Mysza pisze:jaki ma wzrok
a jak ex chorowitki się miewają?
Czorcik nadal z konkretów nie może zjeść nic poza gotowanym kurczakiem i suchą karmą. Jakiekolwiek podanie puszki czy nawet gerbera dla dzieci się kończy rozwolnieniem. Za to szyneczka ukradziona z kanapki, serki, jogurty, ba nawet owoce i warzywa o dziwo nie powodują żadnych sensacji. Co do Doni/Amelii to wiem, od Fili, że ona już wcina wszystko.
Mineła pierwsza noc. Ok 4 koty postanowiły się bliżej poznać, efektem czego przez godz z co rusz innych części mieszkania dochodziły mnie różne kocie rozmowy. Grunt, że Czort nie ma zapędów agresywnych wobec swojej siostry. On już ją zaakceptował, teraz "tylko" ona musi przemóc swój lęk i powinno być dobrze. W chwili obecnej oboje śpią w skrzyni pod łóżkiem (mała się tam ukryła wczoraj, Czort widać zazdrosny jest).