Milva - gadułka od Justyny ma domek :)

[kalewala]

Śnieżynka - a właściwie van - zaszczepiona, pierwszą dobę mocno odchorowała - bołała nózia po szczepionce.
A pani dokto, która koteczke badałą określiła jej ubarwienie na van - biała, czarne znaczenie na główce, czarny ogonek
Milva gada już tylko czasami, mruczy za to bardzo często i próbuje wygryzać Szarotkę z jej świętego miejsca na łóżku - na razie Milva śpi lub siedzi tam w dzień, prawowita "właścicielka" Szarotka spędza tam noce.
Ogólnie to słodka, absolutnie bezkonfliktowa koteczka - nie kłóci się z żadnym kotem, nie psoci, cudo

Myślę, Justyno, że to, co wzięłaś za gadulstwo Milvy, to po prostu było wielkie błaganie "zabierz mnie, uratuj"....

[kalewala]

Nóżka jeszcze troszkę boli - ale Milva na rczkach podczas masowania nóżki ślicznie odpręża się i grucha
I czeka na domek ...

[justyna_ebe]

Myślę, Justyno, że to, co wzięłaś za gadulstwo Milvy, to po prostu było wielkie błaganie "zabierz mnie, uratuj"....

To nie było gadulstwo, bo to akurat znam doskonale to był rozpaczliwy płacz Byłam pewna, że ją coś boli....ale widzę, że kocinka naprawdę prosiła o domek

[kalewala]

I prosi nadal - tylko już tak nie płacze.
Ona jest idealnie spokojna, grzeczna, świetna na pierwszego kota

[kalewala]

No i nic więcej nie mogę o ślicznej Milvie napisac - tylko to, że kot idealny
Nie psoci, nie rozrabia, nie zaczepia kotów, chętnie daje sie glaskać, ślicznie mruczy - komu takie uosobienie kociego spokoju?

[justyna_ebe]

kicia kochanie, wędruj na górę - dobry domek gdzieś już na ciebie czeka, tylko jeszcze o tym nie wie

[kalewala]

Może domek pod choinkę weżmie śnieżną koteczkę?

[Kicorek]

Jest cudowna - to chlapnięcie czarną farbą na nosku...

[kalewala]

Jest cudowna nie tylko z urody - charakterek też słodki
Milutka, grzeczna, spokojna przytulanka
Domki, gdzie wy?

[kalewala]

Milva dziś spała ze mą w łóżku
Razem ze mną 6szt - Foczka woli parapet

[justyna_ebe]

Milva na 5 stronie !
wędruj na górę kocinko, tu cię nikt nie wypatrzy.

Śnieżynka jest cudna Wiała wprawdzie ode mnie, ale do Iwci się małpiszonek tulił Anskr próbowała mnie przekonać, że kicia pamięta, że to ja ją złapałam i boi się, żebym jej znów nie zabrała...

[Agalenora]

Milvo, byłaś tak daleko, że ledwo Cię znalazłam

Poznałam ją. Jest prześliczna, ma niepowtarzalny, czarny nochalek i ogonek, jakby przyklejony przez pomyłkę No i czarną grzywkę - z przedziałkiem

Patrzcie, jaka piękna kocica!
A przy tym łagodna i nakolankowa

[Kicorek]

Ten nosek...

[montes]

Może chociaż sylwestra spędzi z nowymi ludźmi - takimi swoimi na zawsze

[kalewala]

Milva od soboty w nowym domku - ma dwie młode, miłe panie.
Zawieziona do domku obeszła go starannie wchodzac we wszystkie możliwe kąty, po czym ułożyła się na fotelu z miną - ja tu zostaję.
No to została
Spała z panią w łóżku, ulubione miejsce to parapet, no i w niedzielę została na trochę sama - pani wyszła po zakupy - po powrocie dowiedziała się od Milvy, że nieładnie zostawiać kota samego