Daisy,Telma,Muczacza i Bajka - po wizycie u D. komunikat

[Agn]

wsadzilam jej termometr ... jakos wcale nie usmiecha mi sie noc nieprzespana z powodu marcowania Bajki i Telmy
i (tfu, tfu, tfu przez lewe ramie) na razie jakby ucichla i Telma wokol niej nie tanczy... moze jest nadzieja

edit: nie pomoglo

Termometr? Miał pomóc?

Zgłupiałam....

[Beata]

Agn, na pw Ci wytlumacze
po nieprzespanej nocy zbieramy sie do lecznicy
padnieta jestem

[Beata]

byl nasz ulubiony pan doktor
tym razem wizyta u niego trwala 30 sekund
tak bardzo chcial mnie miec jak najszybciej z glowy, ze nawet nie chcial, zebym placila - powiedzial, ze mam przy okazji sie u pani doktor rozliczyc

Bajka w rewanzu prawie go chapnela w reke

[Agn]

No to teraz za spokojne nocki potrzymam.

[Mysza]

wsadzilam jej termometr ... jakos wcale nie usmiecha mi sie noc nieprzespana z powodu marcowania Bajki i Telmy
i (tfu, tfu, tfu przez lewe ramie) na razie jakby ucichla i Telma wokol niej nie tanczy... moze jest nadzieja

edit: nie pomoglo

Termometr? Miał pomóc?

Zgłupiałam....

nooo
stary sposób hodowców

[Beata]

Bajka po zastrzyku i powrocie miala jeszcze marcowanie do 15, ale potem po prostu padla - kot spal przez cale popoludnie, wieczor i noc
no i cale szczescie, bo ja tez padlam

teraz jest taka jakby spokojniejsza
ale apetyt bez zmian i zachowanie tez

za to chyba sroga zimia idzie, bojcie sie
Daisy wciaga jak odkurzacz, je 2 razy tyle co Muczacza
ja sie juz boje, Wam proponuje to samo

[Agn]

Beata, nie strasz, proszę.

Moje też jakby bardziej ofutrzone. I bardziej żarłoczne.

Ja nie chcę zimy.... a zimnej zimy nie chcę wcale...

[Beata]

no dobra, dobra
Daisy glod wilczy przeszedl

za to dzisiaj Telma mrauczy na Bajke
Bajka niedawno miala zastrzyk, niemozliwe zeby znowu miala ruje
czyli to chyba Telma ma tez jakies zaburzenia hormonalne
zabije tego obojniaka, jak bedzie mi dzisiaj w nocy mrauczal

czy to mozliwe, zeby Telma wywolywala w ten sposob rujke u Bajki?

edit: przypomnialam sobie, ze nasza pani doktor ma dzisiaj nocny dyzur
zadzwonilam
powiedziala, ze to raczej malo prawdopodobne, zeby a) Bajka miala znowu ruje b) Telma wywolywala u niej ruje
i ze prawdopodobnie u Bajki hormony buzuja i Telma to jakos tam odczuwa

ja chce spaaac dzisiaj

[Beata]

generalnie nikt nas nie czyta

jutro Bajka jedzie na kontrolne badania krwi, a z nia... Telma
bo o ile za pierwszym razem Bajka miala rujke bez zadnych watpliwosci, to potem juz nie jestem pewna - po obserwacjach kilkutygodniowych wychodzi, ze to Telma inicjuje i zaczyna mrauczec i chodzic za ktoryms z kotow

Bajka jest najmniej bojowa, pewnie dlatego widzialam glownie Telme probujaca "dosiasc" Bajke...
ale ona probowala rowniez z Daisy - ktora ja niezmiennie przegania - i z Muczacza - ktory wtedy zaczyna sie z nia bic

przynajmniej raz na tydzien jest jakas taka kulminacja...

Telma pojedzie jutro do p. Doktor pogladowo

dlaczego ja mam takie nietypowe koty?

[Agn]

Czyta, Beatko, czyta. Tylko, co można poradzić mądrego na Twoje nietypowe koty?

Do tej pory myślałam, że to ja mam cudaki...
Lżej mi się robi na sercu.

[smil]

generalnie nikt nas nie czyta

nieprawda, ja czytam
tylko często nie mam nic mądrego do napisania
A za jutrzejszą wyprawę potrzymam, co by przynajmniej jakąś hipotezą racjonalną zaowocowała na rozwiązanie tej napiętej sytuacji

[Beata]

Lżej mi się robi na sercu.

no to przynajmniej czemus ten watek sluzy

bardzo jestem zadowolona, bo w aukcji charytatywnej "bozonarodzeniowej"w firmie moje aukcje '"zarobily" ponad 400 zl
no i tzw "concept" sie przyjmuje - w zeszlym roku byla jedna aukcja (pierwsza!!!), w tym roku dwie ale wygraly 3 osoby
cieszy mnie, ze niektorzy "czaili sie" zanim licytacja sie zaczela, nauczeni doswiadczeniami z zeszlego roku

fajna zabawa

[Agn]

Lżej mi się robi na sercu.

no to przynajmniej czemus ten watek sluzy

bardzo jestem zadowolona, bo w aukcji charytatywnej "bozonarodzeniowej"w firmie moje aukcje `"zarobily" ponad 400 zl
no i tzw "concept" sie przyjmuje - w zeszlym roku byla jedna aukcja (pierwsza!!!), w tym roku dwie ale wygraly 3 osoby
cieszy mnie, ze niektorzy "czaili sie" zanim licytacja sie zaczela, nauczeni doswiadczeniami z zeszlego roku

fajna zabawa

To pogratuluję dużymi literkami, bo masz się z czego cieszyć.

[Maryla]

czyta czyta
a u mnie problem całkiem inny - marcujący pełnojajeczny kocur w zamknięciu
na poczatku tylko spał
potem odjadał
chciał towarzystwa
no a teraz zaczął lać - po ponad 2 miesiącach
będzie spał na gołej pralce, zamiast na kocyku
aaa i budzi mnie w nocy , żebym przyszła na chwilkę

dobrej nocy, Beatko

[ariel]

Beatko, ja podczytuję .

A aukcji - gratuluję.