W-wa MT- Majka i Bajka już u siebie

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 10, 2006 19:19 Re: zdjecia Majki

iwoko pisze:napiszcie jak wstawić zdjątka bo nie pamietam :oops:


:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36202&start=0
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto gru 12, 2006 12:56

Witam. Kolejne wiesci z naszego kociego domku. Bajka miewa sie pysznie :) Kupilem jej wielki trzypietrowy drapak, kupe pilek, dwie sztuczne myszy i jeszcze pare innych zabawek :) Przestala chowac sie pod fotel w kuchni. Upatrzyla sobie za to szafe mojej dziewczyny gdzie raczej chodzi sie zdżemnąć :) Biega, skacze i ciagle poznaje nowe tereny. Jest jeszcze na tyle mala, ze czasami wydaje mi sie, ze jej tylne lapki zyja wlasnym zyciem :) nie mowiac o ogonie! Krople odstawilismy (zdodnie z instrukcja) ale obawiam sie, ze to nie koniec problemow ze zdrowiem :( Cierpliwie czekamy... Planuje wizyte u wet w piatek. Chce zrobic jej testy na obecnosc wirusow FELV, FIV oraz "kociej opryszczki" (tez ma jakis skrot). Od tego moze zalezec czy wezme drugiego kociaka... AHOJ

Fasgorn

 
Posty: 30
Od: Wto lis 21, 2006 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 12, 2006 22:36

A propo zyjacych wlasnym zyciem (nie zaleznie od reszty cialka) tylnych stopkach mojego kota. Ponizej zdjecie przedstawiajace ten efekt. Na zdjeciu widac Bajke wygrzewajaca sie na drapaku. Prosze zwrocic uwage, co robia w tym czasie tylne lapki... Hmmm... Postanowily sobie podyndać :)
Obrazek

:)
CUDOWNIE
Ahoj

Fasgorn

 
Posty: 30
Od: Wto lis 21, 2006 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 12, 2006 22:38

A propo zyjacych wlasnym zyciem (nie zaleznie od reszty cialka) tylnych stopkach mojego kota. Ponizej zdjecie przedstawiajace ten efekt. Na zdjeciu widac Bajke wygrzewajaca sie na drapaku. Prosze zwrocic uwage, co robia w tym czasie tylne lapki... Hmmm... Postanowily sobie podyndać :)
Obrazek

:)
CUDOWNIE
Ahoj

Fasgorn

 
Posty: 30
Od: Wto lis 21, 2006 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 12, 2006 22:46

Fasgorn pisze:A propo zyjacych wlasnym zyciem (nie zaleznie od reszty cialka) tylnych stopkach mojego kota. Ponizej zdjecie przedstawiajace ten efekt. Na zdjeciu widac Bajke wygrzewajaca sie na drapaku. Prosze zwrocic uwage, co robia w tym czasie tylne lapki... Hmmm... Postanowily sobie podyndać :)
Obrazek

:)
CUDOWNIE
Ahoj

jaka boska fotka :mrgreen:
reszta na maila ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto gru 12, 2006 23:11

śliczne:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 13, 2006 22:57

moja Majka też sobie radzi,to mały urwisek bawi sie,skacze , mały głodomor wszystko wyjada z miseczek.Moja kluseczka jest taka śliczna i słodka.Już nas sama zaczepia i chce się bawić.
Nadal mieszka w łazience,ale juz przestaje jej to wystarczać,spaceruje sie po mieszkaniu.
Pozdrawiamy. :D

iwoko

 
Posty: 15
Od: Nie gru 10, 2006 11:08
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro gru 13, 2006 23:02

myslimy o drugim kotku,Majka miała by towarzysza zabaw ,powolutku ta myśl kiełkuje.Roskosznie by było patrzeć na zabawy dwoch takich kluseczek. :D

iwoko

 
Posty: 15
Od: Nie gru 10, 2006 11:08
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro gru 13, 2006 23:06

Jakie dobre wiesci od obydwu dziewczynek :D
Fotka Bajki - odlotowa :mrgreen:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39524
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob gru 16, 2006 14:11

NEWS NEWS NEWS
Wczoraj bylismy z Bajka u wet. Nestety jest niedobrze :( Musimy zreperowac naszego kota. Od poczatku. W oczkach jeszcze troche czerwonego-wznowilismy krople. Nastepnie jakies szmery w gardle-tableteczka na to jest. W uszach ma niedoleczonego swierzbowca-na to mamy masc. Pod lewa pachwina szaleje grzybica-na to tabletka. Dodatkowe odrobaczanie-tabletka. Na brzuszku mala przepuklinka-mamy obserwowac... Tego obawiam sie najbardziej bo reszte da sie wyleczyc predzej czy pozniej. Zrobilismy malej testy i jest wolna od FIV i FeLV :) Za 2 tyg kontrola. Do tego dostalismy srodek do ochrony watroby. Niestety to jest w takich plasikopodobnych (zelatynowe) kapsulkach. Jak sie cos takiego aplikuje kotu? Moze mi ktos pomoc?

