Kieszonkowa Glutka zlapana - ma wspanialy domek :)

» Sob gru 09, 2006 23:08

Glutka tymczasowo zawedrowala do mojej mamy.
Kocinka lekko oszolomiona, troche poplakuje, ale wystarczy, zeby ja wziac na rece i od razuu wlacza malutki motorek :1luvu:

kocina super odwazna, od razu przewedrowala srodkiem pokoju celem obadania... dzielnie tez znosi zapuszczanie kropelek.po wyjeciu z klatki dostalam kilka barankow.. i Glutenka przewrocila sie na plecki, zeby ja drapac po brzuszku

. Zostalam tez obdarzona widowiskiem pt "jakie dziwne pozy umie przyjmowac drapany kot"

Kocia dzisiaj nic nie zjadla

mam nadzieje, ze jej przejdzie...

jesli wszystko bedzie sobrze, to kocinka za 10 dni moze pojechac do nowego domku

pzdr
GreenEvil

» Sob gru 09, 2006 23:17

nie rozumiem- ma dom zaklepany, czy nie?

jeśli nie, to pomogę szukać

» Sob gru 09, 2006 23:41

XAgaX pisze:nie rozumiem- ma dom zaklepany, czy nie? jeśli nie, to pomogę szukać

nie... u mojej mamy jest tylko tymczasowo. (mama wychodzi z zalozenia, ze zeby miec zwierzaki to trzeba miec domek z ogrodkiem, a nie 50 m mieszkania

)
za 10 dni pisalam w kontekscie, ze wtedy skonczy leczeniei i zostanie ponownie odrobaczona.

wiec szukamy dobrego domku dla 2-3 miesiecznej kocinki

kontakt do mnie: 501-293-791

pzdr
GreenEvil

» Nie gru 10, 2006 0:17

OK, teraz rozumiem

Na środę dam ją do Oferty, mam pytanie- jest już na naszej adopcyjnej?

nie zdziwię się, gdy mama jednak zechce małą zatrzymać

» Nie gru 10, 2006 0:23

XAgaX pisze:OK, teraz rozumiem Na środę dam ją do Oferty, mam pytanie- jest już na naszej adopcyjnej?

dziekuje

na adopcyjnej.. nie.. a gdzie to jest??? :oops:

pzdr
GreenEvil

» Nie gru 10, 2006 14:02

podnise...

pzdr
GreenEvil

» Nie gru 10, 2006 19:02

GreenEvil pisze:
XAgaX pisze:OK, teraz rozumiem Na środę dam ją do Oferty, mam pytanie- jest już na naszej adopcyjnej?

dziekuje na adopcyjnej.. nie.. a gdzie to jest???

pzdr
GreenEvil

wchodzisz na www.miau.pl (bez "forum"

) , tam jest zakładka "ADOPCJE", klikasz "Dodaj ogłoszenie" i wypełniasz krótki formularz

» Pon gru 11, 2006 23:38

kilka zdjec Glutenki:
kot nakolankowy (a zebyscie slyszeli jej motorek)
Obrazek

kot nakolankowo-ciekawski
Obrazek

kot nakolankowo - spiacy
Obrazek

.. bo przed pojsciem spac kazda grzeczna dziewczynka musi sie umyc...
Obrazek

» Pon gru 11, 2006 23:51

wczoraj, zaalarmowana telefonem mojej mamy, ze kot "nie je i sie nie rusza", porazona wizja tego, ze z Gluteńką jest baardzo żle, lecialam na zlamanie karku do Warszawy. Jakie bylo moje zdziwienie, gdy weszlam do domu atam.. powitaly mnie zaciekawione oczka i ogonek gluta

... W te pedy rzucial sie do kuchni, wyciagnelam whiskasa z lodowki, rozprowadzilam w cieplej wodzie... i nakarmilam nieboze z lyzeczki. (ja nie wiem co ona jadla, ale gryzc to za bardzo nie potrafi). Potem pojechalysmy na gagarina, bo jej gluty zupelnie mi sie nie podobaly. Wetka zaaplikowa trzy zastrzyki w pupsztala, czym rozzloscila Glutke to granic mozliwosci... wiec ta niewiele myslac dziabnela mnie w rekaw od kurtki :lol:

.
Dzisiaj Glutence zanabylam convalescenca, bo ona tego whiskasa nie je tyle ile potrzeba

, wylizala porcyjke, az jej sie uszy trzesly. Potem dostalam milion barankow, bylo przewracanie sie na plecki, mruczenie... i... siku w kuwetke :dance2:

Glutenka jak widac jest malutka... wazy niewiele ponad 1kg ....

Ktos chce kieszonkowego, slicznego kociaka?

pzdr
GreenEvil

» Pon gru 11, 2006 23:53

ja chcę, ale niestety nie mogę wziąć, jeszcze na swoim nie mieszkam, a mama astmatyczka

przynajmniej pomogę jej szukać domu- także poza Ofertą

i jak z tą adopcyjną?;)

» Pon gru 11, 2006 23:57

XAgaX pisze:ja chcę, ale niestety nie mogę wziąć, jeszcze na swoim nie mieszkam, a mama astmatyczka przynajmniej pomogę jej szukać domu- także poza Ofertą
i jak z tą adopcyjną?;)

dzieki Aga. :aniolek:

, z adopcyjna juz sobie poradzilam

pzdr
GreenEvil

» Wto gru 12, 2006 0:01

nie ma sprawy, wygłaszcz Glucię ode mnie

bo chyba to lubi :twisted:

» Wto gru 12, 2006 20:04

Glutenka sie przypomina i slicznie prosi o domek

pzdr
GreenEvil

» Śro gru 13, 2006 21:25

Bylysmy dzisiaj z maluka na gagarina

oczywiscie weszlysmy, a Glutenka siedziala na swoim ulubinym miejscu - czyli na ramieniu (to taka odmiana- koto-papuga). Jakas pani w poczekalni nawet sie mnie zapytala "jak ja ja tam przymocowalam"

powiedzialam, ze to taka rasa - kot papuzi :lol:

.
Weszlysmy do doktora, gdzie Glutka dostala antybiotyk, i kropelki do uszu, bo sa lekko zapalone.

Wrocilysmy, malutka zjadla convalescenca, ociupinke whiskasa :dance2:

zrobila sioo do kuwetki, a potem zaczela sie miziasto przytulac :love:

Komu slicznego, mizistego kotka?

pzdr
GreenEvil

» Czw gru 14, 2006 0:15

ciotko Dorotko, może jednak przygarniesz sobie sliczną kocią papuzkę :lol:

Przeciez widac jak ona Cię kocha

Kieszonkowa Glutka zlapana - ma wspanialy domek :)

Kto przegląda forum