Trójka maluszków, kolejna dziewczynka złapana.

[iwcia]

Zadzwoniła do mnie Pani, która brała kiedyś ode mnie kotkę. Znalazła na osiedlu mamuśkę z trójką dzieci, kociaki mają ok. 1,5 miesiąca i maja najprawdopodobniej koci katar, zaropiałe oczka.
Mamusia z maluchami śpi w rozwalającej się budce, która przecieka, tam nie maja szansy
Nie mam już gdzie wziąć tych kotów, mogę jedynie złapać i wysterylizować matkę, przetrzymać po sterylce jak dziewczyny zabiorą ode mnie dziczki po sterylkach. Maluchy nie mogą tam zostać same, szukam domów tymczasowych dla nich nawet pojedynczo.

[iwcia]

Ja wiem, że to beznadziejna prośba ale może choć jednego .

[MartaK]

Kurcze, gdybym wyadoptowala polrocznego kocurka, to moglabym je zabrac Ale na razie nie ma na tego dzentelmena chetnych, a zajmuje on niestety jedyny pokoj w moim mikro-mieszkaniu. W kuchni dla odmiany siedzi bida ze schroniska i musi tam siedziec sama, bo zaraza wszystkim, co tylko mozliwe...

Ale jesli tylko uda mi sie znalezc dom dla polroczniaka (ktos chetny na to cudo ode mnie??? ), to pamietam o malych i natychmiast dam znac.

A tymczasem podrzucam, bo szkoda malentasow...

EDIT: a moze ktos moglby przechowac je choc przez jakis czas, np. tydzien, a ja w tym czasie bede intensywnie szukala domu dla Guevary i jak tylko mi sie uda, to zoobowiazuje sie je przejac???

[MartaK]

Hop, hop! Moze ktos ma kąt dla maluchow chociaz na tydzien???

[Patsi]

Podnoszę!

[montes]

Iwciu zapytam jedną Panią, ale strasznie trudno się do niej dodzwonić

[iwcia]

Koty chwilowo bezpieczne.
Maluchy okazały się być nie takimi już maluchami, dziewczynka jest najmniejsza z nich na początku myślałyśmy, że ona jest z innego miotu, ale okazało się, że cała trójka jest w tym samym wieku. Maja ok. 3 - 3,5 miesiąca, dziewczynka wygląda na niecałe dwa.
Wszystkie trzy to krówki , dwóch chłopaków i jedna dziewczyna, Jeden z chłopaków miał dużo szczęścia udało mi się znaleźć mu niemal od ręki dom , dziewczynka została na razie u karmicielki a drugiego chłopaka gości u siebie wlodaro, za co jej bardzo dziękuję.
Mamusia dzika nie dała się złapać w weekend będę próbowała łapać ja na klatko-łapke na sterylkę.

Nie obyło się bez niespodzianek , okazało się, że jest tam też ok. 6 miesieczny kocurek, który od dwóch dni śpi przy klatce schodowej przed blokiem, a to nie jest bezpieczne miejsce.
Po wypytaniu osób, które tam mieszkają okazało się, że kocurka jak był malutki przygarnęła z pod bloku latem jakaś kobieta, teraz wyjechała, kot przeszkadzał to wyrzuciła go przed blok.
Nie mógł tam zostać, chwilowo zamieszkał u mnie w wolnej klatce.

[montes]

Maleńtas u Wlodaro

[kalewala]

Gacuś

[iwcia]

A to mały Gratisik

[kalewala]

Jaki buziaczek słodki i wystraszony
I też biały żabocik

[montes]

Pięknotki szukać domu leniuchy Fajnie gdybyście na święta tarmosili swoje choinki:)

[iwcia]

Gratisik zwany Kreskiem ma już swoja własną choinkę na święta
Przyszli Państwo oglądać zupełnie inną kicie z ogłoszenia ale Kresek tak wszystkich zauroczył, że rodzina zdecydowała się adoptować Kresia
Gacuś nadal czeka na swoja choinkę, którą będzie mógł tarmosić.

[montes]

Może dla Gacusia zostały źle spracyzowane potrzeby? Moze choinka jest za zielona, może szuka Mikołaja by brodę potarmosić. Gacek szuka Mikołaja
Gratulacje dla Kreska

[kalewala]

Hop, Gacusiu, święta blisko