Opole

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 03, 2006 20:36

Okropnie, okropnie się cieszę, że Dimuś ma domek!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie gru 03, 2006 20:43

Cudownie, Dimuś ma dom! :dance:
Jesteście niesamowici :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30858
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Nie gru 03, 2006 21:02

Gratuluję :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie gru 03, 2006 21:55

brawo Plusia !!! :D oby tak dalej :ok:
super, że Dimuś znalazł nowy dom :dance: :dance2:

amee00109

 
Posty: 813
Od: Czw lis 30, 2006 14:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 04, 2006 13:08

kicie hop do góry :)

amee00109

 
Posty: 813
Od: Czw lis 30, 2006 14:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 04, 2006 13:17

Suuuuuper :D :D :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 04, 2006 15:42

Lenka i Pszczółka- pieniążki i ciepłe fluidy już płyną... :P :P

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 04, 2006 18:50

Dimuś ma dom :dance: :dance2: Suuuper!!!
Cieszę się że oba ślepaczki i Dima i Blue mają swoich Dużych :D
Obrazek

Ukradły mi po kawałku serca... Behemot, Figelotka, Pirat, Rutka, Burratino...

olifka1

 
Posty: 1283
Od: Czw sty 05, 2006 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto gru 05, 2006 14:40

jak tam nasze kiciuchny? czekamy na jakieś wieści :)
hop do góry po nowe domki :)

amee00109

 
Posty: 813
Od: Czw lis 30, 2006 14:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 05, 2006 21:56

Plusia na szczęście na plusie :) Zaczęła jeść, kupka też już była :)
Lenka natomiast powoli odchodzi :( Wyniki krwi są fatalne, ma poważnie uszkodzoną trzustkę :( Jutro o 8 smej rano wieziemy ją do kliniki :( Ma kroplówki dwa razy dziennie, dostaje leki, niestety żadnej poprawy nie ma :( Aja trzymaj kciuki za swoje wirtualne słoneczko :(

Jak to w życiu złe wieści przeplatają się z dobrymi.... Niteczek, kotek, który był w przytulisku całe swoje życie (ponad rok) wyruszył dzisiaj do nowego domku. Zakochała się w nim Pani z Białegostoku. Transport wymagał sporych logistycznych wysiłków, ale los nam sprzyjał :D
Mój TZ zwolnił się dzisiaj wcześniej z pracy i dowiózł Nitusia do Katowic, stamtąd zabrał go jeden z naszych forumowych aniołów - Bazyla, która już nie raz pomagała naszym kociakom dojechać do swoich nowych domów :1luvu:
Z Bazylą Niteczek dojedzie do Warszawy. W Warszawie naszego podróżnika przenocuje kolejna dobra duszyczka -Magda@Moris. Z Magdą kociak pojedzie do Białegostoku. Jestem trochę zdenerwowana, ale wszystkie ogniwa łańcucha są silne i odpowiedzialne, musi się udać :)
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 05, 2006 22:01

Lenka- zdrowiej!!! Przecież dopiero zaczęłam się Tobą cieszyć.. :( Cieplutko myślę o Tobie!!! Mary-może potrzeba więcej pieniążków? Napisz tylko i zaraz wysyłam-tylko tak mogę pomóc.. :( .oprócz pozytywnych myśli -ale one są oczywiste

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 05, 2006 22:06

aja1974 pisze:Lenka- zdrowiej!!! Przecież dopiero zaczęłam się Tobą cieszyć.. :( Cieplutko myślę o Tobie!!! Mary-może potrzeba więcej pieniążków? Napisz tylko i zaraz wysyłam-tylko tak mogę pomóc.. :( .oprócz pozytywnych myśli -ale one są oczywiste

Zrobiliśmy już wszystko, co można :( Jutro ma zostać cały dzień w klinice, ma mieć dodatkowe badania, usg, może rtg. Biedna Lenka :(
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 05, 2006 22:17

Strasznie mi przykro i można tylko czekać... :cry:

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 05, 2006 23:54

p :( dn :( szę...

aja1974

 
Posty: 1467
Od: Wto lis 21, 2006 16:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 06, 2006 8:33

Nitek dotarł wczoraj do Warszawy. Dowieżliśmy go co prawda prawie o północy, ale dotarł. W drodze zachowywał się spokojnie, nie było żadnych problemów. No, może i był, ale nie jestem pewna, czy to spowodowany przez niego. Otóż któryś z kotów, które wieźliśmy, nie wytrzymał biedaczek, i zrobił koopala. Ale nie wiem, czy to Nitek. W każdym razie, koopal rzecz normalna - więc wszystko było jak najbardziej OK.

Nitku, życzę udanej podróży do Białegostoku. Pozdrawiam też baaardzo serdecznie jego nocną opiekunkę, która go od nas przejeła i powiezie dalej.

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], northh, Tundra i 206 gości