

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mirka_t pisze: ... Ja jak zwykle po „stracie kota” weszłam stronę schroniska i znalazłam taką kotkę (...) Nie dość, że młoda i ładna to jeszcze zabrana z „mojej” ulicy...
Majszczur pisze:..
Ale, ale, czy ja dobrze czytam między wierszami... chcesz tą piękność sciągnąć z powrotem na swoją ulicę (a dokładnie do swojego domu) co by zapełnić nią wakat po Egzotycznym Guciu...
mirka_t pisze:Egzotyczny Gucio od kilku godzin zapoznaje się z nowymi ludźmi i rudym kolegą. Jak na razie nieźle mu to idzie. Ja jak zwykle po „stracie kota” weszłam stronę schroniska i znalazłam taką kotkę.
Nie dość, że młoda i ładna to jeszcze zabrana z „mojej” ulicy. Ja znajduję pod blokiem niezbyt ciekawie umaszczone (nie licząc Tiny) koty a schronisko podbiera mi te ładniejsze. No ja się tak nie bawię.
mirka_t pisze:Zaczęło się od tego, że w sobotę nie mogłam kupić mleka, które dawałam maluchom do tej pory. Kupiłam takie, jakie było, czyli Kitty-Milk firmy Beapharma. W niedzielę podałam je maluchom...
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1488 gości