak - koty zabierają bardzo dużo czasu - do zgody jest między nimi jest jeszcze daleko. Jak oba w jednym pokoju to wymagają 100%. Piko próbuje wykorzystać każdą okazję na podejście do Nikiego. Niki akceptuje coraz mniejszy dystans. Ale trzeba uważać, żeby Piko się nie rozochocił i nie skończyło się wojną. Od trzech dni nie było między nimi żadnego starcia. Piko był stopowany w bezpiecznej odległości. Od przyszłego tygodnia będę na urlopie więc wtedy będę miał czas na kontrolowane zbliżenia i jakieś foty.

Alex_Torun

 
Posty: 28
Od: Pt paź 20, 2006 23:43

Post » Wto sty 23, 2007 22:01

W takim razie czekamy na relacje no i na foty, foty i jeszcze raz foty. Piękne ma koty a tak szczędzisz nam ich foteczek.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 24, 2007 10:15

czytalam na watku Nikiego ,że Pikus chche sie troszkę jakby na siłe zapryzjaźnić.....

Życze udanego urlopu, a nam wielu zdjęć dokumentujacych postępy w nawiązywaniu przyjacielskich relacji. :D

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 27, 2016 14:46 Re: FA.Pikuś - siła spokoju i prawdziwa kocia godność już w

Forum opuściłem wiele lat temu. Ale dzięki niemu zaopiekowałem się dwoma wspaniałymi kotami, które dużo wniosło do mojego życia.

Niestety żegnam się z Piniem, kotem który był mi przyjacielem przez wiele lat. Ostra nie wydolność nerek była przeszkodą nie do przeskoczenia.

Napisałem to w ramach żałoby/pogodzenia się. Proszę nie odpisujcie. Przyjdzie czas, a zaopiekuje się kolejną znajdą.

Alex_Torun

 
Posty: 28
Od: Pt paź 20, 2006 23:43

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 61 gości