Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 09, 2006 22:24

Rozumiem, że długość pozostaje, a chudość .. niekoniecznie :wink: ?
mi to się marzy właśnie taki "standardowy" kot "kulka-chmurka".. a nie jakieś chude długie, na patykowatych łapach z mała główką :D ups.. Greebo mi tu na monitor zerka od czasu do czasu a to wypisz wymaluj ona.
No to czekam na to ciało :D i brak smukłości :D

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 10, 2006 13:39

Chudy,długi...Znam tę bajkę :roll: u mnie tak było wiosna,lato i cieplejsza jesień. Na zimę jest zakaz wstępu. Tylko jak jakiś mundruś kota wypuści nad ranem to potem kicia zmarznięta i brudna. Czy trzeba powiesić na lodówce napis: ''NIE WYPUSZCZAĆ KOTA!!'' :?: :?:

Kociara_9

 
Posty: 123
Od: Śro lip 12, 2006 17:07
Lokalizacja: Przasnysz

Post » Nie gru 10, 2006 20:26

krótko o Orijenie - karma zapachem i wyglądem podobna do Acany, kotu smakuje :)

tacki Jollycat - czy ktoś wie jaki one mają dokładny skład? na opakowaniu bardzo niejasno napisane :(
Vixen i Najlepszy Czarny Kot

Vixen

 
Posty: 294
Od: Pon sie 28, 2006 21:48
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 10, 2006 20:30

z tego co pamietam to moim nie smakowly-podeszly, powachaly i odeszly-jak dla mnie to cuchna-fuj 8)
Kicia... 16.09.2016 (*)

mamba luna

 
Posty: 1509
Od: Pon gru 19, 2005 0:14
Lokalizacja: kielce

Post » Nie gru 10, 2006 22:34

Vixen pisze:krótko o Orijenie - karma zapachem i wyglądem podobna do Acany, kotu smakuje :)

tacki Jollycat - czy ktoś wie jaki one mają dokładny skład? na opakowaniu bardzo niejasno napisane :(


Raczej przeciętny, mają zboża w składzie; Jollycaty - tacki, puszki, saszetki są raczej średnie. Jutro mogę przepisać skład, bo teraz nie ma pod ręką.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 11, 2006 15:32

A hm, o ile dobrze pamięta Jollycat ma 4% mięsa, bo ostatnio patrzyłam!
Chyba żem pomyliła z inną karmą 8)
A Acane kicia wcina, a wcina :D
Ale mam już tego dośc jak moja mama marudzi :?
Ciągle tylko "Ty takie drogie karmy mu kupujesz, a potem go głodzisz, bo co 2-3 dni mu mięso dajesz, a on tak płaczę!"
Sory, jak Figa ma teraz te diete to choć kupuje droższe karmy, to wychodzi taniej, wcale go nie głodzę bo ma ciągle suche (kiedyś miała do mnie pretensje, ze jej mokre kupuje, bo ona gdzieś czytała ŻE kot może mieć ciągle tylko suche :!: :!: :!: :!: ) A płakać, to ona zawsze płaczę, bo myśli że dostanie coś jeszcze lepszego!!!
Jak to ja mam jej wytłumaczyć?!?
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 11, 2006 16:58

Zuza-Figa pisze:A hm, o ile dobrze pamięta Jollycat ma 4% mięsa, bo ostatnio patrzyłam!


jakoś bardzo niejasno ten skład ma napisany - mięso i produkty zwierzęce (wołowina min 4%), ryba i produkty rybne, ...

nie wiadomo ile tej ryby jest i ile i jakiego mięsa dokładnie. to wersja "pasztet z wołowiną", kotu smakuje...


Zuzo - spróbuj metody "zdartej płyty" - spokojnie za każdym razem mamie powtarzaj to samo (tzn najpierw ułóż sobie krótką wypowiedź) że kot głodny nie jest, ze żywisz go najlepiej jak potrafisz, że sucha jest tańsza niż gotowe puszki itp. unikaj oskarżania i personalnych odniesień. i posłuchaj argumentów drugiej strony.
Vixen i Najlepszy Czarny Kot

Vixen

 
Posty: 294
Od: Pon sie 28, 2006 21:48
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 11, 2006 17:46

Ja mam kotka od wczoraj i właśnie jestem bardzo zaskoczona tym, że karmy które uważałam za dobre okazują się najgorszą rzeczą jaką można dać kotkowi. Nigdy nie miałam kota i troche jest dla mnie zagadka co można mu dać. Mogłabym prosić o listę karm, które polecilibyście dal kota 5,5 miesięcznego który nie będzie wychodził z domu (ja wiem, że to krzywda dla kotka) i jak można prosić to orientacyjne ceny. Będę naprawde bardzo wdzięczna, bo nie chcę żeby miał jakieś problemy.

Rara_Avis

 
Posty: 14
Od: Pon gru 11, 2006 8:42

Post » Pon gru 11, 2006 18:02

http://animalia.pl/sklep.php?kat=7
większość karm jak najbardziej polecam, no może oprócz gourmeta, felixa i cat's chow

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon gru 11, 2006 18:09

Rara_Avis pisze:Mogłabym prosić o listę karm, które polecilibyście dal kota 5,5 miesięcznego który nie będzie wychodził z domu (ja wiem, że to krzywda dla kotka)


Alleż to żadna krzywda ! Większość forumowych kotów to koty NIEWYCHODZĄCE właśnie :D
Posiedzisz tu z nami dłużej - poczytasz i zrozumiesz sama że to że będzie u ciebie w domku tylko - to jak wygrana w totka dla kotka :lol:
Obrazek

AgaW

 
Posty: 193
Od: Śro sie 09, 2006 2:53
Lokalizacja: okolice Rybnika

Post » Pon gru 11, 2006 19:18

A no ;)

Hm, mam nadzieje, że moja mama się w końcu do tego przekona, ale nie wiem czy uda mi sie to mówić spokojnym tonem i bez lekkiego (no, tak tylko żeby nie było :lol: ) krzyku, bo ja cierpliwość mam słabą
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 11, 2006 19:36

Rara_Avis pisze:Ja mam kotka od wczoraj i właśnie jestem bardzo zaskoczona tym, że karmy które uważałam za dobre okazują się najgorszą rzeczą jaką można dać kotkowi. Nigdy nie miałam kota i troche jest dla mnie zagadka co można mu dać. Mogłabym prosić o listę karm, które polecilibyście dal kota 5,5 miesięcznego który nie będzie wychodził z domu (ja wiem, że to krzywda dla kotka) i jak można prosić to orientacyjne ceny. Będę naprawde bardzo wdzięczna, bo nie chcę żeby miał jakieś problemy.


Przejrzyj też kocie ABC, tam znajdziesz potrzebne info. Tak na szybko, z polecanych: Acana, Biomill, Bento Kronen(Premium, nie Lara Menu), Sanabelle, RC, Hill's, Orijen, Purina ProPlan - i tylko ta!, Eukanuba, IAMS, Leonardo, Gimpet, etc. Cenowo tańsze: Acana, Sanabelle, Leonardo, Bento, ProPlan, potem IAMS, Orijen, Hill's, RC, Biomill, Eukanuba. Acana ok.25zł za 1,5kg, Sanabelle ok.48zł za 2kg, Orijen 52zł za 2,5kg, RC pod 60zł za 2kg, Eukanuba prawie 70zł za 2kg. Z mokrych Animonda Carny, tacki vom Feinsten, Light Lunch, saszetki, Miamor, Schmusy, Leonardo oraz wszystko to, co w składzie nie ma lub ma bardzo mało zbóż, czy roślinek. Możesz też kociakowi ugotować kurczaczka, czy indyka lub wołowinkę. Nie dawaj mu wieprzowiny - może powodować wściekliznę rzekomą - to groźne i śmiertelne (choć dawno nie odnotowano zachorowania w Polsce, ale lepiej dmuchać na zimne). Uffff Moje dwa koty od 1,5roku żyją tylko w domu i krzywda im się nie dzieje :wink: Serio, lepiej kota trzymać w domu, niż narażać go na spotkanie z ciężarówką, czy grabiami. W mieście to już w ogóle rzadko gdzie można kota spokojnie wypuścić. On sobie poradzi. Lepiej zabezpieczcie mu siatką balkon i tam go wypuszczajcie.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 11, 2006 19:38

A ja mam pytanie czy koty mogą jeść kurze łapki??
Obrazek
Skarpetka, Suzy, Nimfa, Szczęściarz

kajka.14

 
Posty: 319
Od: Pt paź 06, 2006 21:55
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon gru 11, 2006 19:43

kajka.14 pisze:A ja mam pytanie czy koty mogą jeść kurze łapki??


A tam są zdaje się kości? Kości drobiowe nie są wskazane nawet dla psów, bo mają tendencję do łamania się "na ostro" i mogą zrobić niezłe kuku... tak mi się coś wydaje.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 11, 2006 19:44

Bleee :P
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dran, sylwiakociamama, Wix101 i 215 gości