Klólewna [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw gru 07, 2006 13:10 Klólewna [']

Z Klólewną spotkałam się po raz pierwszy na początku września tego roku, na działce u moich znajomych karmicielek. Karmicielki te mają pod opieką stado agresywnych, niekastrowanych kocurów i stan liczebny tego stada raczej nie zmienia się. Kocury pilnują swojego terytorium i inne koty się tam nie pojawiają.
Ale zdarzają się sytuacje wyjątkowe.
W ubiegłym roku na tych działkach pojawił się mały, czarny delikatny kotek - Gutek, któremu świetny dom znalazła marinella.
W tym roku na działkach, wśród stada groźnych kocurów :wink:, pojawiła się Klólewna (która jest jeszcze za mała żeby wymawiać "r").
Kiedy zaczęły się chłody, jedna z karmicielek zabrała Klólewnę do pustego pomieszczenia na górze swojego domu i tam, narażając się na koszty, pasła małą Whiskasem Juniorem i Royalkiem dla kociąt, oraz witaminkami (pozostałe koty jedzą tam najczęściej rozmoczoną bułkę z kaszanką).
Dzięki tej polityce wypasania i witaminizowania Klólewna jest teraz około 4 miesięczną kicią z gatunku niskopodłogowych i kieszonkowych. Jest czarna - dymna z białymi dodatkami - zanim zaczęła dobrze jeść była grafitowa... :lol:. Ma malutką główkę, malutkie uszki, maluteńki, dwukolorowy nosek (nigdy nie widziałam tak małego noska), krótkie nóżki i duuuży, okrągły brzuszek. Mała ma też niezwykle puchatą, mięciutką sierść. Klólewna kuwetkuje i ubóstwia bawić się z kotami. Ludzi kocha (biorę sobie Ciebie moś na świadka :D), kiedy zaczyna się przytulać - trzeba sobie zarezerwować co najmniej godzinkę. Klólewna przytulając się, aż się ślini z rozkoszy :lol:.
Od dwóch tygodni mała jest u mnie no i szuka dla siebie stałego domku.
Zdjęć Klólewnie zrobić nie można, o takim kotku, co to stale jest w ruchu, trzeba by raczej nakręcić film.
Oto jedyne zdjęcie Klólewny - bardzo nieudane, na którym widać tylko jedno okrągłe oczko i płaski profil Klólewny.
Klólewna ma urok takiej małej "brytki" - i nie jest to moja opinia.

Obrazek

Komu, komu, bo idę do domu :D.
Ostatnio edytowano Czw lut 01, 2007 20:06 przez Olinka, łącznie edytowano 4 razy

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 07, 2006 19:12

Zaswiadczam z całą odpowiedzialnościa ze wszystko to prawda i jeszcze raz prawda. Krolewna wpakowala mi sie na kolana i ugniatając lapkami przytulala sie intensywnie. Stawala na dwoch lapkach dajac mi buzi a traktorek dzialal caly czas :D na zdjeciu nie widac ale dalsza częśc krolewny jest tak samo slodka i okrągla jak główka. No mozna sie zakochać :1luvu:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw gru 07, 2006 20:45

Jaki cudny pynio :love:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 07, 2006 21:59

buuuuuuuuuu... :1luvu: :placz: :1luvu:


Olga, Grzegorz się nie zgadza, wczoraj na dodatek Ił-Ił nasikał mu na laptopa, po tej akcji nawet nie chce słuchać o Klólewnie... nie przyjadę do niej, bo zrobię sobie "kuku"
Obrazek Obrazek & Obrazek moja Zosia za TM
Obrazek GG 1227800Obrazek

AnetS

 
Posty: 826
Od: Śro sie 10, 2005 17:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 08, 2006 21:49

krolewno! niie spadaj :!: Moze przyniose troche szczęscia kciukami. Abys miala taki domek jak ma maciuś :D :ok: Ludzie! ja trzeba zobaczyc na żywca i wtedy zakochanie pewne jak w banku :!: Wiem to po sobie :oops:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 08, 2006 22:53

Wszystkie koty są piękne, ale... niektóre wychodzą korzystniej na zdjęciach, a inne trzeba zobaczyć na żywo, żeby docenić w pełni ich urok. Klólewna należy zdecydowanie do tej drugiej grupy kotów. Na zdjęciach wychodzi tak sobie:

Obrazek

W rzeczywistości jest przepiękną, przytulną kuleczką, niewielkim stworzonkiem, takim małym misiakiem - miziakiem, którego można pożreć, bo taki jest słodki.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 09, 2006 0:40

Klólewna (brawo za pomysł na imię :) ) szuka człowieka, który będzie kochał ją tak mocno, jak ona jego! ;)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob gru 09, 2006 3:36

Klórewna :D
Jesteś cudna :D
Znajdziesz domek na bank :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 09, 2006 21:07

Klólewna chyba jednak nie jest fotogeniczna, bo w rzeczywitości jest słodką kuleczką :1luvu:

To kot niespodzianka - miała być maleńką grafitowo-niebieską kruszynką, a jest prawie czarną kuleczką :lol:
Na jej przykładzie widać, jak wiele zmienia się w dzikim kociaku pod wpływem opieki i odkarmienia (nawet Whiskasem :wink: )


Komu taka słodką towarzyską Klólewnę? :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 10, 2006 12:30

Jestem zainteresowana adopcją kotki. Proszę o kontakt :D
Obrazek
A ja mam Sadzę :)

xasik

 
Posty: 67
Od: Pt maja 27, 2005 15:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 10, 2006 12:52

xasik pisze:Jestem zainteresowana adopcją kotki. Proszę o kontakt :D


:D

Napisałam priv.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 10, 2006 13:05

Mała słodka Klólewna będzie miała dziś wieczorem gości :D.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 10, 2006 17:25

Jezusiczku! ale może być ekspresowa adopcja - trzymam kciuki :ok: I to forumowa :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 10, 2006 21:32

Klólewna obejrzana i spodobana :D.
W przyszły piątek pojedzie do nowego domku - tak, żeby jej opiekunowie mogli z nią przebywać cały czas, przez te pierwsze, najbardziej krytyczne godziny.
Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Klólewna to naprawdę słodkie stworzonko.

:ok:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 10, 2006 21:37

W jej przypadku obejrzenie i niespodobanie byloby nielogiczne :lol: :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 314 gości