Cassey ma dom.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 03, 2006 12:07 Cassey ma dom.

Pewnien Amerykanin zawsze miał w domu koty. Kiedy przyjechał do Polski też było oczywiste, że musi być kot. No bo przecież wiadomo, że dom bez kota to tylko mieszkanie.
Niestety ów pan nie pomyślał, że może będzie się gdzieś przeprowadzał, a może nawet którego dnia okaże się, że musi wrócić do Stanów. I co wtedy zrobi z kotami?
Być może myślał, że wszędzie schroniska wyglądają tak jak pokazują w Animal Planet, a jak jest naprawdę wiemy wszyscy.
Koleżanka Fifka na szczęscie dowiedziała się o planach życiowych owego Amerykanina i udało się zaoszczędzić kotkom tragedii schroniska.
Kotki trafiły na tymczas do mnie. Sophie i Cassey zostały przemianowane na Zośkę i Kasie
( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52927 )

Proszę Państwa oto Kasia :
Obrazek

A to Zosia:
Obrazek

Obie koteczki szukają domków. Mam zgodę, że kotki mogą być u nas na czas kastracji i kwarantanny poszczepiennej, czyli ok 4 tygodnie. Później kotki miala przejąc Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą". Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, że kotki prosto ode mnie pojadą do siebie. No i mam nadzieje, że gdyby cos to to 4 tygodnie bede mogla pomnożyc przez np. 2.

Zdjęcia na bieżąco będą dodawane do albumiku na fotosiku :
http://carmella.fotosik.pl/albumy/92924.html
Ostatnio edytowano Nie sie 19, 2007 9:23 przez carmella, łącznie edytowano 13 razy
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie gru 03, 2006 17:03

Piękne kotki....
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 04, 2006 9:26

Minka Zosi powalająca, normalnie słyszę jej traktorzenie :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon gru 04, 2006 14:21

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

KASIA, kiedyś Cassey

jest koteczką bardzo wrażliwą. Nie nadaje sie do domu z kilkoma kotami, psem i biegającymi dziećmi. To kotka jedynaczka, innym kotom krzywdy nie zrobi, ale czuje się wśrod nich niepewnie. Towarzystwo w postaci starszego spokojnego kota, czy kota "ciapy" może być. Wydaje mi się, że byłaby idealnym kotem dla kogoś kto prowadzi spokojny tryb życia, nawet gdy długo pracuje, czy jako towarzysz starszych państwa - spokojnych emerytów.
Koteczka potrzebuje czasu by się oswoić z nowym człowiekiem, nowym otoczeniem. Nie można jej ponaglać, głaskać na siłę. Dać jej czas, a odpłaci mruczanką na dobranoc.
Kotka ma ok 1,5 roku. Jest odrobaczona i zaszczepiona. jest niekłopotliwa, spokojna, czyściutka, nie grymasi przy jedzeniu. Będzie wykastrowana za kilka dni. Bardzo bym chciała by z Nowym Rokiem przeniosła sie do nowego domu - takiego na zawsze.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon gru 04, 2006 20:50

Carmella ślicznie pisze o kotach. Z taką miłością. Aż się od razu kotka kocha, jak się Carmelli opisu słucha... Tylko patrzeć, jak wszyscy będą się bić o Carmellowe kotki :)

fifkafifka

 
Posty: 49
Od: Czw lip 06, 2006 19:34

Post » Pon gru 04, 2006 21:30

Dziewczynki słodkie!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 05, 2006 11:22

fifkafifka pisze:Carmella ślicznie pisze o kotach. Z taką miłością. Aż się od razu kotka kocha, jak się Carmelli opisu słucha... Tylko patrzeć, jak wszyscy będą się bić o Carmellowe kotki :)


Fifko, bardzo bym chciała. Ja juz te koteczki kocham i oczywiście wymagania odnośnie domow mam potężne. Dlatego na pierwszym miejscu bezczelnie podaje namiary na berni, zeby ona przepytywala domki.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto gru 05, 2006 12:24

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zosia, czyli kiedyś Sophie to drobna łaciata krówka. Właściwie to nie jest Zosia, a Zośka :)
Zosia ma niecały rok. Jednak z racji swojej drobnej budowy wygląda na kociego podrostka. Przy czym tak też się zachowuje. Wszystko ją ciekawi, odważnie wychodzi nowemu na przeciw . Za człowiekiem łazi jak piesek, ociera się o nogi, kocha być głaskana, przytulana. Dotknięta od razu mruczy.
Bardzo szybko, bo w ciągu jednego dnia nauczyła się, ze do drapania nie służy kanapa a drapak.
Wydaje mi się, że może mieszkać zarówno wśród innych kotów, psów, jak i dzieci. Towarzystwo do zabawy nawet powiedziałabym wskazane.
Jest odrobaczona i zaszczepiona. Jest niekłopotliwa, czyściutka, nie grymasi przy jedzeniu. Będzie wykastrowana za kilka dni.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto gru 05, 2006 18:49

Piękne są, piękne zdjęcia im zrobiłaś, pięknie piszesz...
Domki znaleźć się muszą, dobre, a nawet bardzo dobre domki!!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 06, 2006 8:18

Na razie podrzucę je do góry :!:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro gru 06, 2006 11:21

Wczoraj Kasia bawiła się piórkami :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zosia też się doczekala zdjęc
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro gru 06, 2006 21:00

Strasznie są fajne.
Nie ma to jak piórka...
:lol:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw gru 07, 2006 9:00

Kasie wczoraj przyszła na mizianki. Po tygodniu mieszkania u mnie sama przyszła poprosic o czułość. Dziś rano powtórka. Jeszcze muszę to robic z wyciagniętą ręką, bo przytulac się nie chce i byc bran ana ręc, ale myslę, że to kwestia czasu.
Jestem w 100% pewna, że gdyby była sama lub z najwyżej jednym spokojnym kotem juz by spała na kolanach :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw gru 07, 2006 11:13

Och żeby tylko Kasia trafiła na stałe do kogoś równie kochającego i czułego co Carmella :)

fifkafifka

 
Posty: 49
Od: Czw lip 06, 2006 19:34

Post » Czw gru 07, 2006 13:52

Kasieńka jest prześliczna. Wygląda jak siostra bliźniaczka naszego Kiciatego ( za TM). Przynajmniej na tych zdjęciach, taki ciemny buras bez rudego odcienia, buuuu....
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 123 gości