Fasgorn

 
Posty: 30
Od: Wto lis 21, 2006 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 16, 2006 14:31

Fasgorn pisze: Do tego dostalismy srodek do ochrony watroby. Niestety to jest w takich plasikopodobnych (zelatynowe) kapsulkach. Jak sie cos takiego aplikuje kotu? Moze mi ktos pomoc?

Ja otwierałam kapsułkę i zawartość dokładałam po prostu do mokrej karmy (choć wiem, że niektórzy nie polecają mieszania leku z jedzeniem - no ale u nas akurat to zadziałało). Nie wiem, co dokładnie macie podawać - jeśłi w środku jest proszek, to można rozpuścić i próbować podać strzykawką do pysia.
Z czasem okazało się, że niektóre koty pożerają kapsułki ot tak, z ręki i że jednym z tych kotów jest moja Pikasia, ale ona jest niereprezentatywna :wink:

Za Bajkę kciuki trzymam, żeby wróciła do zdrowia :ok:

A tak btw, to załóż Bajce wątek na podforum Koty :) . Tam rozmawiamy o naszych kotach, łatwiej o konkretne porady, niż na Kociarni, która służy szukaniu kotom domów.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 16, 2006 20:41

Jeszcze male pytanko do bardziej doswiadczonych kociarzy niz ja :)
Czy to mozliwe zeby male kocie nie potrafilo brac do pyszczka kawalkow mieska (czy czegokolwiek)? Ja u Bajki zauwazyle ciekawa sprawe. Kiedy podaje jej kawalek serka zoltego, ona zamiast chwycic go zabkami zaczyna lizac i lizac jakby czekala az sie jej przyklei do jezyka. No i teraz jest tak jak sie przyklei to zje jezeli sie nie przyklei to w koncu sie nudzi i odchodzi. Podobnie jest np z mokra karma. Kawalki napewno sa odpowiedniej wielkosci. Ciekawe....

Fasgorn

 
Posty: 30
Od: Wto lis 21, 2006 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 16, 2006 21:24

Przykro mi bardzo, że Bajka tyle rzeczy podłapała :( :( :( :(
Wszystko do wyleczenia ale i tak strasznie :( gardziołko i oczy, no trudno ale Świerzb i grzyb mnie dobiły:(
Ja hepatil (w kapsułkach) otwierałam i dodawałam do karmy.
Gryźć Bajka umie, choć z kawałkami wołowiny wolała się najpierw pobawić niż od razu zjeść. Kawałki karmy z puszek i saszetek zjadała, choć oczywiście galaretka i sosiki są lepsze. Ale u mnie była konkurencja do miski i wszyscy chcieli galaretkę i sosik zlizywać. jak się nie pospieszyło, to albo się jadło kawałki albo nic ;) U was może wybrzydzać i czuś się rospieszczana ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob gru 16, 2006 21:34

iwoko pisze:moja Majka też sobie radzi,to mały urwisek bawi sie,skacze , mały głodomor wszystko wyjada z miseczek.Moja kluseczka jest taka śliczna i słodka.Już nas sama zaczepia i chce się bawić.
Nadal mieszka w łazience,ale juz przestaje jej to wystarczać,spaceruje sie po mieszkaniu.
Pozdrawiamy. :D
bardzo się cieszę, że Majka coraz śmielsza i że Wy macie tyle cierpliwości do pulpeta :D Z niej będzie spora kotka, od Bajki była dużo większa, a przecież to siostry.
Majka na pewno byłaby zadowolona z kociego towarzystwa, ale niech najpierw do Was się przyzwyczai i całkiem przekona :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon gru 18, 2006 19:53

masz racje ,naszej Majeczce na szczeście nic nie dolega już kitra nam sie do łóżka w nocy,jest taka mądra od razu wiedziała jak obchodzić sie z drapakiem który jej sprawiliśmy.Uwielbia czesanie,ma stosy myszek do zabawy i szaleje nocą po mieszkaniu.Nakrecana mysz zrobiła furore Majka trąca ja łapką i już wiemy że zabawy nadszedł czas.
Troszkę sie baliśmy że tęskni za kocim towarzystwem,ale teraz tak się rozbrykała i rozsmakowała w tym że jest oczkiem w głowie,pępkiem świata w naszym domku że rozwiała nasze obawy,bawi sie,szaleje na całego.
Gorąco pozdrawiamy. :D :) Majka i Iwoko.

iwoko

 
Posty: 15
Od: Nie gru 10, 2006 11:08
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości